Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Trochę za wysoki wokal jak dla mnie, ale na orbitreka może być ;)
Ostatnio z takich bardziej rytmicznych odkurzam starocie typu Savage :D, Trans X :D itp.
Dobre do sprzątania np. ;)
www.youtube.com/watch?v=58Jbrz9WaKU
www.youtube.com/watch?v=7d9hC0sssqs

:D
  • Odpowiedzi 113
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Do trzeciej kawy na rozkręcenie dnia :
Maanam - O! nie rób tyle hałasu!
www.youtube.com/watch?v=tC1yvqRY8Yk

i ...wyjątkowo zimny maj
www.youtube.com/watch?v=3JnPxus-20o

i...znowu właściwe tempo -
Cykady na Cykladach:
www.youtube.com/watch?v=8ZUAppfK96c

Opublikowano

A teraz już bardziej nastrojowo i poważnie:
The Corrs - Canto Allo Vita (A Duet With Josh Groban).
www.youtube.com/watch?v=WZ1NGLC1qWo

jean baptiste maunier et clemence:
www.youtube.com/watch?v=D7TaNpnjqq0
- dla tych co lubią wysokie

No i koniecznie to:
Notre Dame De Paris 1 Temps de Catedrali High Quality
www.youtube.com/watch?v=L24vaxNH91w

najlepszy z najlepszych :
Notre Dame de Paris song 19 Belle
www.youtube.com/watch?v=aBXeXBpTVOk
Jeśli Komuś się spodoba - polecam orginał.
Podzielę się :)
[email protected]

Marillion - Script For A Jester's Tear
www.youtube.com/watch?v=gaBjdLQ0LJ0

Opublikowano

Widzę, że juz wszyscy poszli.. nie wiem gdzie, bo znowu leje..
utknęłam na przesłuchaniu waszych "muz"

mam dla Was malą propozycję, żeby się otrząsnąć z kompleksów polskości:

Wokaliza Wojciecha Kilara do Dziewiątych wrót
na fortepianie Andrzej Jagodziński
www.youtube.com/watch?v=hVAx1HMbJD8&feature=related
- omdlewam... ;)


Trzy w jednym - Komeda, Stańko, Waglewski
dwa kojoty na jednej scenie ;) demonicznie
www.youtube.com/watch?v=4pzy8pUWWX0


Steczkowska i Stańko - zjawiskowy duet
www.youtube.com/watch?v=XA-hEphU6wA&feature=related


Chromolę - niedzielnie... :))
www.youtube.com/watch?v=CBegs7gBOt8&feature=PlayList&p=60ADCB7F4F5FE1A9&playnext=1&playnext_from=PL&index=14

w sygnaturce mam link do gitarki hiszpańskiej w duecie ze skrzypcami, ech!

cieplutko
/b

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Krisa to ja też bardzo lubię, ale mam bardzo pojemny gust muzyczny.
Jak tu zajrzałaś razem z Beą to się poczułam jak Marek Niedźwiecki :D
Chris de Burgh ft Elissa - Lebanese Night:
www.youtube.com/watch?v=eugfBDqAzII
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ten z sygnaturki najlepszy :))
U mnie znowu słońce :)
Zapewne znasz także walca z "Trędowatej":
www.youtube.com/watch?v=83dCJFn4w7g

i Taniec Eleny - M.Lorenca:
www.youtube.com/watch?v=PY9Q-Th3dDY
- uwielbiam :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • MRÓWKI część trzecia Zacząłem się zastanawiać nad marnością ludzkiego ciała, ale szybko tego zaniechałem, myśli przekierowałem na inny tor tak adekwatny w mojej obecnej sytuacji. Podświadomie żałowałem, że rozbiłem namiot w tak niebezpiecznym miejscu, lecz teraz było już za późno na skorygowanie tej pozycji.  Mrówki coraz natarczywiej atakowały. W pewnej chwili zobaczyłem, że przez dolną część namiotu w lewym rogu wchodzą masy mrówek jak czująca krew krwiożercza banda małych wampirów.  Zdarzyły przegryźć mocne namiotowe płótno w 10 minut, to co dopiero ze mną będzie, wystarczy im 5 minut aby dokończyć krwiożerczego dzieła. Wtuliłem się w ten jeszcze cały róg namiotu i zdrętwiały ze strachu czekałem na tą straszną powolną śmierć.  Pierwsze mrówki już zaczęły mnie gryźć, opędzałem się jak mogłem najlepiej i wyłem z bólu. Było ich coraz więcej, wnętrze  namiotu zrobiło się czerwone jak zachodzące słońce od ich małych szkarłatnych ciałek. Nagle usłyszałem tuż nad namiotem, ale może się tylko przesłyszałem, warkot silnika, chyba śmigłowca. Wybiegłem z namiotu resztkami sił, cały pogryziony i zobaczyłem drabinkę, która piloci helikoptera zrzucili mi na ratunek. Był to patrol powietrzny strzegący lasów przed pożarami, etc. Chwyciłem się kurczowo drabinki jak tonący brzytwy, to była ostatnia szansa na wybawienie od tych małych potworków. NIe miałem już siły, aby wspiąć się wyżej. Tracąc z bólu przytomność czułem jeszcze, że jestem wciągany do śmigłowca przez pilotów. Tracąc resztki przytomności, usłyszałem jeszcze jak pilot meldował do bazy, że zauważyli na leśnej polanie masę czerwonych mrówek oblegających mały, jednoosobowy zielony namiot i właśnie uratowali turystę pół przytomnego i pogryzionego przez mrówki i zmierzają szybko jak tylko możliwe do najbliższego szpitala. Koniec   P.S. Odpowiadanko napisałem w Grudniu 1976 roku. Kontynuując mrówkowe przygody, następnym razem będzie to trochę inną historyjka zatytułowana: Bitwa Mrówek.
    • Ma Dag: odmawiam, a i wam Doga dam.        
    • Samo zło łzo mas.    
    • Na to mam ton.    
    • A pata dawno wymiotłam: imał to i my - won, wada ta - pa.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...