Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na horyzoncie
dogasa słońce.

Jutro wstanie dzień
taki sam jak ten

i koniec świata
nie nastąpi - nie.

Tylko my tęsknić
będziemy do tych

szmaragdowych chwil
miodnych letnich dni.

12.09.2008

Opublikowano

A mnie się właśnie podoba, że to lato odchodzi, nie zima. Bo lato to słońce i ciepło, które poczułam w dwóch ostatnich wersach. A zima? Za chłodem, zwłaszcza w wydaniu, który ja odbieram w kontekście tego wiersza, chyba nikt nie tęskni.

Powiało prawie nostalgią, dla mnie to rzecz o przemijaniu w każdej formie i postaci. Szukam głębiej, bo czuję, że "to" jest głeboko.

:), chociaż łezka się w oku kręci trochę...

Opublikowano

Uwielbiam lato, jest mi niezbędne do życia ze swoją zielonością, kwietnością, bujnością, dzikością przyrody, wakacjami, wolnością, włóczęgami bez końca. Nie mogłabym żyć bez lata, zdecydowanie.
Dlatego lubię ten wiersz.

Pozdrówki.
Joa.

Opublikowano

Dziękuję za tę przychylność do tematu [i formy:)].
Ja też zdecydowanie wolę bujną zieloność lata
i to słońce na skórze... Rzeczywiście w każdym przemijaniu
jest ukryte drugie dno. Przemijanie jest formą życia.
Ciepłe pozdrowienia, Ja A. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta   Wiem o tym, a niby dlaczego administracja miałaby mi wymienić? Ona wszystko robi na opak - winę zrzuca na mnie i próbuje własną odpowiedzialność - również przerzucić na mnie - to nic innego jak pasożytnictwo - co do jedzenia - to wszystko zależy od ludzkiego organizmu - odporności, otóż to: zdrowy człowiek musi jeść mięso i ciepłe - posiłki, poza tym: we wrześniu będę miał trzy tysiące czterysta polskich złotych na rękę i sama pani widzi - jacy durnie pracują w administracji - biurokraci - mogli poczekać z tą tak zwaną niedopłatą - miesiąc - do września, natomiast: nie mam żadnego zamiaru pisać żadnych wniosków - żadnych i latać tam i z powrotem i tam - jak chłopczyk na posyłki.   Łukasz Jasiński 
    • @Migrena I tu jestem jak mysz w pułapce no nie lubię odpuszczać krzyżówek chociaż ich nie rozwiązuję-:)Ok …poczekamy cierpliwie chociaż coraz mniej w mas cierpliwości..patrz Amerykanie fakt bezsprzeczny-:)
    • @Robert Witold Gorzkowski @Migrena jak dobrze było przeczytać Waszą dyskusję :)  Co do nawiasów, to rozumiem, że to mało poetyckie, ale ja jak na poetkę to też jestem małopoetycka :) Pierwsze "od serca" ma oznaczać "mocno", drugie w jakim kierunku... myślę, że taki zapis fajnie to oddaje, dlatego jednak przy tym zostanę.  Ale te podwójne "włókna" też mnie rażą, nie wiedziałam jakim słowem jedno z nich zamienić. Już wiem, dziękuję :) @viola arvensis dziękuję Violu, miło coś takiego od Ciebie przeczytać :) @Jacek_Suchowicz i kolejny Twój komentarz, który skłania mnie do myślenia, dziękuję :)
    • @Roma Nawet nie napiszę dziękuję, bo w tej sytuacji to słowo zbyt banalne. Ten dobry czas właśnie do mnie przyszedł. Jest subtelny chociaż wyrazisty. Jest piękny chociaż w tym pięknie spokojny. Jest przyszłością chociaż muszę ją pielęgnować jak najdelikatniejszy kwiat świata.   To cudowny czas !         @Wiesław J.K. Wiesławie. Jak ja dobrze Cię rozumiem. Dla wrażliwego człowieka śmierć kogoś kto był sercu najbliższy to bardzo głęboka rana. Czas rany zabliźnia. Ale śladów nigdy nie zatrze. Sercem jestem z Tobą. Pozdrawiam...  
    • @wierszyki A dziękuję, bardzo lubię takie polecenia, wrzucam je niekiedy na swojego fb. Tej piosenki nie znałem prawdę mówiąc więc fajnie wysłuchać :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...