Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Raz mi się chyba zdarzyło. Ale często jest tak, że coś tworzę na papierze i zaraz przepisuję na orga. Nie wiem, czy kiedykolwiek pracowałem nad wierszem dłużej, niż 30 min. Wiem, to źle, no ale cóż... Może kiedyś się poprawię.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dlatego pytam o tworzenie. chyba że sztuka poszła tak daleko i tworzenie dotyczy rownież komentarzy;)

Pancolku to, że na oknie to nie znaczy że w minute, ale kilka takich wrzuciłem. Wiktorze ręcznie już nie piszę, za moich czasów przestawiali z lewej na prawą, opierałem sie przemocy i nie nauczyłem dobrze żadną;)

2 korzyści dla twórcy widzę z takiego postępowania: wgląd w pewną ocenę swojego talentu, błyskotliwości tej nieszlifowanej jeszcze, nieskażonej warsztatem, impulsem będącej oraz odkrywanie siebie poprzez wielostronną, rzetelnymi komentarzami kolegów po fachu przed twórcą odkrytą, interpretację obrazów uczuć i prawd w wierszu zawartych , a cząstki duszy poety odkrywających przed nim samym....

dobranoc.
Opublikowano

kiedyś zawsze na kartce. później wyłącznie w edytorach. ale nigdy bezpośrednio w oknie.

wiem jednak, że jeśli kiedyś znowu zacznę coś pisać to wrócę do kartki. brakuje mi skreśleń, poprzednich wersji, a z rejestracją zmian kojarzy mi się redagowanie umów - kompletna porażka.

Opublikowano

zupełnie nie ma znaczenia, gdzie wpisuje się tekst - to sprawa indywidualna lub sentymentalna:)

przestałam jednak wpisywać w okno orga kilka lat temu, gdy to pewnego dnia poprosiłam o skasowanie swojego profilu z portalu i pół nocy musiałam kopiować ...
nie zdążyłam oczywiście skopiować wszystkiego ...


zdecydowanie jednak przy pracy nad wierszem pomaga edytor tekstu, ponieważ autor widzi to co ewentualnie może pojawić się w druku ... łatwiej wtedy wprowadzić dyscyplinę słowną i wizualną ...

Opublikowano

"zdecydowanie jednak przy pracy nad wierszem pomaga edytor tekstu, ponieważ autor widzi to co ewentualnie może pojawić się w druku ... łatwiej wtedy wprowadzić dyscyplinę słowną i wizualną ... "
Tylko raz udało mi się napisać tekst z biegu nad klawiaturą. Oczywiście te które leżą w szufladzie też były podobnie pisane z tym, że klawiaturę zastępowała kartka i długopis. To bardzo młode teksty, mam do nich duży sentyment, ale ich nie publikuję ;) Obecnie jak zdarza mi się coś pisać, to najczęściej wygląda to tak, że siadam z brudnopisem przy oknie i coś tam "płodzę".., później wpisuję do komputera i nanoszę poprawki, skreślam, medytuję itd. Ostatecznie wrzucam na orgowy Warsztat. :) Pozdrawiam.

Opublikowano

Moje teksty muszą mieć przynajmniej miesiąc, żebym pozwoliła sobie je komuś pokazać. Wiem, że nie wszystko co piszę jest dobre i wiele tekstów po miesiącu trafia do kosza. Zawsze jednak czekam i po pewnym czasie patrzę na tekst bardziej obiektywnie.
Pozdrawiam
Zuza ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tutaj to jedno słowo sute najbardziej przykuwa uwagę Myśli miodem sute, jak stoły na których podano do stołu. A ptaki może i z nich się pożywią. Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Zaraz oszaleję! Kim jesteś by mówić-Puść mnie!      Czerń rozbłysła się w oczach "Uwolnić się muszę!"   Biegnę! Z lasem się zmierzę Spójrzmy kto większy   Ja większy! Mocniejszy! Silniejszy!   Potężniejsze Ramiona Nie mieszczą się tutaj  Drzewa rękoma  Próbują powstrzymać    Na marne!   Pokrzywińskim dywanem Gościć mnie będzie Obcałuje kostki  Na darmo Muszę!   Małe krople? Niebo płacze, że odchodzę? Nie płacz, nie płacz  To dla dobra...   Cała szyja mi zdrętwiała To zasadzka!   Po mym ciele Cała armia  Na olbrzyma napaść chciała!   Gdzie ten ...   Ktoś mi nogę tu podłożył! Ha! Jak samolot lecę teraz! Patrzcie na mnie! Jak wysoko! Wszystkich z góry was oglądać...   Coś się dzieje! Coś nie tak! Lecę w dół  Kadłubem wznak!   Gdzie są Ci co mnie gościli? Gdzie są Ci, którzy moją obecnością się cieszyli?   Zazdrościli? Zazdrościli!   ...   Dełas dzięszko mi się łuszadź     Moją piękną twarz oplata  Ciemno z chłodem Chłód z ciemnością      Gdzie ja jestem   Jestem?!   Jeeestem???!!!         /Echo/ Tu jestem   Tu jestem   Ja jestem
    • @Migrena i dramat i groteska i satyra i... samo życie.  Pod wrażeniem! 
    • dobrze że nic nie mówisz w chłodne dni nie marszczysz brwi mogę wtedy czytać własnymi słowami chociaż nie umiem przeglądać  się we mgle dobrze że nie zabierasz dłoni nieopisanych chwil w których zastygaliśmy tak jest dobrze zanim zamkniemy usta powieki
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Zobacz, jak chcesz, gdzie chcesz, z czym chcesz. Jaguar to sportowy samochód i kot o uścisku szczęk mocniejszych niż lew.  Ja tylko napisałam. że dobrze dla ludzi, jeśli jest w magencie.     To ilustracja starszą niż wierszyk. Pozdrawiam i dziękuję :)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         zdjęcie wlasne  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...