Ubieranie czasu

[Katarzyna Leoniewska]

przekwita nam wieczór ulice zalane księżycem
czyjś świat roztrzaskany o krawężnik
dopomina się o głos

w jednej chwili przegrywamy w karty
wygrywamy siebie nie poprzestając na drwinie

wieczór ma zakończenie otwarte
cudzą ręką desperacko
popycha nas ku milczeniu

budzimy się już w kolorze

[Bernadetta1]

ooo, ten mi jak najbardziej przypadł:)pozdr.

[Messalin_Nagietka]

zalane księżycem - nie fizycznie, nie cywilizacyjnie, nie leśnie
MN

[f.isia]

dla mnie to takie "sobie a muzom"
że czyjeś roztrzaskanie a my budzimy się w kolorze? - ce la vie
rzekłabym, powierzchowny tekst
sory, f.isia

[Katarzyna Leoniewska]

Nie wiem czy "sobie a muzom", raczej migotanie - często sprzecznych obrazków - przed oczami.

[emil_grabicz]

Cóż, dopóki karty w grze, wszystko może się jeszcze wydarzyć - jak w technicolorze, który lubi przesycać barwy... życia.
Wiersz opisuje szary, monotematyczny schemat życia. Wszystko w kolorze... krawężnika.
Pozostały tylko senne marzenia, chociaż i te u niektórych też na szaro.
Może właśnie szarość trzeba tak opisywać? Jest bardziej przekonywująca.
Opornego los siłą wlecze i do końca nie wiadomo czy wiarą szukać rozumu, czy odwrotnie.
Jedno jest pewne, przed szarzyzną trzeba wiać, gdzie pieprz rośnie. :) Pozdrowienia

[Katarzyna Leoniewska]

Ciekawa interpretacja, nawet jeśli nie do końca zgodna z zamysłem ;)

[LadyC]

Podobnie jak fisia
Powierzchownie, płytkie jak kałuża
Zupełnie nie przekonuje mnie
Wygraliśmy siebie? -> zbyt wielka to gra by o niej w taki sposób

[Katarzyna Leoniewska]

Nie "wygraliśmy" tylko "wygrywamy" - i tu nie o wielką życiową grę chodzi, raczej duże przymrużenie oka ;)
Ale oczywiście przyjmuję opinię ;)

[bad trip]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Druga strofka i puenta coś tam próbują powiedzieć, natomiast 1 i 3, klisze- dlaczego zawsze musi być wieczór, a jak wieczór to księżyc?


pzdr.

[Franka Zet]

Myślę, Kasiu, że powinnaś zmienić rekwizyty poetyckie. Ostatnio Twoje wiersze jakbyś pisała jeden, starając się go poprawiać... bez skutku. Pozdrawiam ;)

[zak stanisława]

pozdrawiam Kasiu, serdecznie

[JacekSojan]

"na drwinie" to już przerysowane...warto chyba zrezygnować;
zatem - kiedy śnimy naprawdę? na jawie czy we śnie?
:))
J.S

[Bea.2u]

z wyjątkiem tego fragmentu:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

piękny wiersz :)
dzięki :))

pozdrawiam
/b

[Katarzyna Leoniewska]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zaryzykuję, że zdarza się "śnić naprawdę" i w jednym i drugim stanie. ;)

[Fagot]

Bardzo miły wiersz
Pozdrawiam