Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Być może niespełnione choć patrząc na Wagę jako znak horoskopu to symbolizuje ona początek jesieni (23 września - 23 października) tymczasem ktoś tam z wiersza odnosi się do lata ("zagrzebywać gruszki w popiele lata"). Zagrzebywać czyli nawiązanie do "zasypywać gruszki w popiele" co oznacza nie zaniedbywanie spraw nie cierpiących zwłoki, ważnych. Tu bardzo cieszy mnie skojarzenie przez Pana gruszki z brzemiennością :) Również pozdrawiam.
Opublikowano

mnie się podoba, apetyczny ten obraz kończącego się lata
i wieloznaczność :)
brzemienność kobieca, brzemienność w skutkach, waga - rónowaga, waga zodiakalna
jesień jakby cięższa od wiosny, czyż nie?

pozdrawiam
/b

Opublikowano

nie lubię takiego układu słów, za ciasno się tam dzieje - skorygowałabym proporcje:) , ale tylko dla swojego oka, bo tekst sam sobie bardzo mi się podoba, jak przedjesienny, ciepły zachód wrześniowego słońca. Brakuje mi może Winnego ..grona:)
P.S. W jesień nie wierzy się do ostatniej chwili, że już jest:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak, "w jesień nie wierzy się do ostatniej chwili, że już jest" toteż gdyby przełożyć obrazek na przygodną znajomość to sytuacja wyglądałaby tak: ona latem zachodzi w ciążę więc gdzieś w okolicach znaku Wagi (pomiędzy 22 września a 22 października) byłoby już coś widać - przybrałaby na wadze ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pozory nas mylą, czekają spokojnie Na błąd nasz, gdy ktoś jest tak dobry pozornie To za tym się kryje ciemna tajemnica Tak ciemna, jak nocna bez lampy ulica Otwierasz się, dajesz wejść ludzią do środka Bez stuku, a później, jak na kotka psotka Będziesz krzyczeć, płakać, czemu cię zraniono Czemu mury twego zaufania zburzono Czemuż głupia taka że im się oddałaś? Przecież sama sobie nie raz obiecałaś Że już lepiej będzie, tylko teraz słusznie Płaczesz, ukrywając swoją twarz w poduszkę Lekcja to dla ciebie całkiem zrozumiała Nikt do ciebie już nie wejdzie bez pytania Teraz już nikomu nie otworzysz serce Będziesz chciała uczuć, dowodu i więcej Będziesz chciała prawdy, dowodów wierności Lecz nie zaznacz nigdy w ten sposób miłości  Bo tu nie ma prawdy, bo tu nie ma rady Nie pomogą słowa ni żadne obrady Nie pomogą czyny, nie pomoże wiara Bo wciąż w twoim sercu jest głęboka rana Ile czasu minie póki się zagoi? Wiele, bo ból czasu wcale nie się boi
    • @KOBIETA Koniec zabolał -  "ty kochałeś za bardzo ,  a ja!? ja tylko bałam się śnić". Emocjonalny chaos? Jest tu wyznanie niezdolności do oddania tego samego. 
    • Gdy ludzie rozdarli tkankę nieba żelaznym psalmem wojen, wszechświat zadrżał jak zwierzę ugodzone w samo serce snu. Wtedy runęło Słońce. Nie zgasło — zostało zamordowane. Pękło na dwoje, zdradzone przez stal, która miała być tarczą, a stała się katem sypiącym popiołem. Planety zacisnęły usta w milczeniu, a Droga Mleczna zbladła, jakby wstydziła się oświetlać dzieło stworzenia. Niebiescy wędrowcy zabierając martwe światło ku krawędzi zdarzeń, tam, gdzie czas traci znaczenie, a grawitacja ma ciężar winy, pogrzebali blask w całunie mroku, by nikt w nieskończoności nie musiał patrzeć, jak gwiazdy umierają z ręki człowieka.
    • @UtratabezStraty

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dokładnie! To mity! :) Pozdrawiam. 
    • @KOBIETA nie jakieś ultra nowe...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...