manifest

[Page_up]

powierniku skrytych niedomówień
źle odczytujący znaki

litery w sylaby tudzież w słowa porwane
bez kontekstu płyną

dni takie jak te ponuro zabarwione
ludzkie dłonie farby

komiku wszechmogący co sztuką pędzla tworzysz
świat ten bez kolorów

dajcie znak!

tarczą pierś
orężem umysł

gotów na śmierć

[Vera_Ikon]

Uuuu, lubię tak :) Dla mnie cacko :) Bardzo efektownie.
Przewersowała bym Ci tylko końcóweczkę:

tarczą pierś
orężem umysł

gotów na śmierć

Ppozdr serdecznie
weronika

[Page_up]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dzięki, miałem dłuższą przerwę, więc słowa Twoje cieszą mnie podwójnie. pozdrawiam

[bezsenna81]

bardzo ładny i zgrabny wiersz,kryje wiele refleksji i przemyśleń,pozdrawiam:)

[Page_up]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

bardzo dziękuję, wszytko prawda.

[M._Krzywak]

No i bardzo dobrze, dobry wiersz na noc to najlepsze na sen.

Pozdrawiam.

[Page_up]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dobranoc :]

[Tomasz_Biela]

wyczuwam jakieś takie sztuczne zabarwienie wzniosłością która stara się być pokorna
i dodawać do rozumu / nazbyt jak dla mnie ukazany przekaz

nie wyszło / nie podoba się stylistyka i maść tego tekstu /

uszanowanie /

[Page_up]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

po paru dniach, po napisaniu odczuwałem podobnie, ale liczy się chwila pisania. Wiersz o bólu nie spodoba się osobie która w danej chwili się raduje oraz analogicznie wiersz o szczęściu nie spodoba się osobie która aktualnie cierpi, od taki prosty przykład. pozdrawiam