Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Starzenie się / sonet, na jutro


Rekomendowane odpowiedzi

Za rozbite kolumny czas przebrał się, ale
Nie zdołał już dosłyszeć, że ta maskarada
Miała się skończyć wczoraj. Dziś zegar zapada
Przez to o wiele wcześniej, no i zbyt nachalnie

Dreszcz przebiega po wietrze moimi słowami
Czerwony aerozol dyfunduje w liściach
Z Arrasów monitorów, płaskich, da się widać
Całe wczoraj, pół jutra - co są już.. za nami

Czas się nie zestarzeje, lasy też, siwizna
Śniegu to jest kamuflaż przed zachłannym wzrokiem
Tylko klepsydra ciała jest zawsze prawdziwa.

Sypiemy się ziarnami oczu i powietrzem
Tunelami żył pędzi po nas własny koniec
A czas się ciągle bawi. I nic o tym nie wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśniam, o co mi chodziło:) Bo "da się widzieć", nie zaś : "da się widać". Ale przy "widzieć"- nie masz rymu:) Pozdrawiam,cieplutko, zawsze mi się podobają twoje sonety, prace translatorskie także. Acha! jeszcze "się" w pierwszym wersie przestawiłabym przed czasownik, będzie czyściej! Ale i tak jest pięknie, przez metafory takie jak "tunelami żył pędzi czas po własny koniec"!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...