aluna Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Poprawione w zimnym Bałtyku zanurzam zmęczone ciało w oczach mętne krople proszą o odrobinę promieni dla spragnionej duszy lazur splata się z morzem skrywając zachód słońca mewy posyłają okrzyki muszle wirują w topieli na horyzoncie żaglowce błyszczą złotym blaskiem abisal jest tak blisko do nieba ciernista droga
Bea.2u Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 wolałam warsztatowe miniaturki o przyjaciółce :) ale może nie powinnam tego mówić sama nie wiem. pozdrawiam /b
aluna Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuje Bea za czytanie! To takie letnie ,z duszą na ramieniu. No to posłucham ....! Słonecznie! PS.Posłałam Mi Amor ,przyjaciołom, dziękują Ci za wspaniałe ......... serdecznie! Dla nich ...będą wspomnieniem tegorocznego lata!
H.Lecter Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Grafomania (z greckiego: "gráphein" - rysować, pisać i "mania" - szaleństwo), patologiczny przymus pisania utworów literackich. Określenie o wydźwięku pejoratywnym. W większości wypadków pojęcie to dotyczy natręctwa pisarskiego występującego u osób, o których sądzi się, że nie mają odpowiedniego talentu. Jednak grafomania nie musi wiązać się z brakiem predyspozycji pisarskich, może wynikać z rozmijania się z percepcją sztuki i literatury właściwej dla danej epoki. Grafomania jest bardziej zauważalna u autorów, którzy łączą przymus pisania z dążeniem do upowszechniania swoich utworów, mimo negatywnej oceny ich poziomu artystycznego
aluna Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Nic milszego na letni wieczór Lekterze ,jak Twój komentarz ! I tak miło ze czytasz ,letnie przemyślenie ! NIE dziwi nic , no bo cóż zakwaszony komentarz jak....! A myślałam ,że jesteś wnikliwym piszącym,empatycznym,wnoszącym pouczający komentarz! A tu tylko beeeeeee! :()
aluna Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. yyyy zgodnie z obietnicą i groźbą ;), ze jeśli poczuję 'w mordę' to powiem. on jest bardzo w mordę, bardzo 'do kąta', bardzo do 'za drzwi' na mój gust. a co, mój gust spowodowało, Anno: -porozrywane frazy -przypadkowo wysunięte skojarzenia, które jakoś później umierają, jak np "topię się w zimnym bałtyku" - dla mnie fajna, ale zmarnowana fraza i myśl posiłkowa - szyk mocno ciapie - taki udziwniony, jakby chceić poetyzować na siłę - za duzo słów, które nadobrazują myśl, dość prostą przecież (przynajmniej tę, którą czytam, czyli - podszytą końcowym jęzkiem i pragnieniem ;) ,) czułkiem :) wiersz uznaję za "be" :)) No cóż dzie wuszko,prawo Twoje oceniać , moje bronić ! Pisałam ..."letni",czyżby takie nie miały miejsca? Słonecznie! :)))
Marcin Katulski Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Początek, aluno, zaczynasz: 'topię się w zimnym Bałtyku' Dla mnie jest to przerażające, na pewno nie miłe uczucie. A Ty, droga autorko, napisałaś dalej.. 'zanurzam spragnione ciało, słone krople spływają radośnie ble ble.. ' Jakby sielankę. Coś mi tutaj nie pasuje. Zrobiłaś z morza istny High school musical: mewy śpiewają, muszelki wirują itd.. . Jednak najbardziej dobiła mnie puenta. żaglowce błyszczące złotym blaskiem morza. Dla mnie jest tutaj dużo do poprawki. Na pewno nie na ZETKĘ. Cofka na warsztat. MINUS! Pozdrawiam. Marcin.
aluna Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Dziękuje Marcinie z czytanie! Topię ...przecież nie napiszę ze rzuciłam się na na morskie fale...nie dla mnie, a reszta to tylko ...wrażenia ,doznania, odczucia wakacyjne...! Pozdrawiam!
Marcin Katulski Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Można jeszcze inaczej, ale ja nie będę Cie insynuował, Aluno. ;) Powodzenia.
aluna Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Dzięki za minusa ,wakacyjne jak znalazł! (:)
Marcin Katulski Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Twoja twórczość nie wpędziła mnie w wakacyjny amok, niestety, Alunko. :)
aluna Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Dzie wuszko ,wiem że to nie przesłanie filozofa,a czuj ,,,jak fanie określiłaś" czuja", napisałam to co nad Bałtykiem spotkasz,w złą pogodę...i już! A dla mnie nasze morze i tak naj.......! Słonecznie!
aluna Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Sprawdzian,proszę, klasyka Leśmian, Różewicz,Staff,Pawlikowska...i inni,ostatnio Goliński Kowalski...! A TY? :))
aluna Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 I niech tak zostanie! Pozdrawiam!
Sfinks13 Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Ciekawa poprawka zastanawiałem się nad wierszem w warsztacie i tymi zmianami w tym dziale, gdyż bardzo ładnie Ci to wyszło i szybko masz talent wyjść z opresji z głową do góry i za to Cię cenię, że sztuka to też riposta, czy dygresja. Ten wierszopis bardzo się podoba, gdyż przedstawiasz krajobraz morza jako meritum i całość zamykasz głębią i drogą krzyżową przez co przesłanie staje się wieloznaczne, co jest na plus, gdyż teraz można pomyśleć nad tym , co chciałaś przekazać jako autorka serdecznie i cieplutko 13
aluna Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuje 13-tko za ciepłe słowa,oraz odczytanie wakacyjnego przekazu! Serdeczności! Anna
Bea.2u Opublikowano 30 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuje Bea za czytanie! To takie letnie ,z duszą na ramieniu. No to posłucham ....! Słonecznie! PS.Posłałam Mi Amor ,przyjaciołom, dziękują Ci za wspaniałe ......... serdecznie! Dla nich ...będą wspomnieniem tegorocznego lata! Alunko, czy sugerujesz, że Cię podpuściłam? nie czytałam wierszy w warsztacie. rzadko tam zaglądam. rozmawiałyśmy pod Mi Amor o powakacyjnych wierszach, które miałaś pisać. Kilka niezłych wierszy napisałaś wcześniej i dziwi mnie ten wybór. rozumiem, że to wpływ powakacyjnej beztroski. buziaki /b PS wiesz, że Roniego Benisa nawet nie ma na muzycznym rynku w Polsce?? dziwny ten świat :))
Magnetowit_R. Opublikowano 30 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2009 ziemniaczki stygną kotlecik paruje rdością salatka parzy wzrok widelec mrozi język najedzmy sie przed smiercia mocny akcent na koniec to jest to! niestety, dla mnie nie.
M._Krzywak Opublikowano 30 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2009 w oczach mętne krople proszą o odrobinę promieni dla spragnionej duszy To się potocznie nazywa: "paplanina".
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się