Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zwiewne ubranko Ewki


Rekomendowane odpowiedzi

Siedziałem na leżaku
ona pasła konia
Zwierzę pięknie mordą rusza
ja w ślad za nim się ślinię
Piękna Ewka o stu twarzach
jak szafiry jej oczy,
niczym siano włosy.
Koń chyba niemądry
zjadł jej włosy z głowy.
Na ratunek biegnę,
potykam się po drodze
odciągam konia i w nagrodę
otrzymuję nagrodę należytą
całujemy się do rana,
dobry koń mnie uszczęśliwił
choć chyba nie zamierzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...