Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zamurowana i wcale nie muzykalna.
Zwierzać się komuś, to mówić na wiatr,
stojąc na posadzce zapomnienia, bezskuteczności.
Prawdziwi męczennicy konali w łagrach i lagrach.
Nikogo nie obchodzi, że komuś na mózg padło
coś – co?
Postradał rozum i stał się niby-żywą mumią.
Obdukcja wykluczona.

A obiadową porą nalewamy sobie
w nakrętkę od plastykowej butelki
mrożoną odtrutkę
na wszystkie mrzonki i urojenia hasające
w mózgu i sercu.
I z przymrużonymi oczami wypijamy,
wylewając za kołnierz…

Opublikowano

To zdanie od "Nikogo nie obchodzi..." - hmm, coś mi tu się prosi o zmianę, choć ogólną dosadność wiersza rozumiem i nawet proponowałbym ją wyostrzyć, bo to byłoby z korzyścią dla tekstu. I jego jasności.

Sytuacja, która pozbawia bytowanie muzykalności i liryczności. Ale promień poetycki jednak snuje się (bo silniej tu nie może) po tych murach - i to moim zdaniem odsuwa ewentualny zarzut zakamuflowanej prozy w tym wierszu.
[sub]Tekst był edytowany przez Witold Marek dnia 03-08-2004 14:44.[/sub]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tytuł nie jest powtórzeniem pierwszego wersu, lecz odwrotnie - pierwszy wers pełni funkcję tytułu.
Wiem, że tytuł jest ważnym elementem wiersza, ale akurat ten nie ma swojej nazwy, więc został tak, a nie inaczej zatytułowany w celu szybszej identyfikacji.
Dziękuję za opinie i pozdrawiam.
Opublikowano

przede wszystkim nie leży mi wersyfikacja,szczególnie w pierwszej strofie skrociłabym wersy (dzielac na połowe?) ale to moje skromne zdanie. Pomysł ciekawy, metafory nie szokuja. Szczeóglnie zaintrygowal mnie pierwszy wers. Dobry wiersz -nie mniej, nie więcej, na bardzo dobry cierpliwie poczekam:)

Pozdrawiam

Agata

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...