Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
jeżeli nie wiesz dokąd iść
każda droga cię tam zaprowadzi


skłamałem cię
pod nieobecność nieba
lżejszą od bieli
w oddechu bez imienia
słowem wąskostopym obok
zwinną
tak suchością traw
karmi się bezsenność ognia
mantra zrasta się z ustami
w kamień na kamieniu
  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


bez nieba jak dla mnie, jeszcze te trawy znów u ciebie
choć z ogniem pasują, ale przykuło uwagę....
i jednak czegoś mi brakuje w samej ko ncówce
chyba, że taki zamiar
początek i dalsza część powoduje możliwość
kilku interpretacji, dla siebie znalazłem dwie
i to mnie kręci....nasze!
Opublikowano

'pod nieobecność nieba'?! Panie Lecterze... ratuje Pana to, że najpewniej chodzi o sklepienie niebieskie, a nie gremium aniołków ;)

Bardzo ładnie prowadzisz ten wiersz po urokliwiej kursywie i neologizmie (jak sądzę): 'skłamałem cię'. Bo i o czym nam ten wers mówi: o całkowitym zakłamaniu kogoś? A być może rzeczywistości: skłamałem cię przed samym sobą, bo ciebie tak naprawdę nie ma? Naprawdę super to współbrzmi z resztą i kurde: pierwszy raz zazdroszczę Ci wiersza.
++

Pancuś

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


bez nieba jak dla mnie, jeszcze te trawy znów u ciebie
choć z ogniem pasują, ale przykuło uwagę....
i jednak czegoś mi brakuje w samej ko ncówce
chyba, że taki zamiar
początek i dalsza część powoduje możliwość
kilku interpretacji, dla siebie znalazłem dwie
i to mnie kręci....nasze!

Byłbym niepocieszony, gdyby końcówka niosła spełnienie... ; )
Dzięki, Jacku.
Opublikowano

Co prawda nie "Ocean 2", ale ... ładnie Ci poszło. "Skłamałem cię" to bardzo pojemne sformułowanie. Wymyśliłem cię, wymarzyłem lecz się nie spełniasz. Czy - wyobrażałem sobie rusałkę wąskostopą, a to po prostu ty - i ta wersja podołaby mi się najbardziej.

tak suchością traw
karmi się bezsenność ognia
- trawi nas ognień próżnych marzeń ? Coś jak opium; niszczy i uszczęśliwa.
Dużo dobrego do czytania, pozdrawiam :)

Opublikowano

www.leoslyrics.com/listlyrics.php;jsessionid=CEC01579754631DCCCB12B121EDE30BC?hid=cKBVB3SZr88%3D

czytałem, czytałem :), teraz mogę jako alternatywę podrzucić inną wersję interpretacji motta, od the streets, warto zajrzeć.

Twój tekst, głównie poprzez "skłamałem cię pod nieobecność nieba" i "kamień na kamieniu"
odbieram jako obraz, kogoś kto zbudził się z marzeń i wyobrażeń,
zdrówko

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"skłamałem cię"
no tak król nie może być nagi

pozdrawiam

W przeciwieństwie do króliczka... ; )
Dzięki.

wiesz H.Lekterze że tego się nie spodziewałam (nie po Tobie)
ja tu Ciebie do rangi "króla" że odważnie i nowatorsko
a Ty mi z szarym króliczkiem
rozumiem
komentarze szaraków zbędne

dziękuję
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W przeciwieństwie do króliczka... ; )
Dzięki.

wiesz H.Lekterze że tego się nie spodziewałam (nie po Tobie)
ja tu Ciebie do rangi "króla" że odważnie i nowatorsko
a Ty mi z szarym króliczkiem
rozumiem
komentarze szaraków zbędne

dziękuję

Król, wpisuję w rubryce - zawód wykonywany... ; )
Kto powiedział, że króliczki są szare - znam bardziej frywolne kolory... : )
Jeżeli chodzi o komentarze, jestem zdeklarowanym demokratą.
Za " odważnie i nowatorsko " - pięknie dziękuję.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jeszcze coś: Nie wszystko, co proste, jest banalne. Czasem właśnie w tym najzwyklejszym placku, w uśmiechu dziecka, w mące na blacie i cieple kuchni - mieści się więcej poezji niż w setkach słów poukładanych na siłę. To nie banał - to codzienność, która wzrusza. A jeśli kogoś nie wzrusza - może to właśnie jego zmysły zasnęły, nie poezja.
    • @Marek.zak1 spróbuję to zmienić ale mając tylko jeden wers to trudne

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • A mi się przypomina szuflada od Tuwima :)   Julian Tuwim - Kwiaty polskie - fragment   Mój dom. Mieszkanie. Pokój. Biurko. A w nim (pamiętasz?) ta szuflada, Do której się przez lata składa Nie używane już portfele, Wygasłe kwity, wizytówki, Resztki żarówki, ćwierć-ołówki... Leży tam spinka, fajka, śrubka, Syndetikonu pusta tubka, Jakaś pincetka czy pipetka, Stara podarta portmonetka. Kostka do gry, koreczek szklany. Bilet na dworcu nie oddany, Szary zamszowy futeralik, Zeschły pędzelek, lak, medalik, Przycisk z jaszczurką bez ogona, Legitymacja przedawniona, Brązowe pióro wypalane Z białym napisem "Zakopane". Korbka od czegoś, klucz do czegoś, Lecz już oboje "do niczegoś" Słowem, wiesz, jaka to szuflada... A gdy jej wnętrze dobrze zbadasz, Znajdziesz tam małe zasuszone Serce twe, w gratach zagubione..."       Pozdrawiam :)
    • @Robert Witold Gorzkowski No tak, bo jedni i drudzy to chrześcijanie. Pozdrawiam
    • @Marek.zak1 Mówię tutaj o Ziemi Ruskiej dla której w XIX wieku ukuto termin Ruś Kijowska Ożeniony z siostrą cesarza bizantyjskiego Anną książę Włodzimierz I w 988 roku przyjął chrzest i uczynił z chrześcijaństwa wschodniego rytu oficjalną religię państwową. Panujący w latach 1019–1054 Jarosław I Mądryumocnił pozycję Kościoła Wschodniegona Rusi Kijowskiej. Stanowił on początkowo metropolię w składzie Patriarchatu Konstantynopola i to właśnie patriarcha ekumeniczny dokonywał konsekracji głowy ruskiej Cerkwi. Metropolita początkowo rezydował w Kijowie, następnie we Włodzimierzu, tymczasowo także w innych miastach. Chodziło mi o „Pomiędzy chrześcijan obrządku katolickiego i wschodniego” może nie do końca trafny skrót myślowy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...