Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z drzwi stuknięciem skojarzony
odruch rozpościerania ramion
nie wypełni stygnącej depresji
na ekranie prześcieradła
załamania zarysów dnia

niechęć do światła
w pozycję embrionalną rzeźbi
ciało uwalnia sen
niedokończony każdego poranka
co noc spóźniony

zgodnie z rozkładem jazdy

Opublikowano

Ja z kolei tym razem rozumiem. :)
Wyrzuciłabym wers ze stygnącą depresją, oczywiście - gdyby to mój wiersz był.... :)
On właściwie zatrzymuje na chwilę, a nie wiem, czy potrzebnie....
Wiersz bardzo mi się podoba.
Jest w moim ulubionym Twoim klimacie...
"Ciało uwalnia sen" - pięknie.
Uwielbiam to uczucie.... :)

Opublikowano

wydaje mi się, że znów rozumiem, co chciałeś powiedzieć..."zgodnie z rozkładem jazdy" to tak jakby "fortuna toczy się kołem", wszystko ma swój czas, nawet ten "spóźniony"...
to kilka rozproszonych myśli w moim rozkładzie jazdy, a wiersz misie i już!

serdecznie pozdrawiam Krzysztofie :-)
Krystyna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...