Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Moje nie-istnienie


Rekomendowane odpowiedzi

z góry przepraszam, że tak długo mnie nie ma, nie odpowiadam na komenty i nie komnetuję wierszy, ale wiecie.... ^^ mój poziom z matematyki zawsze był 10000000 poniżej morza a przecież zaliczyć trzeba, tak jak botanikię ;/ pfee
^^ ^^
Upadek w nie-istnienie ]\k


wewnątrz dnia łodygi jest krąg horyzontu `
niczym słój przyrostu. Za nim kora nieba.
W coraz węższy rulon ją zwija po trochu
Październik, co zarósł już cały kalendarz

Z wszystkich drzew-hydrantów wytrysnęła jesień
Nie szukaj w sztambuchach żadnej odpowiedzi
Noce przekartkował - wiatr - wbijając pieczęć
Na każdej cenzora: blado-srebrny księżyc.

Ale błądząc długo znalazłem mą prawdę:
Mam ją pod nogami oraz w nocnym niebie
Bo to jest to samo! W zimnej czarnej glebie

Pełzają wciąż gwiazdy, każda jest ślimakiem.
Bo wierząc we wszystko nie wierzyłem w koniec –
Moje nie-istnienie już się zbliża do mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle urzeka mnie w Pańskich sonetach rozbudowane
obrazowanie i jakiś zupełnie samoistny świat fraz.
Kilka razy wracałem do Pańskiego i tłumaczenia "Panther" Rilkego.
I czytałem gdzieś indziej, że jest Panu trudno pogodzić tłumaczenie z chęcią
zachowania tekstu. Proszę się nie zrażać. Ma Pan duże możliwości,
które widać np. w bogactwie językowym Pańskich sonetów.
Dlaczego o tym piszę? Bo Rilke to mój ukochany poeta.
Bo w klasycznych tłumaczeniach Jastruna są miejsca wspaniałe
(np. Sonety do Orfeusza) i takie, które poległy w konfrontacji
z oryginałem. Sądzę, że najgorzej wypadły Jastrunowi
"Elegie duinejskie". Młodoposkie skojarzenia i maniery nie
posłużyły tu dobrze pracy translatorskiej.
Czy nie chciałby Pan mierzyć się z nimi?
Może wyjść z tego coś ważnego.
Zachęcam.
Stefan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przyjdź, nie ma rodziców lub zamów towar na eskorcie byś mógł włożyć bułki do koszyka zanim zjedzą je ptaki   Łap chwilę, niech trwa, 30 sekund niech wydaje się, że znalazłeś rozkosz bawiąc się jak dziecko, które dopadło zasuwkę tam i z powrotem   Innych pomysłów pewnie nie masz bo się brzydzisz, bo nie wypada bo prywatność   Może to przez jakąś urojoną intymność przecież i tak wszyscy patrzą, czy idziesz w topie przez miasto czy ona w sukience przez wieś   Myślisz, że coś zatrzymasz? każdy to będzie miał prędzej czy później choćby robaki będą wcinać ciacho czy szyneczkę   Że jakaś strata? żarcie jak każde inne stare wino, młode wino przystawek u nas w bród   No ale powiesz, jakże tak można do wielu koszyków wrzucać piłeczkę? Można, niektórzy robią to dla zasady by zdobywać punkty pewności siebie   Rozjebanej jak twarz przystojniaczka przez osiedlowego dresa, gdy któraś olaboga odmówi   Latasz od gniazda do gniazda nawet ręką nie pieszcząc kobiecego ciała, bo musi być zawsze na twardo tak się utarło konsumować..   ..jak głodny wrażeń wieśniak gwałcący dzierlatkę w krzaczku w swoim słabym charakterze Jak nażarty panicz, który już z nudy oczekuje że bomba eksploduje, gdy tarcie doprowadzi do temperatury samozapłonu   Oboje zdesperowani by opluć, tudzież wypełnić maleńki pojemniczek   Tak po prostu, jak po 5. fajce z rzędu czy po 3 kawach, kiedy wszystko wydaje się szare? matowe? rutynowe? powszechne? .. pospolite zwykłe, takie se   I ciągle czegoś brakuje, najlepiej byłoby wleźć do łóżka samemu Bogu niech się wkurwia; za to, że świat i cierpienie stworzył   Ale to nie wyjdzie bo w tym całym stosunku cudzołożyć duchowo nie będziemy.   Już wiesz kim jestem, choć nagości mojej nie zobaczysz.     "Błogosławieni czystego serca albowiem oni Boga oglądać będą" Kocham Cię, synu.  
    • @Sylwester_Lasota    Loda... na PO-kucie i cuk o panadol? .')   @_M_arianna_  A po Kamali Lila ma kopa.
    • Metal, a żal; piach, Ca i plaża latem.  
    • Rzec za Krasińskim, jest marą bladą Los bohatera, Gdy biblioteka pieśń żywota zbiera. Za wieszcza listem, mądrością złotą – Niechaj twe czyny staną się cnotą!     „Intelektualne życie jest marą tylko bladą w porównaniu z życiem Życiem, z życiem czynu i namiętności. (...)" (List do Lubomirskiego, 1839) - Zygmunt Krasiński   Niegdyś natrafiłem na książkę "Krasiński" Zdzisława Libera z 1986. Na pierwszej stronie powyższy list. Na pierwszej stronie zakończyłem lekturę. Nigdy więcej już nie czytałem wiele.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...