Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wpatrzona w 4 ściany, puste bez niczego,
jednak coś ujrzałam.
Ujrzałam Ciebie drżącego.
Swoje smutki chowałeś pod napięciem,
mówiłeś mi że to jest piękne.

Lecz ja wiedziałam że już się kończysz.
Swoje życie chcesz zakończyć.
Nie wiedziałam po co to robisz.
Kochałeś te iskry, to głupie uczucie.
Jesteś za młody by skończyć swe życie.

Masz tylko 17 lat, a przed Tobą cały pieprzony świat.
Mówisz mi że chcesz uciec.
Od tego świata, od tych złudzeń.

Ale nasze wspólne marzenia wymagają spełnienia.
Ciągle mi mówiłeś że, takie jest życie.
Ale ja wiedziałam o czym Ty śniłeś.

Myślałeś że jestem za młoda i nic nie rozumiem.
A czy Ty wiesz, co ja czuję?!

Patrzę na Ciebie bezradnie.
Ty się zbliżasz.
Chciałeś mi coś powiedzieć.
Ja już nie chciałam tego wiedzieć.

Zabrali Cię do szpitala.
Wiedziałam jedno - to nic nie pomaga.
Po mych policzkach łzy spłynęły, niczym Twoje ulubione iskry.
Me oczy płonęły.
Czemu to życie jest takie, do cholery?!

W nocy wiadomość mnie zbudziła.
To już był koniec.
Śmierć się wyprzedziła.
W dzień Twojej 18-stki która już się nigdy nie odbyła...

Opublikowano

Bardzo piekny wiersz, opowiadający o strasznej histori, która gdzies Ci sie nasuneła w głowie....być mozę historia prawdziwa ? Kilka kolokwializmów oddają dobitną treść. BDB

Opublikowano

Wiersz słaby. Wymaga wielu poprawek, a może aż tak wielu, że nie warto się trudzić? Trudzić zawsze się warto. Więc coś podpowiem.

4 ściany (new age?), raczej nie porzeba takich skrótów.

kończysz - zakończysz. Z jednego należy zrezygnować.

konwencja - hip - hop niskich lotów - to niezbyt dobrze dla tego wiersza. "Delikatne" wulgaryzmy, lekko slangujący język niekoniecznie się "gładko" wkomponowują w całość.

Zaimki, pytania o uczucia - a w gruncie rzeczy jest bardzo powierzchownie; podam przykład.
Deska ma niezły profil. Ty wiesz, co czuję? Coś w ten deseń.

Me oczy płonęły. - nie brzmi to dramatycznie, ale banalnie zwłaszcza, że później stawiasz pytanie "Czemu to życie jest takie, do cholery?!" - co znowu wskazuje na powierzchowność.

No i dobijasz tym: "W dzień Twojej 18-stki". Z lekkiego patosika schodzisz do szarzyzny.

Spróbuj napisać coś jeszcze uwzględniając powyższe uwagi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Z rondelka z wodą dla ptaków — moment — połknęła wiewiórka. Tak wolno szybują ptaki, tylko by wyschły im piórka. Wilka, co nosił — ponieśli, ostrząc swe zęby powietrzem. Dzikom zbyt ciasno już w lesie, w łunie latarni: chrum — weź się. Śmieje się ten, kto ostatni rozgrywa przy wielkim stole, nam los zaś zesłał podatki, fundusze dał narodowe.      
    • @Berenika97 Okna są różne a my ... guru spojrzał przez zupę żurek jak małpa także to żenujące  ma pewnie swoje okno    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia  @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...