Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pewien młody budowniczy,
ekonomię mając w głowie,
gdy ktoś nie znał się na niczym,
wciąż oszczędzał na budowie.

Raz budował mały domek
co miał wejście nietypowe,
więc zamówił u stolarza
nietypowe drzwi wejściowe.

Prosił stolarz: "Drzwi pomaluj,
bo choć wyszły jak marzenie,
to niechybnie się wypaczą,
malowania nie ma w cenie".

Gdzie mu myśleć o lakierze,
kiedy rosną już kominy,
dom ukończyć chcę się szczerze,
no i gonią wciąż terminy.

Wkrótce też i dom oddany,
już się cieszą gospodarze.
Budowniczy wychwalany
już następną pracę bierze.

Wkrótce przyszła jesień, zima,
słoty, mrozy i zawieje,
i niepokój gospodarzy,
że coś z drzwiami źle się dzieje.

Dzwonią więc po inżyniera
żeby feler ten zobaczył,
a ten drapie się po głowie,
bo materiał się wypaczył.

Musiał uznać reklamację
i wejściowe drzwi prostować.
Tutaj zacisk, tam listewka,
no i dalej je forsować.

Czasem w życiu tak to bywa,
że co łatwo się wypacza,
to do normy trudno wraca
i na los nasz często wpływa.

Opublikowano

No tak - wręcz "praca organiczna" :) Jedna część organizmu chora, to i reszta cierpi. Lepiej zawsze zrobić "ino roz" :)

Sytuacja bardzo podobna u mnie w domu obecnie - prace wykończeniowe, a tu drzwi do pokoju w złym miejscu postawione - i co teraz? Wywalać obręcz ze ściany, wstawiać gdzie indziej? A i pieniędzy brak na to... A wystarczyło pomyśleć więcej wcześniej, ech...

Ładnie. Do formy brak zastrzeżeń ;D


Pozdrowienia szanownemu waćpanu z ukłonami przesyłane :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ech, Sylwestrze! więcej powiem
dajesz wiele do zadumy
drzwi to pryszcz, lecz co poczniesz
gdy skrzywiony spotkasz umysł

jeden umysł to pół biedy
lecz nam rosną pokolenia
i za moment naród leży
no bo w szkole wiedzy nie ma

wciąż programy ktoś nam kroi
bo matury dla tępaków
słyszysz larum te w tym roku
że za mało zdanych matur

jest matura dla każdego
największego też matoła
Jaki będzie przyszły naród
gdy zaniża poziom szkoła?

przepraszam za te kilka dygresji związanych z Twoim wierszem
sprawnie napisanym - i o dziwo super ósemka 4/4

pozdrawiam Jacek
Opublikowano

Drogi Jacku, dobrze piszesz!
Chociaż nie jest wszystko jedno,
to ostatnio często słyszę,
że w bok prawdy leży sedno.

Czy to w szkole, czy w rodzinie,
w pracy, w polu, czy na drodze
ktoś mam wpaja prawdy krzywe,
co najczęściej niosą szkodę.

Choć z początku zdają dawać
przyjemności co niemiara,
później, niczym z drzwi koślawych,
zionie od nich jakaś szpara.

Żal na końcu jest i bieda,
bo co łatwo się nagięło,
często się sprostować nie da.

Opublikowano

"Zgrabny" wiersz, oczywiście z mojej strony same pozytywy - czytając go troszkę się zrelaksowałem - łatwy w odbiorze. Chociaż... nie należy do gatunku tych "szlachetnych", ciężkostrawnych. Używając przenośni, zaliczyłbym go do lekkiej kawalerii - chyba tak to się kiedyś nazywało. Pozdrawiam.

Opublikowano

Dzięki Franku. Miło mi Cię gościć i czytać Twój komentarz. Właściwie to dobrze określiłeś styl wiersza. Już kilka w podobnej tonacji na forum wysłałem, a po tym będą następne. Mam ich ok. trzydziestu w takiej bajkowo-balladowej serii więc zapraszam do lektury następnych :-). A może się jeszcze coś w między czasie napisze... chociaż teraz obracam się w nieco innych klimatach.

Pozdrawiam i do poczytania.

Opublikowano

A ja z serca ci dziekuje za oceny i komenty
za twoj wiersz ci posle komplementy
bo ja kocham rymowane wierszyki
one sa jak zielone polne swierszczyki

w sercu piekna muzyka graja
i tak pogodnie mnie nastrajaja
dziekuje tez ci za komentarze
i wierszyk ci daje w darze

pozdrawiam i usmiech zostawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN   FaLcorN …:) wiem, wiem;) mam taki wrodzony …talent ;)    lubię Ciebie:) !!!       
    • @KOBIETA Na Wenus? To nawet lepiej. Większa odległość to mniejsza pokusa, którą roztaczasz.
    • Pozostawiłam na chwilę własne myśli, stawiając przy taksówce od strony bagażnika walizki i informując chowającego je kierowcę, na którą ulicę zamiawiam kurs. Gdy wsiadłam i zamknęłam za sobą drzwi, zdecydowałam się do nich wrócić. A tym samym do naszej rozmowy.     - Jak to, co masz ze mną zrobić? - popatrzyłam na niego zaniepokojona. Do treści pytania, będącego w oczywisty sposób uzewnętrznieniem wątpliwości, doszedł jeszcze podkreślający je ton. Pierwsze pytanie wypowiedziałam zwykłym tempem. Drugie już znacznie szybciej - jak zwykle wtedy, kiedy coś mnie rozemocjonowało. - Chyba nie rozważasz odejścia ode mnie? Nie! No coś ty! Powiedz, że nie! - moje spojrzenie stało się o wiele bardziej niespokojne, podążając za zawartą w wypowiadanych słowach emocją.     - Nie! - powtórzyłam, ściskając mu dłonie. - Ty nie mógłbyś, prawda?! Nie po tych wszystkich twoich deklaracjach i zapewnieniach! Powiedz, że... - zgubiłam się na chwilę wśród swoich myśloemocji, przestając nadążać za słowami - że nie powiedziałeś tego i że ja tego nie usłyszałam - pokonałam na moment swoje zdenerwowanie.     - Prawda jest taka, że rozważyłem - odpowiedział wolno na moje pytanie. - Rozważyłem, ponieważ twoje postępowanie pokazuje, że nie jesteś gotowa na ten związek. Unikasz rozmów o istotnych kwestiach, zapowiadając "pogadamy", ale nie wracasz do nich. Ta sytuacja z koleżanką - wiesz, o której mówię. Test, co zdecyduję i jak się zachowam, dobitnie wskazał na twój brak zaufania pomimo, że o nim zapewniasz. Wreszcie ten wyjazd. Wiesz, że jego uzasadnienie stanowi sprzeczność z twoją obietnicą, że nie planujesz zniknąć? Robisz dokładnie to: zaplanowałaś zniknąć na półtora tygodnia. Skoro tak szanujesz swoje słowa, jak mam być pewien, że za jakiś czas nie znikniesz na miesiąc uzasadniając to potrzebą wakacyjnego wyjazdu?     Nie wiedziałam, co mu wtedy odpowiedzieć. Zrobiło mi głupio przed nim i przed sobą do tego stopnia, że mojemu umysłowi zabrakło słów.     - Słuchaj... muszę iść... - tylko tyle zdołałam wykrztusić.     Tak samo jak w tamtej chwili, poczułam spływające po twarzy łzy. Na szczęście wewnątrz taksówki było ciemno. Kierowca zwolnił, skręciwszy z głównej ulicy i wjeżdżając osiedlową drogą pomiędzy budynki, wreszcie zatrzymując samochód pod znajomo wyglądającym domem. Na szczęście dla siebie zdążyłam szybko otrzeć policzki.    - Jesteśmy na miejscu, proszę pani - oznajmił. - Pięćdziesiąt dwa złote. Będzie gotówką czy kartą?    - Gotówką - odparłam szybko, zaklinając go myślami, aby nie zapalał światła.                     *     *     *      Wszedłszy do domu i zmusiwszy się do jak najbardziej uczciwie i szczerze wyglądającego przywitania z mamą, posiedziałam z nią około godziny. Po czym oznajmiłam, że pójdę już się położyć.    - Tak szybko? Ledwie przyjechałaś... - mama była naprawdę zawiedziona.    - Muszę, mamo. Ja... Przepraszam - objęłam ją i przytuliłam. - Dobranoc.    Idąc po schodach, prowadzących na piętro i zaraz potem do swojej sypialni, wróciłam myślami do niego. Do nas i naszej skomplikowanej sytuacji.    - Czemu znowu to ja wszystko psuję?! - zezłościłam się na siebie. - I czemu on jest uczciwy, solidny i przejrzysty?! Musi taki być? I tak się starać, do cholery?! - zaklęłam. - Gdyby chociaż raz mnie okłamał albo zrobił coś nie fair, byłoby mi łatwiej go zostawić! Uznać, że nie jest dla mnie dość dobry! A tak tylko szarpię się pomiędzy miłością doń a obawami przede wspólną przyszłością! Pomiędzy tym, co czuję a tym, czego chcę!     Rozpłakałam się ze złości na siebie, na niego, na swoje uczucia i na swoje lęki.     - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały...       Rzeszów, 27. Grudnia 2025 
    • @Leszczym ostatnio słyszałem tezę że ciężko jest być facetem i nie nosić masek co zdaje się potwierdzać Twój wiersz. Ja robiłem to zawsze instynktownie(co nie zawsze było słuszne) jak w jednym z pierwszych moich tekstów    
    • @Krzysic4 czarno bialym fajne:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...