Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wie
że są cztery strony świata
i strach

czyli ucieczka

spotykam ją na odludziu
w lesie
wspinając się na Wierzbanową
albo w przeciwną stronę
na Lubogoszcz

kiedy podchodzę
nie ucieka
drży lekko

oddaje mi pięć białych płatków
w dowód miłości
wie że już wiem
każda słodycz zamienia się nazajutrz
w kwas

i jest to smak mądrości

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



- czy teraz jest bardziej dziewiczo?
:)
J.S


nie rzecz w dziewiczości, bo ja tam wierszowi pod kieckę nie zaglądam, ;P
ale na pewno dla mnie stał się subtelniejszy

dla mnie też;
ale...brakuje mu majtkowego koloru (!)
:))
J.S
Opublikowano

Tych mądrości, strachów, miłości i słodyczy zatrzęsienie ;) Wolałbym przynajmniej zamiast dwóch nadmienionych rzeczowników bardziej plastyczny obraz, jakąś metaforkę między oczy albo co. A tak jakoś golutko ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ooo!
"golutko"!
czyli jednak erotycznie!
a nawet pornograficznie!
(no wiem, wiem...3 trupy, 3 kurwy, jeden skurwysyn; jednym słowem wstrząs...widzisz Pancolku, to problem wrażliwości; za dużo oglądasz filmów grozy...,; nie patrzysz pod nogi...);
J.S
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ooo!
"golutko"!
czyli jednak erotycznie!
a nawet pornograficznie!
(no wiem, wiem...3 trupy, 3 kurwy, jeden skurwysyn; jednym słowem wstrząs...widzisz Pancolku, to problem wrażliwości; za dużo oglądasz filmów grozy...,; nie patrzysz pod nogi...);
J.S

Panie Jacku, zupełnie nie o skurwysyny chodzi!

Chodzi o jakiś obraz, metaforę zbudowaną na trzech, czterech słowach. Może coś w tym lesie jest ciekawego? ;) Bo sama miłość, mądrość etc. jakoś rozmywają zachwyt. Przeczytałem i zapomniałem. Ma Pan potencjał, więc niech coś się dzieje; niech się dzieje ze słowami, nie skurwysynami ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ooo!
"golutko"!
czyli jednak erotycznie!
a nawet pornograficznie!
(no wiem, wiem...3 trupy, 3 kurwy, jeden skurwysyn; jednym słowem wstrząs...widzisz Pancolku, to problem wrażliwości; za dużo oglądasz filmów grozy...,; nie patrzysz pod nogi...);
J.S

Panie Jacku, zupełnie nie o skurwysyny chodzi!

Chodzi o jakiś obraz, metaforę zbudowaną na trzech, czterech słowach. Może coś w tym lesie jest ciekawego? ;) Bo sama miłość, mądrość etc. jakoś rozmywają zachwyt. Przeczytałem i zapomniałem. Ma Pan potencjał, więc niech coś się dzieje; niech się dzieje ze słowami, nie skurwysynami ;)

ależ dzieje się, dzieje!
(choć to nie film akcji);
J.S
Opublikowano

Mimo że rodzaj estetyki nie ten który preferuję ( jakoś tak po franciszkańsku, a na to jestem jeszcze chyba za młody ;) to przy każdym czytaniu mam głębsze skojarzenia, a to lubię w tekście. Jak czytam z komentarzy o wersji pierwotnej, to rzeczywiście lepiej w tym wydaniu dziewiczym, bo i bardziej przystaje do tej estetyki.
Czyli ogólnie nie moja broszka do końca, ale co jak co, mądre i dobrze napisane według mnie.
Pozdrawiam R.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




nie rzecz w dziewiczości, bo ja tam wierszowi pod kieckę nie zaglądam, ;P
ale na pewno dla mnie stał się subtelniejszy

dla mnie też;
ale...brakuje mu majtkowego koloru (!)
:))
J.S

w majtkowym kolorze tylko roze som,i niedobrze gdyby zjadl

szczawik i zajeczal
cmook Jacku

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Stalin, Hitler, Mao. Ale taka przemiła, hołubiona rewolucja francuska zabiła dwa miliony ludzi. Krew płynęła paryskimi ulicami. Głowy ściętego Ludwika XVI i jego żony Marii Antoniny walały się po brukach Paryża jak końskie łajno. A dzisiaj parady i świętowanie.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Myślę, że można tak powiedzieć. Kiedyś sporo medytowałem ( zen) , ale jakoś w cholerę nogi mnie bolały, liczyć nie dawałem rady i pojąć "klaśnięcia jednej dłoni" :) W każdym razie ,tego uczucia nie można porównać raczej z ichniejszym oświeceniem. Raczej u mnie to była pełnia samotności, kiedy wszystko celebrujesz, widzisz, nie czujesz granicy, wtapiasz się. To coś wspaniałego ...hmm jak miłość powiedzmy w szczycie formy:) Zresztą  @aniat. obiecała opisać drugą wersję :) Skoro tak daleko to zaszło, to może @Witalisa podzielisz się swoimi odczuciami? Oczywiście wspominam tylko, bez nalegania najmniejszego. pozdrowienia
    • @Łukasz Jasiński to nie oceniaj:)
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Wiem, co się dzieje w Gazie i co się dzieje w Ukrainie - przywódcy, ludzie wpływowi i społeczeństwa wygodnie żyjący mają to ... gdzieś! Przykre! Ale czy my dziś jakoś telepatycznie nie umówiłyśmy się poruszyć tragedii dziejącej się na Bliskim Wschodzie? @MigrenaMasz rację, pisaliśmy swoje odpowiedzi jednocześnie. Jeżeli poznaję się jednostkową historię, to w człowieku budzi się współczucie, chęć niesienia pomocy - takie ludzkie odruchy. Jeżeli słyszymy liczby zabitych to ... "już (jak powiedział największy zbrodniarz) statystyka."  @Robert Witold GorzkowskiBardzo dziękuję!
    • @Berenika97 tam są same przypadki !!!!! Tylko bezbronni ludzie giną tysiącami. A świat ? Co robi świat ? A nic !!!!!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...