Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mówią nie oglądaj ale czytaj w twarzach
mądre porzekadła i stare przysłowia
ale jak w tym miejscu ciał nie zauważać
gdy się przestrzeń kłębi przy tak małych stołach

w fleszach aparatów odbijanych w wódce
muzyce spętanej przez tańczących kształty
gdy wygrawerować uśmiech chcą w pigułce
do której maleją wszystkie nocne światy

potem wszystko zmazać co się nie chce zmieścić
w kieszeni od spodni i co nie ma ciała
całe swoje wnętrze w esemesie streścić

niechaj noc pochłonie a dzień nowym zwróci
to jest inna wersja zakładu Pascala
którą zapominasz idąc do taksówki.

Opublikowano

Czy inna wersja zakładu Pascala to: Bóg istnieje, ale nasze życie jest wymazywane, kiedy zapełnia się pamięć ? Bardzo dobrze obrazowo (knajpianie zmęczenie)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I za formę sonetu - brawo !
Pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



każda interpetacja nie pokrywająca się z prawdziwym zakładem pascala jest dobra :) masz rację chodzi m.in też o to :))

chodziło mi o pytanie: Skąd Pascal wie, że wieczość jest lepsza od doczesności? Posługuje się aksjomatem wieczność=raj, szczeście, wszystko genialne, a gdyby się okazało na odwrót? Wtedy zakład zmienai znaczenie :))) Rzecz jasna nikt myślący na trzeźwo nie zrezygnuje ze swego człowieczeństwa, ale kiedy idziemy do klubu bardziej się nastawiamy na zwierzęcość i cielesność, to "katharsisi cielesne" jest neistety niezbędne,ponieważ domaga się go nasz zwierzęcy pierwiastek :))

dzięki za wgląd :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...