Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W skrzynce ogrodu
z balonu przeszłości wylewamy
przyjemność mało owocnego istnienia
wciąż w nas drożdże młodości pracują
choć zapał sklarowany niepowodzeniem opadł
i tylko miłość może wzrok zmącić pod drzewa ramieniem
dopijamy cierpkość zeszłego lata kolejny raz
dociera do mnie
awizo przeznaczenia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A ja sobie poucinam...


W skrzynce ogrodu
z balonu wylewamy
mało owocną przyjemność
w nas drożdże młodości
choć zapał opadł
i tylko miłość może pod drzewem
dopijamy cierpkość zeszłego lata

kolejny raz dociera awizo

Słonecznie...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A ja sobie poucinam...


W skrzynce ogrodu
z balonu wylewamy
mało owocną przyjemność
w nas drożdże młodości
choć zapał opadł
i tylko miłość może pod drzewem
dopijamy cierpkość zeszłego lata

kolejny raz dociera awizo

Słonecznie...



Poucinane nie jest złe.
Ale troszkę nie moje.
Co nie oznacza że awizo nie dotarło. ;)
Pozdrawiam KKK
Opublikowano

dla mnie całość do przyjęcia, chociaż po "obcięciu" przez
P. Barbarę też nie traci, może nawet ciut zyskuje, jako że
wolę oszczędne wypowiedzi:))Ogólnie "wporzo"! Pozdr. Ewa.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Twój zdrowy rozsądek dobrze Ci podpowiada, spróbuj jednak potraktować to awizo jako przeczucie przekazane przez kogoś.
Odbierasz je, lecz tak naprawdę nie wiesz, co się stanie dopóki fizycznie nie otworzysz przesyłki. Czymkolwiek by była.
Pozdrawiam KKK

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...