Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
łza

a ono się toczy, toczy
czasem otoczy źle
zamknij oczy
dotknij
mnie

dwie

szepty ze mną twórz senne rozmarzenie
w oceanie zimnych burz będą ocaleniem
portem ciepłych dreszczy; mów do mnie
szeptem; mów, mów szeptem serdecznym

deszcz

posuwamy się cicho
po drugiej stronie karawany wydm
płynących z miejsca na miejsce nad białą szczęśliwą falą
brodzącą po piasku zmęczonym szmerem: przybiłam - wreszcie, wreszcie
wchłaniamy bursztynowy szum przesypując go między palcami zapalającego wody jeziora słońca…


---------------------------------------------------------------------------------------------------

Postanowiłem wkleić wierszyki, które powstały dzięki inspirującym rozmowom z piszącymi pod pseudonimami, Paniami: Judyt , BARBARA JANAS. Wierszyki, oraz autor, bardzo Paniom dziękują za chwilę weny, kłaniają się nisko, uśmiechają i pozdrawiają.
Opublikowano

Wszystkie ciekawe Almare, ale ten środkowy chyba najbardziej mi się podoba.
Sorry, trochę poprzestawiałem mebelki :)
Pozdrawiam.

szepty ze mną twórz senne rozmarzenie
w oceanie burz zimnych ocaleniem będą
portem ciepłych dreszczy mów do mnie
szeptem, mów szeptem mów serdecznym

Opublikowano

Przypomniała mi się przedwojenna piosenka:

Mów do mnie jeszcze, mów do mnie,
ja bajki tak lubię ogromnie...


;-)))

No i oczywiście to:

Mów do mnie jeszcze

... Mów do mnie jeszcze... Za taką rozmową
tęskniłem lata... Każde twoje słowo
słodkie w mem sercu wywołuje dreszcze -
mów do mnie jeszcze...

Mów do mnie jeszcze... ludzie nas nie słyszą
Słowa twe dziwnie poją i kołyszą,
Jak kwiatem, każdem słowem twem się pieszczę -
Mów do mnie jeszcze...

Kazimierz Przerwa-Tetmajer


Dzięki Ci za przysłanie mi tych skojarzeń i przypomnienie Tetmajera, Almare.

Opublikowano

"baby, ach te baby - człek by je łyżkami jadł"
kasia

już od rana, Kasiu, już od samego rana
taka nasza karma - rana; groźna w kotle
bucha para, pary duch - buch, buch
garścią, chochlą lub wazową łychą
zagarniamy wasz niezwykły marny puch


dzięki za wizytację, pozdrawiam :))))


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
HAYQ:

szepty ze mną twórz senne rozmarzenie
w oceanie burz zimnych ocaleniem będą
portem ciepłych dreszczy mów do mnie
szeptem, mów szeptem mów serdecznym

dzięki za pomoc w urządzaniu wnętrza, tak też może być.:)))

pozdrawiam

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Oxyvia J.:

Mów do mnie jeszcze

... Mów do mnie jeszcze... Za taką rozmową
tęskniłem lata... Każde twoje słowo
słodkie w mem sercu wywołuje dreszcze -
mów do mnie jeszcze...

Mów do mnie jeszcze... ludzie nas nie słyszą
Słowa twe dziwnie poją i kołyszą,
Jak kwiatem, każdem słowem twem się pieszczę -
Mów do mnie jeszcze...

Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Dzięki za przypomnienie pięknego wiersza.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




ja też pozdrawiam :))

PS

szeptem pokonamy grozę burz
ciosy elektrycznych gromów
tylko otul mnie w oka mgnieniu
ciepłosennym cieniem szeptu



Almare
Opublikowano

przybyłam jak w wierszu..c hyba przybyłam Almare
albo przybiłam gwoździa? (: oo..niezmiernie mi miło,
jeszcze chyba nikt nie napisał wierszoła jakoś tak inspirująco...
że ja się przyczyniłam..mm...no tak, każdy jakąś cząstkę wkłada
przy spotkaniu z drugim człowiekiem, o czym się zapomina,

hmm..pamiętam Almare ten wiersz, zdaje mi się, że jakiś
rok temu, nawet..pisałaś coś o szepcie? zapada w pamięć
ten szept, poetka - chyba znad samego morza płynie...
J. bardzo radośnie było przy czytaniu, płoniaście (:

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miło mi Judyt, że pamiętasz, napisałem erotyk pt. "Szept". :)))))))))
Masz rację, często zapominamy, że każdy wkłada jakąś cząstkę siebie przy spotkaniu drugim człowiekiem, masz rację.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak, nakręciły niecne siły
zawirował cały świat
chodzę lekko jak pijany
macam sufit lgnę ściany
wokół tylko damy damy
Zosie Kasie Stasie też
O, Fisia ku nam pcha się
tu coś zdradzę
lubię bardzo wielki tłok
wir tajemny nocy szok
dama obok i mój bok
obok boku jej, hej


pozdrawiam. :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



cieszę się z przychylnej oceny i potwierdzam: to wszystko o przelewaniu to prawda, lecz nie robi się tego masowo, nad czym ubolewam. Dlatego zachęcam, wszystkich czytających Panów, wierszykiem:

Poezja

piszcie poezje panowie
nie musi być wielka

wystarczy szepnąć dwa słowa
kocham cię
tak cicho, że słychać jak pęka
mała mydlana bąbelka

albo spacer we dwoje
nastroju kropelka niewielka
tak krucha jak
mała mydlana bąbelka

piszcie poezje panowie
nie jest to trudne... wcale
poezją może być wszystko
spojrzenie, głos, diament

piszcie poezje
dla kobiet
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Miło mi Judyt, że pamiętasz, napisałem erotyk pt. "Szept". :)))))))))
Masz rację, często zapominamy, że każdy wkłada jakąś cząstkę siebie przy spotkaniu drugim człowiekiem, masz rację.

Pozdrawiam.

czyli się zgadza...o niezłą mam jednak pamięć(:
to fajno J.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nastrój roztaczam nadaje rytm
a ty mi tu, że się toczy wprost
ja o szuwarach sennych marach
a ty mi tu, że wprost pod oczy

ech, nastrój opada degrengolada
i zniechęcenia wiórów pełen wór
kobieto miła jest we mnie taka siła
co uwieść może Koryntu cór chór

zagłosuj proszę, na błękitu trzy grosze
i krzyknij - każdy jest mój!


pozdrawiam :))))))))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kiedy zaczyna się szeptem i kończy deszczem bardziej mi leży... Na wątku zrobiło się niebezpiecznie... w związku z moim odczytem...(wiem głodnemu chleb...) Mimo mocnych skojarzeń ostatniej części... Kupuję tę wzbierającą grę "słów"... Pozdrawiam i ...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I bi bi.                          Maska, jak sam.    
    • Ot; stary raper, trep ary, rat sto.    
    • On;       - baby brak(?) - skarby bab... no.  
    • Aby łamy, karoseria i resorak mały - ba.    
    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...