Piąta Alejka

gdy będę leżał
gdzieś
w piątej alejce
przynieś mi kwiatów
bukiet
w tym wazonie z okna
przez który niebo
tak cudnie zielone
jak młoda trawa
albo Twoje
oczy

zgadzam się - nastrojowo piękny, romantyczny...

mam nadzieję, że autor nie wybiera się na 5 alejkę...;);)
szkoda by było....taki talent ;)

pozrawiam
Piotr Mogri

Wprost przeciwnie. Mam jeszcze wiele spraw do załatwienia, więc z własnej woli nigdzie się nie wybieram.
Pozdr.

witam ! przeczytałem i mówiąc oczyma laika: dobry, a swymi oczyma - ;);););) - Panie Mirosławie - nic dodać nic ując - jeśli Pan pozwoli włożę go do swoich ulubionych - w porównaniu do poprzedniego - ten wiersz to SZCZYT wielkiej góry i oby Pan nie spadł w przepaść a sięgnął nieba - tam już nie ma czego się bać prócz tęsknoty za bliskimi ....
z pozdr. W.A.R.

No, tutaj mogę się zgodzić z wypowiedziami powyższymi: wiersz naprawdę dobry (chociaż pisany "ciągiem"). Urzekający jak ta zieleń:P

Mnie też się podoba.
Krótko , prosto , z duszą.

PO raz pierwszy chyba wiersz o śmierci został odebrany jako romantyczny..hmm..czyżby znów moja interpertacja była inna od pozostałych?Popadłam w zadumę:))pozdrawiam A.

Bo jest pelen romantycznej melancholii i bardzo delikatny w rysunku. Piekny :-)

oj, Mirku plastycznie to oddałeś..
..zamknęłam oczy i próbowałam sobie wyobrazić, jakby mogło wyglądać niebo z trawy... od spodu rzecz jasna.. i posmutniałam...-(

Pozdr.

Krótkie i bardzo dobre, nic dodac nic ująć

Ale się narobiło.
Uważam, że wiersz jest taki sobie średni bardzo, a tu proszę.
Pozdr.

wczoraj aż mi łącze padło, gdy chciałem komentarz wysłać... ;)

...

nawet ładny skrawek obrazka przedstawiłeś,
czyta się jednym tchem,

Twoje wiersze są troszkę jak wino... jak się uleżą, to ludzie zaczynają komentować i im smakuje...

to pewnie przez to, że po pierwszym czytaniu wchodzą w podświadomość,
i dopiero za jakiś czas coś z tego wychodzi,
(nie zawsze, ale czasem Ci się udaje)

Pozdrawiam,
Kai Fist

Chcialabym by to o moje oczy chodzilo:)

a mi zrobilo sie banalnie smutno panie Mirku.Z powodu alejki. Ale ja prostą kobietą jestem.
Zgrabny,szczery wiersz.
Pozdrawiam zadziwiana wciąż osobą twórcy.
Dora L

Dobrze, że Dora odkurzyła ten wiersz :)
Nieco szczenięco widziany koniec - trafia do mnie, podobnie patrzę na świat :)

Dodatkowy plus za prostotę formy i słów :)


Pozdrawiam
Wuren

Prosto i pięknie. To lubię najbardziej.
Pozdrawiam
G.