Konopia z Filipin Opublikowano 5 Września 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Września 2009 oddechem mnie rozrywasz, małe strzępki z tego czym byłam, przed tobą nieistnienie zaplotło palce, gdzieś we mnie wschód słońca
zak stanisława Opublikowano 5 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ładnie!
teresa943 Opublikowano 5 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2009 fajny wiersz i piękna pointa :) serdecznie pozdrawiam :-)
marti krűger Opublikowano 5 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2009 wschód słońca, wschód dobrej liryki. podoba się - bardzo! pozdrawiam
HAYQ Opublikowano 5 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2009 ech... świetna miniatura Gratulacje i pozdrawiam.
a._mrozinski Opublikowano 6 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2009 "Wschód słońca" prawie jak "Orły nadlatują!" w Hobbicie. Dobry wiersz. Początek wydawał mi się banalny, ale potem wszystko ładnie gęstnieje. Arek
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się