Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Przedstawiłem taki przykład:

1) Jesteś idiotą.
2) Sam jesteś idiotą.

Oto odpowiedź, jaką otrzymałem (nie podaję nazwiska osoby, która udzieliła odpowiedź, ponieważ nie spytałem o pozwolenie):

"Wg mnie, można by uznać, że w wypowiedzi 2) jest błędne koło, tylko przy odpowiedniej jej interpretacji, która jest dość wątpliwa.

Def. błędnego koła za Małą Encyklopedią Logiki:
"Błąd rozumowania polegający na tym, że przy wyprowadzaniu jakiegoś wniosku W oparto się na przesłance P, a następnie, przy uzasadnianiu przesłanki P powołano się na zdanie W. Dowodzi się np. że obrazy Leonarda da Vinci są arcydziełami, ponieważ ich autor był genialny, a gdy przychodzi uzasadnić poglądy o genialności Leonarda, podaje się jako dowód to, że tworzył on arcydzieła."

Tak więc, aby w wypowiedzi wystąpiło błędne koło, wypowiedź musi zawierać rozumowanie, w dodatku "podwójne", to znaczy z konkluzją pośrednią, która następnie stanowi przesłankę dla ostatecznego wniosku. Odpowiedź 2: "Jesteś idiotą" sama w sobie nie jest w ogóle rozumowaniem, tylko stwierdzeniem faktu. Oczywiście można uznać ją za rozumowanie entymematyczne i tylko wtedy, i dopiero po odpowiedniej rekonstrukcji, mogłoby wystąpić błędne koło. Wydaje mi się, że mielibyśmy z nim do czynienia, gdyby wypowiedź osoby 2) zrekonstruować jako następujące rozumowanie. "Jesteś idiotą, a zatem ja nie jestem idiotą. A to, że jesteś idiotą, wiem stąd, że powiedziałeś coś idiotycznego, czyli to, że ja jestem idiotą w sytuacji, gdy nim nie jestem". Wtedy ostateczny wniosek, czyli "ja nie jestem idiotą" byłby wspierany przez przesłankę "ty jesteś idiotą", która z kolei byłaby wspierana przez twierdzenie "ja nie jestem idiotą". Przy takiej interpretacji wypowiedzi 2) błędne koło by było, tyle że nic nie zmusza, aby właśnie tak ją zrekonstruować. Można potraktować ją jako zwykłe stwierdzenie lub też jako rozumowanie, ale niekoniecznie wyglądające tak, jak je opisałem wyżej. Szczególnie wątpliwe wydaje mi się przyjęcie, że 2) uzasadniałby tę wypowiedzianą konkluzję pośrednią, czyli "sam jesteś idiotą" tym, że 1) wypowiedział idiotyczne twierdzenie, a tylko wtedy mielibyśmy do czynienia z błędnym kołem. Mógł on jako domyślnego uzasadnienia tego stwierdzenia użyć wcześniej znanych faktów, innych wypowiedzi 1), opinii innych ludzi na temat 1) itp. Tak więc, reasumując, wydaje mi się, że błędne koło mogłoby tu wystąpić tylko przy bardzo "nieżyczliwej" interpretacji wypowiedzi 2). Tymczasem w teorii argumentacji przyjmuje się często tak zwaną "zasadę życzliwości", nakazującą interpretowanie wypowiedzi argumentacyjnych tak, aby stanowiły one możliwie najmocniejszy argument. Jeśli przyjąć taką zasadę, błędnego koła wg mnie tu nie ma."

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
    • E, mola sadła pud. Upał da ...Salome
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...