H.Lecter Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2009 on Mars ona Ziemia zbliżenie orbit prawie intymne i jak zawsze rozstanie do następnego razu za dwieście wieków takie ładne nic w jakimś kącie kosmosu przez tego który nigdy nie był chwilą nagle spotkany czas ledwie się oderwałem od sierpniowego dojrzewania śliwek fioletowych nadpalonych orbit ładnego wszystko w kącie ogrodu duszno ciężkie chmury nad głową pomiędzy zbiera się na deszcz dlatego że ktoś musi o tym opowiedzieć Sierpień 2003
HAYQ Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2009 brzydka ona brzydki on I taka wstrętna mi'ość ;) Tak mi się skojarzyły pierwsze trzy wersy, chociaż i dalej:takie ładne nic w jakimś kącie kosmosu jest chyba kontynuacją tego przeboju, aż do śliwek. Ale za to tutaj robi się konkretniej, jakieś krągłości, burza zmysłów... e chyba trochę naciągam ;p Dobra receptura, pozdrawiam.
H.Lecter Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak, trochę naciągasz, to nie jest wierszyk o miłości, krągłościach i innych burzach... Dzięki.
Agata_Lebek Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Takiego Cię nie znałam. Masz szczęście, że się przyznałeś... i juz wiem, że lubię kosmiczne "zakamarki" na rozrzuconych kartkach Piotra :P ;)
Marlett Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Mam pytanie ; Do którego wersu lub zwrotu odnosi się ''ładnego''. Nie potrafię tego umiejscowić , a jeśli to elipsa to zbyt odległa. :)
H.Lecter Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Siedzenie w sierpniu na śliwie skutkuje " zakamarkową " teorią wszystkiego... : ) Dzięki, Agatku. : )
H.Lecter Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. 13 lub 7,10,13 : )
Marlett Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. 13 lub 7,10,13 : ) Lakonicznie odpowiadasz na moje pytanie , wolałabym byś rozbudował i poparł przykładem swoją odpowiedź. Jeśli jest to niemożliwe wycofuję się z pytania. Pozdro.
H.Lecter Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. 13 lub 7,10,13 : ) Lakonicznie odpowiadasz na moje pytanie , wolałabym byś rozbudował i poparł przykładem swoją odpowiedź. Jeśli jest to niemożliwe wycofuję się z pytania. Pozdro. Wiem Marlett, że zbitka " ładnego wszystko " kaleczy twoje uszy i poczucie poprawności ale to zabieg zamierzony i przemyślany ( nie mówię, że dobry ). Peel nie mógł się " oderwać " od wszystkiego co ładne w kącie ogrodu ( kwiatka, słoneczka, strumyczka ) bo jego odrywanie dotyczyło czegoś innego, niedefiniowalnego, bardziej ( w przeciwieństwie do " nic " )przeczuwalnego niż rozumianego, wymykającego się wszelkim miarom i zasadom - " wszystkiego ". Śliwkowe, pokątne zmierzenie się z absolutem jest naznaczone bezradnością, niezgrabnością, błędem ale przecież... " ktoś musi o tym opowiedzieć ".... P.S. Być może jakimś wyjściem z " niepoprawności " byłaby kursywa.
Bernadetta1 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 odsłaniasz zakamarki duszy;)powoli:).Z perspektywy siedzenia na śliwie wiersz stał sie jakby...bardziej refleksyjny:)pozdrawiam
H.Lecter Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dusza kojarzy mi się z żelazkiem... : ) Peel sobie siedzi i myśli, a co wymyśli to opowiada... : ) Dzięki.
Franka Zet Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Jesteś w tym wierszu jak świadek, który musi zeznać ... swoją prawdę o konieczności orbit, spotkań i rozstań, swoje zdziwienie na temat zakamarków wszechświata. A śliwki, obojętne wobec wszystkiego, po prostu nabierają słodyczy. Bierz z nich przykład, Lecterze :)
Marlett Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Lakonicznie odpowiadasz na moje pytanie , wolałabym byś rozbudował i poparł przykładem swoją odpowiedź. Jeśli jest to niemożliwe wycofuję się z pytania. Pozdro. Wiem Marlett, że zbitka " ładnego wszystko " kaleczy twoje uszy i poczucie poprawności ale to zabieg zamierzony i przemyślany ( nie mówię, że dobry ). Peel nie mógł się " oderwać " od wszystkiego co ładne w kącie ogrodu ( kwiatka, słoneczka, strumyczka ) bo jego odrywanie dotyczyło czegoś innego, niedefiniowalnego, bardziej ( w przeciwieństwie do " nic " )przeczuwalnego niż rozumianego, wymykającego się wszelkim miarom i zasadom - " wszystkiego ". Śliwkowe, pokątne zmierzenie się z absolutem jest naznaczone bezradnością, niezgrabnością, błędem ale przecież... " ktoś musi o tym opowiedzieć ".... P.S. Być może jakimś wyjściem z " niepoprawności " byłaby kursywa. Myślę, że kursywa będzie niezłym rozwiązaniem , pozwoli zwrócić czytelnikowi na myślowe oderwanie Peela. Jednak mimo wszystko widzę zbieżne punkty ; elipsa, orbita ,centrum, zalążek. Śliwkę można zjeść, a pestkę niedbale wyrzucić... ech , chyba lepiej powrócić do tego , co ładne i cieszyć oczy . Poeci są po to, by ''o tym opowiedzieć''...
H.Lecter Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mam zobojętnieć czy nabrać słodyczy... ? : ) Dzięki, Fran.
H.Lecter Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wiem Marlett, że zbitka " ładnego wszystko " kaleczy twoje uszy i poczucie poprawności ale to zabieg zamierzony i przemyślany ( nie mówię, że dobry ). Peel nie mógł się " oderwać " od wszystkiego co ładne w kącie ogrodu ( kwiatka, słoneczka, strumyczka ) bo jego odrywanie dotyczyło czegoś innego, niedefiniowalnego, bardziej ( w przeciwieństwie do " nic " )przeczuwalnego niż rozumianego, wymykającego się wszelkim miarom i zasadom - " wszystkiego ". Śliwkowe, pokątne zmierzenie się z absolutem jest naznaczone bezradnością, niezgrabnością, błędem ale przecież... " ktoś musi o tym opowiedzieć ".... P.S. Być może jakimś wyjściem z " niepoprawności " byłaby kursywa. Myślę, że kursywa będzie niezłym rozwiązaniem , pozwoli zwrócić czytelnikowi na myślowe oderwanie Peela. Jednak mimo wszystko widzę zbieżne punkty ; elipsa, orbita ,centrum, zalążek. Śliwkę można zjeść, a pestkę niedbale wyrzucić... ech , chyba lepiej powrócić do tego , co ładne i cieszyć oczy . Poeci są po to, by ''o tym opowiedzieć''... Czasami warto też zatrzymać się nad pestką... ; )
Bernadetta1 Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dusza kojarzy mi się z żelazkiem... : ) Peel sobie siedzi i myśli, a co wymyśli to opowiada... : ) Dzięki. hmm ciekawe zatem co Peel wymyslilby siedzac na wiśni:);)...tez maja pestki tylko ciii:)pozdrawiam:)
Franka Zet Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mam zobojętnieć czy nabrać słodyczy... ? : ) Pozostawiam do wyboru ;)
H.Lecter Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dusza kojarzy mi się z żelazkiem... : ) Peel sobie siedzi i myśli, a co wymyśli to opowiada... : ) Dzięki. hmm ciekawe zatem co Peel wymyslilby siedzac na wiśni:);)...tez maja pestki tylko ciii:)pozdrawiam:) Siedzenie na wiśni ze względu na jej cechy konstrukcyjne byłoby niebezpieczne... ; ) w dodatku wiśniobranie to czas przed sierpniem, a właśnie w sierpniu 2003, miało miejsce niesamowicie rzadkie zjawisko astronomiczne... : )
H.Lecter Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mam zobojętnieć czy nabrać słodyczy... ? : ) Pozostawiam do wyboru ;) Wydaje mi się, że jednak sfermentuję... : )
f.isia Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ostatnio jakoś trafia do mnie Twoje pisanie wszystko/nic - tu byłabym konsekwentna i nie dawała kursywy, zatraca się filuterno-filozoficzna przemienność punktów widzenia, czy jakoś tak, w każdym razie ta kursywa dźga mnie po oczach ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się