Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witay Kowalsky :)

Słuchaj innych, słuchaj - tytuł jest... (wiesz do czego :);
myślę, że sama "Róża" wystarczy - "mała planeta" jednoznacznie wierszyk przyczepia do Księcia; "ambrozja diabła" taki niby niechcący oksymoronik, ale zbyt podniosły, dalej jest "mdła nuda" jakby z innej bajki - pomyśl jeszcze nad tym;
instrumentacja: tutaj bym popracował, w tej "prozie" jest melodia, ale łamie się w kilku miejscach, np.
a bo to drażniące
sam na sam z myślami
gdy nie ma po co pytać
‘co o wszystkim sądzi’

raczej:
nie ma po co pytać
'co o wszystkim sądzi'
(gdyby nie to co-co-kanie! więc jakoś inaczej), tudzież początek (chodzi o "w kącie").
Fajny pomysł, "ładny" język (w tym znaczeniu normalności pięknej), ta pointa, którą widzę, ciacha równo!

pzdr. bogdan

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




rozgrzebię na nowo... cieszę się, że konsekwentnie próbujesz mnie czegoś nauczyć - co do podniosłości (mimo, iż doskonale wiem o co Ci chodzi..:)) sądzę, że podniosłość wspomnianego wersu nie odstaje od podniosłości tematyki...
i co do tytułu - 'cholera... a tak mi się podobał...' ;) żal biedaka

pozdrawiam
i kłaniam się
covalsky

[sub]Tekst był edytowany przez Michał Kowalski dnia 27-07-2004 22:01.[/sub]
Opublikowano

niop i jest lepiej :))
chociaż ja bym w ogóle zostawiła "bardzo pusta flaszka"
bez ambrozji diabła
ale tak strasznie nie przeszkadza w wierszu
(wiesz że chodzi o truciznę można się domyślić z nast. zwrotki :))
hmm.. i po poprawkach całkiem całkiem :))
niop.. to daję piąteczkę :)

pozdrawiam
Emilka

Opublikowano

'hmm.. a czego by Pan chciał?? :))'
przecież i tak się publicznie nie przyznam


'tak jak w szkole stopnie od 1-6 :))
punktacja :))'
wiem wiem...:) wszak jestem w wieku szkolnym


to Pan ma za ten wiersz 5 :))
bo mnie nie powalił na kolana :)

"Na kolana chamy, śpiewa Lucjan Pavarotti"
nie mam głosu...


'pozdrawiam'


ja równiez

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • dotknąć wspomnień dogonić marzenia być   jak   wiatr raz tu raz tam   usmiechnąć sie do smutku uwierzyć w niebo być wolnym jak echo i ptak   tylko o tyle  proszę zagmatwany los może usłyszy i powie tak  
    • @violetta                                                 Polska                 wyraziła zgodę na spłacanie odsetek za pożyczkę Ukrainy, de facto: współczesnej - Chazarii - z tak zwaną Komisją Europejską - w dwutysięcznym dwudziestym czwartym roku dokonano wpłaty pierwszej części zobowiązania w wysokości około stu milionów polskich złotych - odsetki i kolejne wpłaty będą regulowane przez Polskę do końca dwutysięcznego dwudziestego siódmego roku, natomiast: tegoroczny deficyt budżetowy ma wynieść około trzysta miliardów polskich złotych.   Leszek Miller              I oto kolejny powód: nie warto pracować, przypominam - głosowałem przeciwko wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej i byłem przeciwko wspieraniu Ukrainy, de facto: współczesnej - Chazarii, więc: mam czyste sumienie i nie mam żadnego obowiązku brać odpowiedzialności za wybory innych osób, dokładnie: to wyborcy duopolu politycznego - POPIS-u - powinni zamknąć buzię i iść do pracy na trzy zmiany, proste i logiczne i jasne?   Łukasz Jasiński  @violetta   Ramzan Kadyrow umiera w ogromnych bólach - został otruty przez GRU
    • Wychodzę    Szelest niedobitych liści  Niespokojny lot much o numerze DM150625 Krzyk biały za rogiem  Gęste tupanie I powietrze coraz cięższe Płomienie i dym   Wychodzę    Radio w uszach pomiędzy kanałami Symfonia w brzuchu Lilie w jednej dziurce  Harfa w kościach  Cięższy oddech  Muszę    Wychodzę   Dokąd nocą tupta jeż  Ile jajek zmieści się w jednej szybie  Kilka szczypt do oka Łyżką oddzielam krople Czy zdążę Za późno  Podbiegnę To biegnę    Spóźniona jedną minutę 
    • Podmiotka liryczna próbuje odbudować relację z własną kobiecością, która, choć poraniona, jest wciąż ogromną siłą.  W psychice kobiecej drzemie potężny potencjał odradzania się, tworzenia na nowo. Stąd krew, oznaczająca wejście w nowy cykl psychologiczny. Wianek symbolizuje powrót do niewinności, oczywiście niedosłowny, bo mamy tu do czynienia z kobietą - feniksem, która w akcie samospalenia musi unicestwić siebie taką, jaką uformował, zaprojektował ktoś, kto usiłował ją zniszczyć, zatruć ją własnym mrokiem.    Dobitnie pokazuje to fragment:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        W jakimś stopniu wiersz ma wymiar rytualny, odtwarzający ze spoczywającego w ciemnościach szkieletu żywą, czującą, a przede wszystkim wolną istotę.  Jest w tym wszystkim wołanie do pierwotności, która nigdy nie zawodzi, jeśli się do niej zwrócić własnym bólem, i zawsze poprowadzi, instynktownie, intuicyjnie, tam gdzie jest życie. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      bingo !!!!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...