Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siedzę w mroku
cisza przeraża
rozmawiam z Bogiem
dziękuję narzekam proszę
odpowiedzi pustka
nie doradzisz mi
zimno miętowej herbaty
umila rozmowę
widzisz przecież jak
się śmieję płaczę
dlaczego milczysz
nie nie słuchasz
poruszyły się listki malin
teraz wiem że jesteś
tu ze mną

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A co Bóg ma stać ,siedzieć i rozmawiać ...ze mną ...?!
Może Ty masz Drogi poeto inne widzenie rozmowy ,bo ja właśnie takie!
Pozdrawiam!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Twoje Prawo , ja także mam w odniesieniu do przeczytanych wierszy odmienne zdania...!
Dziękuje za komentarz i czytanie!
Pozdrawiam!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A co Bóg ma stać ,siedzieć i rozmawiać ...ze mną ...?!
Może Ty masz Drogi poeto inne widzenie rozmowy ,bo ja właśnie takie!
Pozdrawiam!
Ania

Szczerze mówiąc mam podobną wizje rozmowy z Bogiem jak Ty, z tym że ja jestem ateistą.;)
Opublikowano

To Drogi poeto nie neguj ...osoby wierzącej...szanuję i to bardzo Twoją otwartość,,,,cenię i to bardzo poetów otwartych i szczerych , więc i uszanuj moją.
Serdecznie pozdrawiam!
Ania

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ale jak można negować osobę?!;| Chyba warto zajrzeć do słownika, zanim się użyje pewnych wyrazów...

Droga Aniu, nie miałem na celu nieuszanowanie Twojej osoby, a jedynie skomentowanie wiersza. Nie odbieraj komentarzy dotyczących Twoich wierszy personalnie. Pozdrawiam.;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No bez przesady, wiara nie jest jeszcze uznawana za chorobę psychiczną...
Jestem aluna...a psychiatria stoi na progu...Freuda...dalej pustka!
Pozdrawiam myśliciela..!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Droga Bea ...poetko wnikliwa...bo moje zaciszne ....to stolik obok krzewów malin...!
Dziękuje Beatko że zechciałaś poczytać moje pisanie.
Serdecznie!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Droga Bea ...poetko wnikliwa...bo moje zaciszne ....to stolik obok krzewów malin...!
Dziękuje Beatko że zechciałaś poczytać moje pisanie.
Serdecznie!
Ania

no tak, rozgładam się, gdzie ta poetka, czy stoi mi za plecami, i nie widzę ;)
ale wnikliwa to jestem i przyznam, że przyjrzałabym się tym malinom...
ostatnio ktoś mi podesłał tekścik prozowaty o kocie, co w nocy roztarabanił kuchnię polując na ćmę. Peel myśłał, że włamanie... zabawny;)

a do czego zmierzam, chodzi o to, że jeśli bóg w malinach, to zrób z tego coś humorystycznego, dwuznacznego, bo ten zamysł nie jest najlepszy. rozumiem, że możesz nie mieć nastroju na gry słownie, ale może warto spróbować. może przytnajmniej humor powróci ;) chmm ??

dziś wiatraczkowo
/bea
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Droga Bea ...poetko wnikliwa...bo moje zaciszne ....to stolik obok krzewów malin...!
Dziękuje Beatko że zechciałaś poczytać moje pisanie.
Serdecznie!
Ania

no tak, rozgładam się, gdzie ta poetka, czy stoi mi za plecami, i nie widzę ;)
ale wnikliwa to jestem i przyznam, że przyjrzałabym się tym malinom...
ostatnio ktoś mi podesłał tekścik prozowaty o kocie, co w nocy roztarabanił kuchnię polując na ćmę. Peel myśłał, że włamanie... zabawny;)

a do czego zmierzam, chodzi o to, że jeśli bóg w malinach, to zrób z tego coś humorystycznego, dwuznacznego, bo ten zamysł nie jest najlepszy. rozumiem, że możesz nie mieć nastroju na gry słownie, ale może warto spróbować. może przytnajmniej humor powróci ;) chmm ??

dziś wiatraczkowo
/bea
Droga Beatko ,nie uwierzysz ,ale wykopujemy maliny co rok (zarastają ogród ) , a co roku jest malinowy ogród piękniejszy , i to właśnie dało mi do myślenia...oooo!
A co to ...szablony poszły w las!
SERDECZNOŚCI!
Ania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no tak, rozgładam się, gdzie ta poetka, czy stoi mi za plecami, i nie widzę ;)
ale wnikliwa to jestem i przyznam, że przyjrzałabym się tym malinom...
ostatnio ktoś mi podesłał tekścik prozowaty o kocie, co w nocy roztarabanił kuchnię polując na ćmę. Peel myśłał, że włamanie... zabawny;)

a do czego zmierzam, chodzi o to, że jeśli bóg w malinach, to zrób z tego coś humorystycznego, dwuznacznego, bo ten zamysł nie jest najlepszy. rozumiem, że możesz nie mieć nastroju na gry słownie, ale może warto spróbować. może przytnajmniej humor powróci ;) chmm ??

dziś wiatraczkowo
/bea
Droga Beatko ,nie uwierzysz ,ale wykopujemy maliny co rok (zarastają ogród ) , a co roku jest malinowy ogród piękniejszy , i to właśnie dało mi do myślenia...oooo!
A co to ...szablony poszły w las!
SERDECZNOŚCI!
Ania


jakie szblony?
uwielbiam maliny, na działce puszczę je wzdłuż ogrodzenia :) jak tylko będę miała ogrodzenie ;)

/b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Drogi Lecterze ,doradź,a nie graj ze mną w koszykówkę...,bo to szkoda nawet napisać kosz ...przez mistrza!
Pozdrawiam !
Ania

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O nocy!   W cichej i bezgranicznej wibracji przywodzisz nas na pokuszenie w mistycznej drodze orzeźwiasz a grudniowym porankiem przepajasz.   Idąc gwiazdy gubisz a czerń blednącej na horyzoncie materii rozświetla porannym blaskiem drogę idącym na modlitwę.   Błądząc po świecie naszych cierpień, ujmij pod rękę ludzkie słabości, odczaruj świt i wróć do życia wraz ze wstałym brzaskiem.   Rozpal zmysły i w kruchości poranka rozepnij nić pajęczą w bladoróżowych tkankach wykwitłych pod powiekami.   Ułóż utrudzonych by spać się kładąc snem wieczornym w śmierci nie struchleli rano spraw by przy przebudzeniu grzechy swoje utracili.   Usiądź przy wigilijnym stole mocą swoją chroń obecnych a przywołaj zmarłych połącz nas duszami racz przyjąć błagania nasze.   Zgaś żądze i rozpal wiarę ogrzej całkiem nie umarłe kości oczyść ciało by dusza szła przez wieczność z Twoim błogosławieństwem.   Amen
    • @Berenika97 Nie mam pojęcia, ale ja szereg odczuć często mam przewrotnych po prostu. Jak ktoś ze mną w światło to mi się włącza mrok, jak ktoś mi z mrokiem to mi świetlnie zaczyna być :) Również pozdrawiam. 
    • @MIROSŁAW C. Mikołaja życzę z worem prezentów.
    • @KOBIETA Ogólnie z pewnością tak tylko, że i tutaj bywają roszady nickami i trudno się czasem połapać :)
    • @KOBIETA   Bardzo dziękuję za tak dogłębną analizę!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Przeogromnie się cieszę z tego powodu – praktycznie wszystko w Twojej interpretacji się zgadza! :)) A wiersz opowiada także o uczuciu dysocjacji, oderwania od własnego ciała. "Bolą kości od ciągłego stania za spraną, spoconą bawełną koszulki." – Podmiot nie stoi w koszulce, lecz za nią. Jakby za plecami swojego własnego ciała, obserwując je z zewnątrz. "Porwała mnie moja własna skóra" – To zdanie oddaje takie jakby "rozszczepienie". Ciało (skóra) staje się osobnym bytem podmiot nie uznaje swojego ciala jako całości poczucie, że "ja" to nie to samo, co to fizyczne, widoczne odbicie w lustrze.  :) Podmiot tęskni za ponownym połączeniem z ciałem i emocjami. traumy mu je odebrały Lubie pisać o derealizacji/dysocjacji bo od jakiegoś czasu sam sie z nią zmagam ://  Pozdrawiam serdecznie i również życzę wesołych świąt!!!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...