Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

refleksja nad obrazem F.K. Lampiego pod tytułem "Rozbitkowie".

                                                   "Nigdy z królami nie będziem w aliansach..."
                                                    - J. Słowacki


Choć nas zmęczyły dzikie świata sztormy,
Spienione morza górnolotnych idej,
Po burzy wieków zbudujemy domy
W ziemi ciernistej.

Dość myślom zbożnym naszych starych ojców
I uciskaniom sympatyków młodych:
Własnym pomnikiem wyzwolimy synów
Z kajdan prawd przeszłych.

Klasykom nędzy hołdującym wiekom,
Żyjącym w złudzie, iż prawdą historia,
Wnet pokażemy jak się bawić ludom:
Niechaj drwi Gloria!

Wyrosną miasta niczym zboża kłosy,
Lecz wiatry bogów ich nie będą zginać.
Będą żyć ludzie, nie zdrewniałe sosny:
Krew nie żywica!

Stworzymy wreszcie oazę wolności
I źródło wody żywej uchwycimy:
Niech rośnie palma naukowej mądrości.
Ją tu wsławimy!

Choć za lat kilka czy też kilkadziesiąt
Ocean myśli znów się pewno wzburzy,
Na tratwach marzeń porwie stada dzieciąt,
Szumem odurzy.

Jak ojców naszych porwał raz dziecięta
W przekory pęta.



z dedykacją wszystkim twórcom nowych porządków wszechświata

Opublikowano

Dziękuję bardzo za lekturę i skomentowanie :)

@Sylwester: Hmmm, czy tam świat się nie zmienia... Świat raczej się zmienia, ale ludzka mentalność wcale. Z takim młodzieńczym buntem włącznie - nieważne czy negując pozytywne rzeczy, ważne coby zaprzeczać! (Niczym Mefisto z "Fausta": . (czy jakoś tak, dowolna parafraza chyba wyszła zamiast cytatu)

@Bernadetta: Niezbyt TYM razem? To znaczy, że innym było całkiem? (łał!)
Szczerze, to mnie też się wydaje, że mogło być lepiej - nie był to szczyt mojej twórczej możliwości chyba... Ale potrzebna była kontynuacja myśli... Forma długo poszukiwana była, własna niestety nie powstała...

@Oxyvia: O, może i satyra - choć bliżej chyba do niej poprzedniemu wierszykowi - "O nieklasycznych rozbitków ratowaniu" - przedstawiający problem ze strony obozu drugiego (klasyków, "starych ojców").
A stylizacja całkowicie niezamierzona - jedynie forma zapożyczona z jego "Pieśni konfederatów barskich" oraz melodii tejże, przez Andrzeja Kurylewicza skomponowanej... Choć może, gdzieś tam w superego, jakiś duch Juliuszowy... Widać w każdym razie, że mój ulubiony autor epoki romantyzmu miał na mnie jakowyś wpływ :)

Opublikowano

hmm..przeczytałam, ale zdaje mi się, że zbyt mrocznie napisałeś,
rozumiem zniszczenie i bezsens odurzony szumem, czegoś braknie tu

pokażemy, stworzymy czyli kto?nie bardzo cuś, J. serdecznie
no i gratuluję zapału pisania do obrazów(podziwiać)

Opublikowano

Kto? "Rozbitkowie nieklasyczni", jak sam tytuł powiada :) Tytuł jednym z najważniejszych elementów wierszyka być może ;)

Pisanie "do obrazów" jest wszakże prostsze, niż pisanie "ot tak"! Nie trzeba budować rzeczy od fundamentów, gdyż te już inspiracja artystyczna posiada. Wygodnictwo takie straszne, ale cóż :
Pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Moondog bardzo ujmujący wiersz. Przez postać poety moja interpretacja zahaczyła o gwiazdy.
    • @Annna2 zrobiłaś niesamowity klimat wraz z utworem czyta się go doskonale. Tak trochę nie mogę tego przeżyć bo pierwszy raz od lat nie udało mi się kupić biletu na konkurs na żaden etap. Choć mój faworyt zwyciężył nie byłem zadowolony bo 17 letnia Chinka skradła moje serce. Nie rozumiem decyzji sędziowskiej pomimo jego wirtuozerii, w grze jego nie było polskiego ducha polskiego dworu i polskiego kompozytora a wiersz bardzo inteligentny i na czasie!!! @tie-break obliczono że po upadku naszej cywilizacji zostanie warstwa na ziemi nie grubsza niż 1mm. O złomie nie było mowy.
    • @nieporadnik   Dobre; żyto żrą i na drzewo też wejdą.        
    • @Simon Tracy śmierć nie jest mi obca, już się z nią zapoznałem i często ma ludzkie oblicze. Ja ją wręcz zaplanowałem, tylko w momencie wchodzenia w jej objęcia silniejsze były oczy mojej mamy, które przebiły się przez śmierć. Poezja to było remedium na moje stany. Przez długi czas moi przyjaciele znając moje jesienne skłonności nękają mnie telefonami. Czy jeszcze o nich pamiętam tak pamiętam, czy jestem im wdzięczny nie wiem raz tak raz nie. Półtora roku temu ożeniłem się i chyba to był przełom, kiedy powiedziałem śmierci że musi jeszcze poczekać. Moja żona wie że ja śmierci się nie boję i każdego dnia upewnia się że nie chcę pójść w jej ramiona. Patrzy na mnie z taką miłością że mnie rozczula - w końcu mam dla kogo żyć. Znajomi pomogli mi wydać tomik moich destrukcyjnych wierszy. Nie były one szczególnie okrutne bo tych dla mnie najbardziej destrukcyjnych nie dałem a i tak powodowały w ludziach duże emocje wraz z ich odrzuceniem i nie czytaniem mojego piekła. Dla mnie jednak to jest dziennik, który czytam sobie gdy dopadają mnie czarne myśli i jest mi lepiej. Mój serdeczny przyjaciel twierdzi że ludźmi z grupą krwi 0Rh+ trzeba się specjalnie zajmować bo są bardziej samodestrukcyjni. I może coś w tym jest. A może to wszystko to tylko plotki. W każdym razie jest noc 3:35 a ja pomimo zmęczenia piszę wiersz i na chwilę oddaliłem się myślami i przypadkiem przeczytałem twój wiersz i wiem o czym piszesz a to już bardzo dużo. I wiedz że taka poezja też jest potrzebna tylko z gruntu odrzucana przez ludzi bo strach bo obawy o wywołanie wilka z lasu, a ci którzy czują tak samo się nie odezwą ale bardzo ją czują i bardzo im pomaga współistnienie w cierpieniu. Rozpisałem się bo wiersz mnie ujął pozdrawiam 
    • E, ty babo, a... be; już masowo sam żuje baobaby te.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...