Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W zeszłym roku wysłałem maila do PWN o poniższej treści:

"Wubet – czyli wiersz bez tytułu. Nazwa ta wzięła się stąd, że połączyłem pierwsze litery od zdania „Wiersz bez tytułu” i powstał wówczas skrót WBT i aby ten skrót brzmiał pełniej dopisałem do liter W i B samogłoski jakie następują podczas wymowy tych dwóch głosek, a więc do litery W dodałem U, a do B samogłoskę E. Po dodaniu na końcu wyrazu litery T powstał pełny skrót.
Pomysł takiego słowa powstał w mojej głowie w 1977 roku."


a oto odpowiedz jaką otrzymałem:

"Szanowny Panie,
Słowniki rejestrują słownictwo o zasięgu powszechnym lub ograniczonym, ale w każdym razie ponadjednostkowe. Aby więc Pana 'wubet' trafił do drukowanego słownika, powinien Pan zadbać o jego popularność. Inna możliwość to założyć w Internecie witrynę poświęconą wyrazom nieznanym a potrzebnym. Może do zabawy zechcą przyłączyć się inni internauci. Trudno mi powiedzieć, czy PWN chciałby patronować imprezie - może gdyby wzbudziła duże zainteresowanie, to tak.
Łącze pozdrowienia,
Mirosław Bańko, PWN"

Zapraszam więc do wspólnej zabawy :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



prawie jak badziewie :)
jeśli już, to lepszy wubet
Było to w pełni świadome. Obydwa "słowa" są skrótowcami (akronimami), zatem nazwanie ich nowymi słowami jest nieporozumieniem, a więc bublem, czy badziewiem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tybewie - Tytuł bez wiersza. Nawet ciekawy akronim, ale tak myślę, coś tu nie tak. Sam tytuł nie tworzy wiersza, no chyba że kontekst jest pozostawiony dla czytelnika, czyli masz tytuł, a co z tym zrobisz to twoja sprawa...czyli tworzymy po nowatorsku, XXI wieczne poetyckie tybewie.

pozdrawiam :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



u mnie w pracy jest pracownik, który lubi wszczynać pseudonaukowe dyskusje,
i zawsze wychodzi na durnia
wtedy mówi -ja tylko żartowałem, a wy nie znacie sie na żartach.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



u mnie w pracy jest pracownik, który lubi wszczynać pseudonaukowe dyskusje,
i zawsze wychodzi na durnia
wtedy mówi -ja tylko żartowałem, a wy nie znacie sie na żartach.
Nie zauważyłem, że wyszedłem na durnia, ale dziękuję Ci, że mi to uświadomiłeś.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



u mnie w pracy jest pracownik, który lubi wszczynać pseudonaukowe dyskusje,
i zawsze wychodzi na durnia
wtedy mówi -ja tylko żartowałem, a wy nie znacie sie na żartach.
Nie zauważyłem, że wyszedłem na durnia, ale dziękuję Ci, że mi to uświadomiłeś. \


skoro tak odebrałeś
to przepraszam Leszku

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • fajnie jest się obudzić ujrzeć znajomy krajobraz udekorowany bliskim którego od nowa kochasz fajnie jest zasypiać mając przed oczami wszystko co było miłe co się dziś wydarzyło fajne jest takie życie które się nie ukrywa ozdobione tylko tymi co łzy i uśmiech cenią
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Jacek_Suchowicz... wdzięczna, jak zawsze,  za Twoje wierszowane komentarze... odpowiadam, jn.   słowo słówku niejednakie wyobraźnia pląsa myszka - że to ser szwajcarski za dziurką podąża  prosto jednak sens pochwycić gdy klatka nieczysta co dzień ludzie śmieci znoszą - lepiej je omijać    a że czas się znów rozpędził - zatrzymać wprost trzeba to co kroczy często w ciszy - oczy do patrzenia - i choć nie chcę pomysł jakiś wiąże słów wiązankę  a ołówek wnet spisuje kilka zdań - na bakier   ... ;)   Pozdrawiam.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... wobec tego bardzo przepraszam, będę pamiętać. ... nasycony jest, to prawda. Napisałam.. jest troszkę długawy.. raz, że tylko.. troszkę.. tym samym nie.. ZA.. długi, a długawy. Tak już mam, że gdy widzę bardzo długą treść, często rezygnuję, może niepotrzebnie, co nieco nadrobię, ale nie teraz. Dzięki za odniesienia i wersję.. "dla mnie".. :)
    • @Nata_Kruk tylko tak dla ścisłości -- jestem mężczyzną. Mimo wszystko. A co do wiersza. Jest przydługi bo chciałem go nasycić metaforami. Taki kaprys. Ale dla Ciebie piszę ad hoc wersję mini :     Słońce spóźnione jak kochanek, Jezioro milczy, ale wcale nie cicho, to tylko natura plotkuje bez słów. Oni? Bez imion, ale za to z dramatem, pocałunki tworzą świat, choć wcale się nie całują. Brzeg kiwa głową: „Tak, tak, wszystko się kończy, ale cisza bez końca, bo przecież musi być.”   Trochę taki cienias, ale chciałaś i masz.   Dziękuję pięknie :)         @Berenika97 Bereniko....dziękuję.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Kolce... to świetne słowo na wiersz, można się wykazać. Całość bardzo fajna, a końcówka super.!. @Bereniko.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...