Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

"Port Poetycki" Chorzów


Rekomendowane odpowiedzi

II edycja Portu Poetyckiego
Chorzów
ul. Rynek 13 (wejście od parkingu)
06.06.2009 godz.18.00


Port Poetycki to impreza kulturalna zrzeszająca w swoim kręgu poetów, muzyków i artystów plastyków. Podajemy Państwu poezję jako danie główne, w sposób pozbawiony blichtru i sztywności. Wychodzimy naprzeciw słuchacza / czytelnika. Stajemy z nim twarzą w twarz. Odbiorca ma okazję porozmawiać z zaproszonymi poetami, poczuć twórczy klimat i zanurzyć się w metaforze słowa, dźwięku i obrazu. Poezja to już nie tylko salony i domy kultury. Poezja przekracza granice intymnego sam na sam z książką, żyje jakby własnym życiem wkradając się w zakamarki Tawerny Stary Port… Organizatorami zarażonymi wirusem słowa są Barbara Janas i Jacek Dudek. Zapraszają oni do współistnienia Portu poetów z całej Polski. W następnej edycji wystąpią poeci znani i nagradzani w wielu konkursach poetyckich, posiadający oryginalny dorobek artystyczny w postaci tomów poezji a także debiutanci, posiadający niepowtarzalny potencjał twórczy.

W czerwcu będziemy mieli okazję wysłuchać m.in. :

Mirosławy Pajewskej, Marty Bociek, Zenona Dytko, Jacka Sojana,
Joanna Starkowska-Proszowska Eryka Ostrowskiego i Beatę Bigos.


Przypomną się również twórcy kwietniowej edycji Portu Poetyckiego :

Barbara Janas, Jacek Dudek, Piotr Pilarski, Agata Lebek, Maciej Talik, Michał Krzywak, Marcin Rokosz, Adam Maria i Włodzimierz Szymczewski

Wystawę artystycznych prac z dziedziny fotografii przedstawi Michał Dudek.

Muzycznie imprezę okrasi "Przystanek na żądanie" z Krakowa.

Specjalny spektakl akrobatyki artystycznej zaprezentuje Maciej Talik.

Imprezę poprowadzi poetka Barbara Janas

Serdecznie zapraszając gwarantujemy Państwu ciekawe doznania...

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A było to tak...

Zaczęło się wielką katastrofą... Zrządzeniem bardziej lub mniej tragicznych zdarzeń, kilku krakowskich poetów nie mogło wziąć udziału w Porcie Poetyckim. Nic się nie martwcie moi drodzy – Chorzów rozumie i usprawiedliwia waszą nieobecność.
Od rana prześladował mnie pech... Najpierw ukradziono mi torebkę z wszystkimi dokumentami i paroma cennymi drobiazgami, później wasze wieści i na koniec książeczki, które miały być gotowe a skończyło się na tym, że z razem z Jackiem do 14.30 składaliśmy w drukarni zeszyty literackie... To prawie wszystko, a przynajmniej tyle pozostało złych wspomnień...

Jak mówią strach ma wielkie oczy i na tych oczach się skończyło. Dużych, usatysfakcjonowanych i rozbawionych... Tym razem publiczność dopisała i mieliśmy komplet. Zeszyty literackie sprzedawały się jak ciepłe bułeczki i w taki oto sposób zebraliśmy połowę kasy na edycję wrześniową... Publiczności tym razem najbardziej podobała się twórczość Beaty Bigos (Zabrze) i Joanny Starkowskiej – Proszowskiej (Bytom). Ekstrawagancja Mirosławy Pajewskiej (Ruda) nie zawiodła. Marta Bociek (Ruda) oczarowała hipnotyzującym głosem poezji. Natomiast Zenon Dytko (Chorzów) z „obrzezaniem kota” pokazał poezję wypraną z sentymentów i użalań - surrealistyczną groteskę.
Ubytki pozaklejaliśmy cieszyńsko-chorzowsko-świętochłowicką twórczością przedłużając nieco wspominki z kwietniowej edycji Portu Poetyckiego...

Michał Dudek z Sosnowca zaprezentował melancholijne fotografie, przy których nikt nie pozostał obojętny. Niesamowity klimat Michale. Dziękujemy serdecznie za obecność tym bardziej, że to twoja druga wystaw zaraz po Londynie...J

Nie zabrakło muzyki. Zespół Jacka Szczepańskiego „Przystanek na żądanie” z Krakowa nie zawiódł. Nie obeszło się bez niespodzianki... Zaśpiewali „ napisz mi słońce na kawowo”, a to przecież moja „próba szczęścia”. Nie powiem, wzruszyłam się...J Taki prezent mógłby połechtać niejednego poetę... Zespół grał a publiczność nie pozostawała obojętna... Spontaniczność śląskiego odbiorcy nie zawiodła... Jakbyśmy tego nie nazwali - ludzie po prostu tańczyli... To taki prezent dla wzruszonych odbiorem krakowskich muzyków...
Z 45 min. Koncertu, zrobił się prawie 2 godzinny z małą przerwą na browarek...J

...potem było jeszcze kilka i tak oto wróciliśmy do domu około pierwszej w nocy udostępniając pokój w chmurkach zbłąkanym żeglarzom krakowsko-cieszyńskim...J

Zapraszamy ponownie...

A na poetów krakowskich, którzy mają kaca moralnego i pragną ofiarować swoją twórczość śląskiemu odbiorcy, czekamy we wrześniu...

Ciepłonaście... chorzowsko... kawowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



;D

Może głos mi się zmieni do czasu aż do Łodzi zawitacie. Póki co chrypię niemiłosiernie (coś się w krtani nie domyka, ale co, to mój laryngolog wie ;) i do prezentacji publicznej się nie nadaje ;)

Szkoda... Dobrze, że ręce i sprawne i klikanie dobrze wychodzi...:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



W moim przypadku cena to najmniejszy problem, pociągiem byle by można było szybko dojechać i żeby dojazd był bezpośredni, bez koczowania na stacji czekając na następny. PKS - czy moja obecność warta jest takiej katorgi? ;) No i jest jeszcze samochód - chyba najlepsze rozwiązanie w sumie, ale brakuje mi doświadczenia żeby wyjechać na trasę ogólnopolską.

Ale nawet jeśli, to muszę po wszystkim wracać z powrotem, żeby na uczelnię iść rano (nocleg w rachubę nie wchodzi, opuszczenie zajęć też nie). Więc dla mnie - to czas przede wszystkim, czas...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...