Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no właśnie - miłosny (!?);
albo grób, dla "ja" i "ty"...
zresztą, to jedynie pewne...
:)
J.S

FRANCUZIKI (Apolinare - Kostrowicki!)już dawno wymyślili poezję ikonograficzną, manipulując literkami, ale u nich istotnym elementem była jeszcze intelektualna głębia i błyskotliwość propozycji...
początki zawsze są trudne...
pozdrawiam!
J.S
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no właśnie - miłosny (!?);
albo grób, dla "ja" i "ty"...
zresztą, to jedynie pewne...
:)
J.S

FRANCUZIKI (Apolinare - Kostrowicki!)już dawno wymyślili poezję ikonograficzną, manipulując literkami, ale u nich istotnym elementem była jeszcze intelektualna głębia i błyskotliwość propozycji...
początki zawsze są trudne...
pozdrawiam!
J.S

o miłosny chodziło :)
jest jeszcze jedna możliwość, chociaż to strasznie wyświechtane jest
- piramida strachu ;p

(cholera, teraz Autor będzie miał argument, że to jednak inspirujące dzieło ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




się znaczy co by kasieńka pokazała pod tym ludkiem??

:))
ciekawa jestem i to bardzo ;)

my

ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
rozmowa
płaszczyzna porozumienia


- ale jakoś w rozkroku wyszło...


my

ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
b s
a k
l a
e r
t p
k e
i tki

czyli dla każdego coś miłego ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




się znaczy co by kasieńka pokazała pod tym ludkiem??

:))
ciekawa jestem i to bardzo ;)

my

ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
rozmowa
płaszczyzna porozumienia


- ale jakoś w rozkroku wyszło...


my

ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
b s
a k
l a
e r
t p
k e
i tki

czyli dla każdego coś miłego ;)


hihihi ...
fajowe

ale cusik z tą lewą nózią nie ten tego jest ;P
raczej "kabaretki" - bo baletki to buciki soM ;)
a właśnie - i gdzie buciki???
może z buciczkami dać tak - od lewa " baaa" - a od prawa - "letki" ?
i ona kontenta wtedy, a on lżejszny... na duszy znaczy ;)
a razem to nam da "baletki" - czyli ubawowo i tanecznie razem - no, jak?

- tylko, że ja nie umiem tak malunkować, Beatusko :((
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




się znaczy co by kasieńka pokazała pod tym ludkiem??

:))
ciekawa jestem i to bardzo ;)

my

ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
rozmowa
płaszczyzna porozumienia


- ale jakoś w rozkroku wyszło...


my

ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
b s
a k
l a
e r
t p
k e
i tki

czyli dla każdego coś miłego ;)
ja myślę, że między baletkami i skarpetkami jeszcze jaka nić powinna być - "porozumienia" ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




się znaczy co by kasieńka pokazała pod tym ludkiem??

:))
ciekawa jestem i to bardzo ;)

my

ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
rozmowa
płaszczyzna porozumienia


- ale jakoś w rozkroku wyszło...


my

ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
ja słowa ty
b s
a k
l a
e r
t p
k e
i tki

czyli dla każdego coś miłego ;)
ja myślę, że między baletkami i skarpetkami jeszcze jaka nić powinna być - "porozumienia" ;)
wiem!

śnurUwki

;D

- ale baletki koniecznie niżej, do stóp i na dwa, a na lewą nózię kabaretki cza napiąć :P
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja myślę, że między baletkami i skarpetkami jeszcze jaka nić powinna być - "porozumienia" ;)
wiem!

śnurUwki

;D

- ale baletki koniecznie niżej, do stóp i na dwa, a na lewą nózię kabaretki cza napiąć :P
hmm... myślałem o czymś grÓbszym ;/
no dobra, jak zwał tak zwał ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hmm... myślałem o czymś grÓbszym ;/
no dobra, jak zwał tak zwał ;)


;
:/


ja myślałem o grubym łańcuchu Kasiu. Bo kulą jest zawsze ta druga noga :)
A Ty?
- oj czuję, że i tak podpadłem :/
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kurczę, myślałam, że w tym wszystkim chodzi o doskonalenie się, a nie prowokowanie KIEPSKIMI wierszami...
ale gdzie tu widzisz prowokację, Jolu?
;D
- przednia zabawa doskonaląca - przyłącz się słówkiem; sznurowadła, czy łańcuszek?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk Piękna znajomość... Także podziwiam jak ogród szykuje się do zimy,bez pośpiechu. Karmi kolorami ,przeistacza zieleń w czerwień. To czary...potem zmartwychwstanie.   Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Anna_Sendor Rzeczywiście, ten wiersz jest bardzo przejmujący. Żałoba tu nie jest symboliczna, ale żywa i prawdziwa. Myślę, że lepiej byłoby zakończyć na klockach, bo jest to bardzo "dajce po emocjach" nawiązanie, a powtórzenie fragmentu z pierwszych wersów brzmi trochę nachalnie, jakbyś na siłę chciała wcisnąć pod sam koniec coś dobitnego, a przecież nie ma takiej potrzeby.  
    • Ależ niekomfortowo, a jeszcze nie zacząłem... Jestem pan Clérambaul - gawędziarz. Będzie mi miło, już za chwilę. Póki co - byłem.      Byłem panem Stendhal. Obserwatorem zanim poczułem, a później, po - czuciem piękna ponad miarę. Kimś z przesytu, kimś w gorączce, zbyt mocnym biciem serca, zbyt szybkim. Gdy w pamięci wciąż "Deposizione di Volterra" Rossa Fiorentino, a na ziemi tylko niebo, zapadłem się najbardziej      w Cień. I byłem nim najbardziej. Byłem potencjałem, ogromnym potencjałem i gdybyś tylko wtedy na mnie spojrzała... W Tobie bym rósł, mocniej i bardziej.    Już wtedy byłem trochę gawędziarzem, lecz przede wszystkim obietnicą.      Tym co istnieje we wszystkich nienapisanych listach. I wyznaniem naszej tajemnicy, Janku - Ty małomówny kochasiu. Przecież widzę jak na mnie patrzysz gdy mijamy się na klatce, w aptece, w snach.    Przecież jestem Tobą pani Leokadio, przecież właśnie się rumienię. Na samą myśl...      Jest mi miło. I milej. Tu, przy sfatygowany już stoliczku. Tu, nad pamiętnikiem z pragnień, strachu i iluzji. Jakby zza szyby, jakby z miłości.
    • @KOBIETA i się uśmiecham na Twój komentarz i trochę nie chcę przestać :) chciałabym żeby był wyjątkowy i jeśli w Twoich oczach choć trochę jest, to jest mi niezmiernie miło. Dobrej nocy i również pozdrawiam :) @tetu cudownie, że go wyczytałaś :) Bardzo Ci dziękuję i za obecność i cudowny komentarz. Jakoś mi tak bliski. Pozdrawiam serdecznie :) @Nata_Kruk ano mam :) a skoro i Ty w nim... to jest mi już najmilej :) Dziękuję pięknie :)
    • @MIROSŁAW C. dziękuję bardzo :) @Wiesław J.K. ogromnie mi miło, że tak go widzisz. Dziękuję :) @Berenika97 to Tobie również przepięknie dziękuję :) choć słów brak. @huzarc ostatnio coraz częściej piszę szeptem zamiast krzykiem (czy to cichym czy to głuchym) wiersze i chyba dobrze się w tym czuję... Dzięki piękne :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...