Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Egonowi

Bierz mnie, gdy podkurczam martwe pończochy.
Wyczeszę ci wszystkie sny o kobietach, po kolei.

Bierz mnie lekko, rozbieraj do włosów. Nie
potrzeba papieru, kochanie. Skóra jest już sina.

Bierz mnie i obracaj do góry kostkami.
Na ustach mam magentę, nie kocham cię a krzyczę*.

Bierz mnie, bierz i jedz całą lub w kawałkach.


[czerwiec 2009]



-------------------------------------------------
* Edward Pasewicz
Opublikowano

Jakoś trudno tym razem odciąć się od skojarzeń z tekstem piosenki : "bierz mnie, będzie wspaniale, obsyp mnie złotym deszczem..." W zestawieniu z wierszem "bierz mnie" wychodzi więc zbyt nachalnie. Czytam sobie tak :

Gdy podkurczę martwe pończochy.
Wyczeszę ci wszystkie sny o kobietach, po kolei.

rozbieraj mnie lekko, do włosów. Nie
potrzeba papieru, kochanie. Skóra jest już sina.

obracaj mnie do góry kostkami.
Na ustach mam magentę, nie kocham cię a krzyczę*.

Bierz mnie i jedz całą lub w kawałkach.

Klimat oczywiście i jak zawsze u ciebie... Masochizm w najczystszej formie... Może nawet jakieś konotacje z "dziewczyną szamana"... Wpadnę jeszcze...Pozdrawiam

Ps: a może chodzi o to, że miałam podobny fragment w tekście...tylko z innej perspektywy... hmm

Opublikowano

Jest coś w tym tańcu szkieletów, a purpura magenty oznacza bitwę na śmierć i życie.
Dans macabre, w którym pokonany umiera a zwycięzca płacze.
"Jedz mnie w kawałkach... Zdecydowanie dobry tekst. Podoba się i krwiożerczo tkwi w nienasyconych zmysłach. Pozdrawiam :)

Opublikowano

Ciekawy tytuł i wcale niejednoznaczny. Mężczyzna dla podmiotu lirycznego jest śmiercią ? Może tak bardzo się w nim kocha, że byłaby w stanie dlań zmienić materię, przybrać bardziej astralną i metafizyczną formę ? Tak, jest ciekawie.

Tekst dedykowany Egonowi Schiele - wybitnemu, teoretycznie secesyjnemu i bardzo młodo zmarłemu malarzowi. Ech, chętnie rozpisałbym się na jego temat, bo niesamowicie go cenię (akty przede wszystkim), ale nie jest on przewodnią myślą tekstu. W każdym razie dedykacja podpowiada, że podmiot liryczny jest wrażliwy na sztukę.

Wiersz zbudowany na anaforycznej zasadzie, każdy kolejny wers zaczyna się od niezwykle ekspresywnego zwrotu bierz mnie, co świadczy o intymnej, erotycznej wymowie tekstu. Podmiot liryczny pragnie nieustannej bliskości, miłości, uniesień, dotyku obiektu pożądania w każdej możliwej chwili. Prawdziwa romantyczka (pewnie i dobra kochanka). Osoba mówiąca pragnie być najlepszą, tą najważniejszą, jedyną. Jest przekonana o swoich uczuciach, o tym, że inne kobiety nie są w stanie jej dorównać (wyczeszę ci wszystkie sny o kobietach). W drugiej strofie nie potrzeba płótna. Akt nie ma być na papierze. Akt ma być w rzeczywistości. Purpura na ustach - magenta - ciekawy symbol, w zasadzie podkreślający stosunek peela do adresata. Stanowiący o jego emocjonalnym i uczuciowym nastawieniu, także ogromnym temperamencie, żywiołowości, spontaniczności oraz energiczności. Podmiot liryczny oddaje się w całości metaforycznemu Egonowi.

Mnie tekst rusza. Zresztą, już Ci o tym mówiłem na plantach ;) Który facet nie chciałby słyszeć takich słów od pięknej kobiety! Zostawiam plusa i biorę do ulubionych. Dlaczego tak mało tu komentarzy? :P Pozdrawiam Karolinę :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




biorąc pod uwagę tytuł "śmierć i mężczyzna" wiersz staje się bardziej rozbierający psyche niż fizis
jestem absolutnie na tak :)


tak, wiersz można interpretować na kilka
sposobów. dziękuję za pozytywa :)

pozdrawiam
Karolina
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zdrówko, Jimmy.
edycja: a może: "i jedz całą w kawałkach" ;)

dobra, dobra mogę być prymitywną kobietą ;P.
póki co zostawiam w starej formie :)

dzięki za odwiedziny

pozdrawiam
Karolina
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dominiku, dziękuję za ten jakże wnikliwy
komentarz. wiele tu prawdy, oj wiele.
na plantach byŁ debiut :P, cieszę się,
że pamiętasz :).
w ulu powinno nam być dobrze,
tam jest sŁodko :) a my lubimy
wszelkie sŁodycze :P.

pozdrawiam
Karolina

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...