Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nasze plecy grzał ciepły mur
siedzieliśmy przy sobie
jak dwa stare koty
ja dla ciebie
ty mruczałeś na swoje

mieliśmy przed sobą kosz
cała przyszłość
były w nim późnojesienne
jabłka

tym razem
nie chciałam być pierwsza

czekałam aż coś powiesz
ale zjedliśmy tylko
zdrewniałe marchewki

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Podoba mi się ujęcie tematu, zastanawiam się, czy nie lepiej
by było jeszcze trochę więcej niedomówień, coś w rodzaju:

" nasze plecy grzał mur
siedzieliśmy blisko
jak dwa stare koty

mruczałeś
mieliśmy przed sobą kosz
późnojesiennych jabłek

cała przyszłość

tym razem
nie chciałam być pierwsza
czekałam

zjedliśmy tylko
zdrewniałe marchewki
"

Pomyśl, bo bardzo mi się podoba,
to o czym napisałaś.
Serdeczności
- baba
Opublikowano

Babo, Kasiu, właściwie obie Wasze wersje podobają mi się i rzeczywiście można przerobić ten wiersz na wiele fajnych sposobów, więc to chyba jego atut:)

przez chwilę wiersz zostawię jeszcze tak, bo jest świeżutki i musi dojrzeć do rozkrajania:)

dziękuję Wam:))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie może być

świerszcz zmieniłby sens
jakoś mi tu..

poza tym kocia dominacja, więzienna wersja.. zaskakujesz

pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
    • @Berenika97Może za wysokie wymagania ? :)) Matematyka uczy i................ dodawania :)) Pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...