Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powiedz mi
jeszcze kilkanaście słów, które mogą zmienić wiele
nie muszą
beztroska z wczoraj wycofała się przed zmrokiem
drzewa się mylą
chmury nie są niebieskie

słyszysz
kiedy zostaje już tylko woda do obmycia rąk
i odchodzi się zgarbionym wyrokiem
królestwo płaci za wolność
nie z tego świata – ale jednak na tym
predestynacja żre się z presciencją

powiedz mi, dlaczego ci chłopcy
„urwak-urwak-urwak-urwak-urwak”
jak nakręceni w igrzysku wszechświata
święty udaje, że nie słyszy
święty nie może pozwolić sobie
na grzech

musimy tutaj zostać
jeszcze tylko jedno życie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



o, to tak sobie w pierszej chwili widzę.

pozdrawiam.

Dobre podpowiedzi.
ad1 - zostawiam "chmury"
ad2 - jak najbardziej
ad3 - akurat kiedyś był taki moment w średniowieczu, że te dwa stanowiska walczyły o pierwsze miejsce
ad4 - też poprawiam
ad5 - ja wiem, czy tutaj pytać? Rzeczywistość rzadko jest zauważana przez pewne "moralnie poprawne" instytucje.

Dziękuje i pozdrawiam
Opublikowano

Tym razem jestem pod wrażeniem
Co prawda pointa wydaje mi się znajomą (chociaż nie mam pojęcia skąd, może to deja vu po prostu)
ale nie jest to jeden z tych wierszy, które są jedynie wstępem do posłowia :)
Pozdrawiam
Adam

Opublikowano

ogólnie całość na tak, na pewno wstęp i koniec najlepszy środek torce nie przejrzysty, ale

Powiedz mi
jeszcze kilkanaście słów, które mogą zmienić wiele
choć nie muszą
beztroska z wczoraj wycofała się przed zmrokiem
drzewa się mylą
chmury nie są niebieskie
królestwo płaci za wolność
nie z tego świata –
świat płacący za wolność nie z tego świata byłby wtedy smutnym pardoksem, niezrozumiałym działaniem, idealnie kłującym w oczy i nawołującym: czy wszystko o co walczymy nie jest z teog świata? (królestwo też pasuje, ale mi się zbyt z księdzem kojarzy, który nadużywa tej frazy ;/ )



powiedz mi, dlaczego ci chłopcy
„urwak-urwak-urwak-urwak-urwak”
jak nakręceni w igrzysku wszechświata
święty udaje, że nie słyszy
święty nie może pozwolić sobie
na grzech
musimy tutaj zostać
jeszcze tylko jedno życie
pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Relsom ładny wiersz  Bardzo smutny a ja takie lubię 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...