Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na tablicy przypięli mi dzisiaj
przepustki pod nadzorem pacjenta
i tak nie pójdę, jestem wyczerpana
- K. przemiauczał całą ciszę nocną

łazienka znów zajęta, M. robi sobie
rachunek sumienia po śniadaniu
(pielęgniarka chwilowo nieobecna)
znowu trzeba będzie po niej sprzątać

wczoraj nowa nie chciała puścić bramy
jej rodzice w końcu się ewakuowali
w czwórkę odrywaliśmy od klamki (?)
30-kilogramowe rozhisteryzowane ciało

na społeczności omawialiśmy dzisiaj
altruistyczne aspekty miłości (w kontekście
naszych erotycznych wyskoków) temat
chybiony ale zabawa i tak była przednia

po obiedzie wypuszczają A. (z nakazu sądu
ją badali) urządziła pikietę pod gmachem
sądu kiedy ogłosili rozwód jej starych
z radości powyjmowaliśmy wszystkie drzwi z futryn

przyszła moja babcia, dostałam buzi
i zapas fajek (niby nie można tu palić, ale...)
poczęstowałam P., on ciągle się boi, że jak
zaśnie - już się nie obudzi, dziwak

znaleźliśmy gdzieś sanki, teraz szusujemy
korytarzem i nic to, że nie wytrzymał sznurek.
chyba przesadziliśmy – przyszła pielęgniarka - że jest
sierpień i czy nie możemy być trochę bardziej normalni

kolacja. nowa jak zastygła nad śniadaniem
tak stoi. szkoda, zmarnował się twarożek
lekarz popatrzył, zanotował coś i poszedł dalej
ostro obstawiamy jej diagnozę – może będzie jeszcze zabawniej

[sub]Tekst był edytowany przez izabela walter dnia 17-08-2004 15:54.[/sub]

Opublikowano

Nie mogłam się powstrzymać przed napisaniem jeszcze jednego komentarza.
Czytałam już dzisiaj ten wiersz chyba z 7 razy, mam potrzebę ciągłego czytania go - tak mi się podoba!
Z niecierpliwością czekam na każdy kolejny wiersz
Serdecznie pozdrawiam

Opublikowano

z początku nie podobała mi się wersyfikacja, jakoś nie mogłam się wczuć w nią, w rytm wiersza, ale chyba nie jest źle. wiersz zamknięty w paru obrazkach ma w sobie moc przekazu, trafia on - przynajmniej do mnie. parę fragmentów naprawdę dobrych :)

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ach, nie przesadzajmy ;-))
chwilę temu leciały na mnie gromy z jasnego nieba, teraz trochę lepiej. myślę że to zasługa czytania innych, bo bawię się w piasnie od jakiś 3 miesięcy, może mniej. co do wieku - niewiele starsza od Ciebie :)

dziękuję za komentarz(e) i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mo so...Mo so... Zawsze wchodzisz w nie swoje buty? Zawsze tak miałeś?
    • Każdy z nas ma swoich ulubionych poetów, których w młodości się czytało i być może którzy wpłynęli na to, że z uporem maniaka siedzimy na tak niepopularnych w społeczeństwie portalach poezji. Jest to ograniczona liczba osób, ale pozytywnie zakręcona i trochę nie do końca twardo stąpająca po ziemi, czy dbająca o swoją twórczość. Dlatego powinniśmy odrzucić waśnie i pielęgnować w nas to co najpiękniejsze, abyśmy zachowali nasz piękny język wraz z dialektami dla pokoleń. Ja dodatkowo jeszcze mam takiego konika że i tych najmniej znanych poetów i tych noblistów zbieram wiersze i listy w oryginałach lubię ich mieć tak na półce jak i w sercu w smutnych chwilach pod ręką. Mam też osobistą prośbę jak ktoś chciałby mi swój wiersz napisany od ręki ze swoim podpisem ofiarować chętnie włączyłbym do swoich zbiorów oczywiście ja się odwdzięczę tomikiem moich bazgroł które kiedyś Maria Szafran mi wydała choć nie jest to poezja najwyższych lotów, ale zawsze miła pamiątka. przepraszam Aniu za to moje osobiste wtrącenie ale Ciebie pierwszą chciałbym poprosić o taką pamiątkę. Pewnie kiedyś moje zbiory trafią do muzeum i dla tych których to nie przeraża będzie miłym akcentem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Marek.zak1Bardzo dziękuję :-)
    • @Łukasz JasińskiDzięki serdeczne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...