Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Po drugiej stronie biurka


Rekomendowane odpowiedzi

Jakoś tak wpadam do Ciebie, coś napiszę, a tu za kilka minut już tekstu nie ma. Czyżbym przynosił Ci nieszczęście? Wpadłem dzisiaj, żeby odwrócić te znaczone karty. Niestety, ciągle to samo, bez zmian. Nic. Ale nie chcę komentować, żeby powstrzymać Cię przed resetem.
Pozdrawiam Dzielnego... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)))))))) aż sobie rozłożyłem na takie coś, bo supr zrytmizowałąs to :)))) i melodyjnei się czyta, bardzo, najbradziej puneta :)))


Dziś
Nadchodzi weekend. Zwolnię. Pomyślę.
Czego chcieć mogłeś? Scena jak z filmu,
odtwarzam w myślach wciąż na repeacie.
Michelle, my Michelle, I love you, love you

Uważaj
na siebie, świat jest wciąż większy od nas.
Pomodlę się przed snem dzisiaj za Ciebie,
przed zdradzieckim snem. Michelle, my Michelle,
I need you, I need you, I need you...

A potem poniedziałek okaże się być poniedziałkiem, i zapachnie poniedziałkiem. I będę się zastanawiać co robię, skoro nawet nie lubię naprawdę Czajkowskiego.
Michelle, my Michelle, I want you, I want you, I want you

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...