Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mijamy światy w mlecznych spiralach
wstrzymując oddech spijamy wodę
szukamy miejsca gdzie przestrzeń waży
gwiazd konstelacje iskrzące lodem

gołębiem płynę w pełnym scaleniu
mocniejsza światłość słabszą przyćmiewa
jedyną parą skrzydeł spadamy
za horyzontem nie zawsze ziemia

kruk pusty kielich do dzioba wznosi
spragniony wiosny ulew rzęsistych
nisko zawiesza na nieboskłonie
chmury w kolorach chusty kwiecistej

gwiazd konstelacje niezmiennie znaczą
fakty bezsporne w tym co przemija
nowe wpisuje trwaniem w wieczystość
każda godzina minuta chwila

===========================
* Gołąb, jeden z ostatnich zimowych gwiazdozbiorów,
ustępuje wiosennemu - Krukowi.

Opublikowano

oo..no i tu ptaki u Baby(:Izy no fajno;
tyle tak głowa zachmurkowała się;
tj. szpak, ptaki opanowywują zieleniastą stronę,
bo i zerknęłam do niejakiego Autora S. Lasoty
i tam też coś takiego(...); a ten czarny wcale
nie pasuje tu zdaje się, pięknie choć bardzo
z gwiazdami; J.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki Judytko za czytanie, obecność i słowa.
Nie rozumiem; dlaczego Ci Kruk nie pasuje? On jest,
można go zobaczyć na niebie wraz z kalendarzową wiosną.
Zaraz przeczytam wiersz S.Lasoty, nie czytałam jeszcze.
Serdeczności
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję, spróbuję jeszcze z rymami, cieszę się, że wypieczony
jak trzeba, ale czasem nie wychodzi i jest zakalec.
Za przeczytanie i słowa -
dziękuję, serdecznie pozdrawiam
- baba
Opublikowano

Babo, nocna wędrówka i nie tylko... dla mnie pięknie, lubię rymowane wiersze w takim wykonaniu, do tego jeszcze z Kruczkiem..:))
Dobrej nocy życzę... :)

ps... ustępuje wiosennemu... krukowi..:).. to mnie.. ;), bo ja b. często głowę w gwiazdach trzymam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Natalko Miła, szczerze mnie rozbawiłaś, trafnością wypowiedzi o Kruczku!
Dodam, że doceniam kruki (mądre ptaki), lubię patrzeć w gwiaździste niebo i zobaczyć Kruka,
stosuję czasem kruczki, jak to baba.
Dziękuję bardzo za czytanie i ciekawy, dowcipny komentarz.
Serdecznie pozdrawiam, dobrej nocki, miłych snów
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki Judytko za czytanie, obecność i słowa.
Nie rozumiem; dlaczego Ci Kruk nie pasuje? On jest,
można go zobaczyć na niebie wraz z kalendarzową wiosną.
Zaraz przeczytam wiersz S.Lasoty, nie czytałam jeszcze.
Serdeczności
- baba
Kruk pasuje ale kolor nie(:, wzajemnie i ni ma za co, J.
Opublikowano

Pamiętam ten wiersz. Komentowałam i podtrzymuję
pozytywną opinię. Bardzo mi się podoba.
A to sobie odświeżyłam

gwiazd konstelacje niezmiennie znaczą
fakty bezsporne w tym co przemija
nowe wpisuje trwaniem w wieczystość
każda godzina minuta chwila


stare przemija ustępując miejsca nowemu,
które "trwaniem wpisuje się w wieczystość"
chwila po chwili...a wszystko jest ważne...
:):)
Serdecznie pozdrawiam-
Krysia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzięki Judytko za czytanie, obecność i słowa.
Nie rozumiem; dlaczego Ci Kruk nie pasuje? On jest,
można go zobaczyć na niebie wraz z kalendarzową wiosną.
Zaraz przeczytam wiersz S.Lasoty, nie czytałam jeszcze.
Serdeczności
- baba
Kruk pasuje ale kolor nie(:, wzajemnie i ni ma za co, J.
No, tak, właściwie to Cię chyba zrozumiałam teraz; lepiej, jak by Kruk -
był zielony, bo po białym jest zielone, ale kruk, jak to kruki,
mają swój kruczy kolor.
Pozdrawiam serdecznie, ściskam
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kruk pasuje ale kolor nie(:, wzajemnie i ni ma za co, J.
No, tak, właściwie to Cię chyba zrozumiałam teraz; lepiej, jak by Kruk -
był zielony, bo po białym jest zielone, ale kruk, jak to kruki,
mają swój kruczy kolor.
Pozdrawiam serdecznie, ściskam
- baba
fajnie Cię czytać, wielością barw; J. również

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...