Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Hej,kupą mości panowie na salony


Rekomendowane odpowiedzi

Niespodziewanie wdrapał się na szczyty
pazurem dotknął szarego oka
rafę pospolitego śniadania opłynął
w złudzeniu odkrywcy na miarę nobla

bryluje na salonach zahaczając o kąty
wyciąga spod połatanej podszewki
podbródek rozmyślnego skupienia
zaskarbia prawo do chełpliwości

w otumanieniu efemerycznego wzlotu
nie spostrzega zaczajonej śmieszności
skradania szelmowskiej buty
i wciąż balansuje w bełkocie zaniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...