Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kopniakiem w ryj znów do przodu
z kolan
przetartych złudzeń lat spopielonych
mostów i setek papierosów

z szyderczym odciskiem twoich warg
współgra ból
lubię but not too long
teraz ja palę i ze zgliszcz kopniakiem
w ryj życiu wydzierać
chwile znów
do przodu

Opublikowano

fakt, jest pretensjonalnie... ale bije z niego jakaś szczerość, chęć życia, tak na przekór wszystkiemu, ma w sobie trochę magii. i bluesa=)

pociąłbym, wyrzucił co nieco, poprzestawiał np:

kopniakiem w ryj
znów do przodu
z kolan
przetartych mostów
setek papierosów

z odciskiem warg
współgra ból
lubię but not too long
teraz ja palę
ze zgliszcz kopniakiem w ryj
życiu wydzierać chwile
znów do przodu

to tylko taka luźna moja wersja na szybko, w nocy.
nie ma może rewelacji, ale jest prawda i to mi się podoba.
pozdrawiam

Opublikowano

dzięksy za opinie, Marcinie remix ok, bronił nie będę i przyjmuję krytykę. aluna co się tak unosisz, nie jesteśmy?! w końcu bo w końcu, za Albanią, ale jesteśmy..."ból lubię, but not too long" w tym sensie miało być.
pozdrawiam wszystkich

Opublikowano
Hieronim: Świetny wiersz, doskonały.
Mr. Żubr: Co ty gadasz, jest pretensjonalny do bólu.
Hieronim: Zauważ, ile w nim życia.
Mr. Żubr: Nie kręci mnie takie życie. Ale skoro tak ci się podoba, minusa nie wcisnę. Kciuk pozostanie poziomy.
Hieronim: Taki z ciebie, kurwa, Cezar?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...