Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czyż mosty nie są po to
by całować się pod nimi
pocałunek po ich prawej stronie
po lewej inaczej smakuje

a puste parki czy nie są po to
aby dłonie łowić w dłonie
jak złotą rybkę
która spełnia życzenia

a muzyka
czy nie jest falą
która przez oceany niesie serca
do siebie
jak wiosna bukiet fiołków
rzuca na klamki

tak wszystko zmierza do otwarcia
klatki świata
do uwolnienia duszy na nieskończony lot
aby w dole i w górze
w każdej śmierci i w każdym życiu
trwała pieśń

i nad pieśniami
była wysłuchana

Opublikowano

...a zaczyna się jak gdyby most, park i muzyka były jedynymi pragnieniemi...później poprzeczka podnosi się i dopowiedziasz szczegół jednocześnie otwarając wysłuchaniem, jakby opowieść zaczynała się od nowa, tym razem w przekazie ponad... Szkoda, że w tekście padło słowo "nieskończoność" bo właśnie takiego bym użyła w nazwaniu go. Powiem więc : w nieskończoności dzieje się słowo, zatacza kręgi, przez narodzenie i śmierć zmierza do egzystencjonalnego katarzis... Podział tekstu na cztery części sprawia wrażenie jakby doczesność zajmowała trzy z nich , a wieczność zaledwie jedną (jakże mylne wrażenie). Jednak ta jedna sprytnie urasta w nieskończoność... Tak sobie ubrałam wersy... Dobrze czy źle - mi to graj...:)).Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_WysockaTak ładnie napisałaś, że mnie przekonałaś. :)
    • ładnie a ja dodam   każdy swe szczęście celebruje i nie zależy to od wieku życie docenia i szanuje dostał skrzydła nie odleci   świat go zatrzymał rankiem zdarzeń kolorem oczu słów melodią ciepłem bijącym z twojej twarzy marzeniem by być tylko z tobą :))
    • Koegzystencja   Psioczy i stęka by coś wykrzesać Może powinien być nauczycielem Bo na cóż mu jeszcze taka udręka W malowane wrota gapić się jak ciele   Fachu wyuczyć się rzemieślniczego Punktować błędy merytorycznie Do ciężkiej głowy wlać twardy beton I od tej pory zostać krytykiem         Podobno ten co nie potrafi tworzyć Zostaje nauczycielem Ale ten co nie potrafi ani tworzyć ani nauczać Zostaje krytykiem
    • A mi się bardzo nie podoba hierarchia, która tu wyszła w tym wierszyku tak mimochodem. Najpierw jest ktoś gruby, a potem spasiony (spasiony to taki bardzo gruby) - czyli wyszło na to, że dzieci najdłużej i najbardziej. Poza tym o ile słowo gruby można potraktować obiektywnie jako stwierdzenie faktu, to słowa spasiony już nie. Szczególnie to trudne wobec dzieci. Dużo jest otyłych dzieci, nie pomoże im dodanie słowa "spasione".   Synek gruby jadł fast foody, tłuszcz u żony, bo hormony, męża ciało tak spasione, piwo pił i coca colę. Ale żona dalej jemu schabowszczaka po Bożemu, A on w tańce nie zaprasza. Dziecku od butelki kasza.   Pzdr. ;-)
    • @Berenika97Bereniko, zawsze można wejść w edycję i dopisać tytuł - albo zmienić. Wiersze są jak nasze dzieci, każde powinno mieć imię własne - a nawet tytuł (jak niektórzy ludzie) Bo mieszkanie już ma - na portalu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...