Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie wiem kim jestem
ani kim byłem
bez przyczyny
przeżyłem wszystkie religie świata
spopielony
zamiast
strach i ból mają zadowolone gęby
trawią dla zabawy
żartu
wolne trzewia choć one
nadchodzą objawienia
jak skrzydła białych motyli
urosłem
lecz
dlaczego mam tylko jedno skrzydło
pragnę skrawka ziemi
nierządnicy
by żar jej podbrzusza
otarł się o sklepienia świątyni Astarte
wyzwolony z myślenia
powstanę obłudą
królem
przeciwnością
mlekiem matki spłynę po lędźwiach
TY
a przecież starzy ludzie nie unoszą stóp
to ziemia wciąga ich ku sobie
skąd
bogowie się nudzą
samotni
nie mają już nic do spieprzenia

Opublikowano

/Starzy ludzie nie unoszą stóp/-ziemia domaga się swoich praw ,ciekawe i trafne spostrzeżnie .A także to że jest wiele spraw ,niezależnych od nas ,i choc byśmy sie starali
ze wszystkich sił swoich i tak ktoś za nas zrobi to po swojemu .pozdrawiam autora.....

Opublikowano

chwila z życia artysty

nie wiem kim jestem
ani kim byłem
przeżyłem wszystkie religie świata
spopielony
nadchodzą objawienia
urosłem
dlaczego mam tylko jedno skrzydło
pragnę skrawka ziemi
wyzwolony z myślenia
powstanę
królem
TY
bogowie
samotni
nie mają już nic do spieprzenia

To nie jest wyrywanie słów z kontekstu, to jest tkanka tego tekstu - narcystyczny kabotynizm, infantylne bajdurzenie, " artystyczne " chciejstwo.
Radzę się pozbyć tandetnej poetyckiej " pelerynki "...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta   śliczna jest :) ja mam kurtkę w kolorze złotym :)))   moja kurtka, Twoja torebka i …lśnimy ;) niczym krewetki ;))))   to dobrze, że mało słodka :) już się bałam, że to beza ;) 
    • @Radosław   :)stan zakochania to stan lekkiej psychozy …dlatego właśnie nierealnie ocenia się rzeczywistość . W tym warunki pogodowe …i prognozy ;)    podoba mi się :) szczególnie ostatnie wersy :) pozdrawiam. 
    • @KOBIETA nie zasnę przez torebkę:) śliczna jest:) taki kolor mi pasuje:) to był mus cynamonowy, mało słodkie, oni robią to serku naturalnym:) lubię miodową kawiarnię, bo sami wyrabiają w swojej restauracji. Kto teraz nie używa telefonu:)
    • Miłości mojego życia tylko Twoich życzeń pustka zjadłem ciasto z czerwoną galaretką, otrzymałem pierwsze życzenia od osoby, którą zdradziłem Moje szuflady nie zamykają się od usprawiedliwień na łamańce wyborów Zdrada niestety nie boi się miłości   Miłości mojego życia Słońce dziś karmi rośliny, które mają już dość deszczu, a ja czekam, aż zadzwonisz na numer, którego nie masz Babie lato wita i żegna rześkością zachody słońca, które nie kolorują już tylko obłoków, a ja czekam w kolejce Miłości mojego życia, aż przytulę Cię kiedyś w moje urodziny, bo chcę wierzyć, że nie znamy jeszcze swoich numerów     
    • Do odsłuchania tutaj: 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        czas... słowo z wagą odbija się echem światło z lampy cięte myślę tym oddechem   kształty przezroczyste gorące kolory jak usta pocałunki skały roztopione i plaża czarne oczy żar co pali w stopy pamiętasz dno - co spadło raptownie? dodawało mocy   my między powiekami w przerwie cisza i huk spieniony oddech dwa ciała i ten jeden ruch zużyliśmy się bliskością przyjemnie jak nigdy spadaliśmy z falami rozgrzani sparzeni kolory których nie było czuliśmy je skórą   dotyk zachłanny poszybowaliśmy górą   czas... ma wagę! świeci odbija się we mnie ciepło gorąco i ciebie wciąż tę samą a przecież nową...   czas! ma wagę! parzące iskry westchnień oddane wulkanem obmyte falami obmyte dniami i ten huk co spada z wiatrem to nasz czas!   pożytek z kolorów z gorąca które parzy czarne szkiełka pamięci w dłoniach wciąż się żarzą i krzyczą: "pamiętasz?" fale niosą dalej aż huk przeora ciszę gwałtownie dostojnie   my sparzeni oddani na dnie aż na grzbiecie fali znów w locie miłość popłynie dalej wciąż czuję ten żar pod stopami oddech sól na języku i ciebie nową i tę samą w każdym serca biciu...    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...