Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Otwieram bramy marzen, wędruję przez noc
Maluję obrazy,zabarwiam myslami
Wlewam w duszę swoją niepojęta moc
Biegnę jak szalona miłosci polami

I wszystko jest proste, pastelowe i jasne
W ogrodzie fantazji kwiat kwitnie prostosci
Będę marzyc długo dopuki nie zasnę
Zanurzam się cicho w jeziorze błogosci

Doskonałe dzieło w kolorze purpury
stworzę z uczuc kawałkow tysiąca
Z miłosnych rubinow wybuduję mury
Wykuję w nich okna promieniami słonca

Tam duszy twej dotknę,i dłonie spleciemy
Wiatr ciepły powieje wiosną nasycony
Zagubieni w swiecie wreszcie się znajdziemy
I zar namiętnosci zbierze swoje plony

Gwiazdy juz płowieją…czernie poszarzałe…
Zasypiam z tobą w sercu, dzieło doskonałe.

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Kłamiesz, Chmara: napisałaś pod wierszem Kasi, że nie masz polskiej czcionki, a masz:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Po prostu nie chce Ci się klikać w Alt, więc stosujesz pospolity bełkot internetowych trolli.
I jeszcze walisz byki:

Prostość to pewnie jakiś nowy gatunek kwitnących roślin? Ale ta nazwa... Mnie się kojarzy z prostatą.

Szkoda, że tu nie wkleiłaś tego doskonałego dzieła - czekamy z niecierpliwością. ;-)
Opublikowano

Nie ma trzcionki polskiej, kopiuje niektore litery z polskich tekstow, i przestancie mi ciagle zarzucac ze ja klamie.Po co mam to robic?W komentarzach nie jest latwo kopiowac,a zreszta zajmuje to duzo czasu, i szkoda mi trudu.
Zauwazylam ze nie latwo sie niektorym pogodzic z krytyka,a co wiecej sami nie wiedza co pisza i poco.(odnosnie mojego postu z pytaniem o poezje wspolczesna).
Belkot.....

Opublikowano

Dlaczego nie ma polskich znaków? Do poprawki, bo za samo to nóż się w kieszeni otwiera.
W pierwszej chwili, przyznaję się bez bicia, chciałam Cię "równo zjechać", że banalny, że już było, że nic nowego, bo tak jest, ale...

"Zagubieni w świecie wreszcie się znajdziemy" jakoś mnie urzekło. Zwykłe takie niby, ale bardzo mi bliskie.

"Dzieło doskonałe" - bardzo celne zakończenie.

Ale te "pola miłości", "kwiat kwitnie", "miłosne rubiny", "żar namiętności", "dotykanie duszy"... Kobieto! :) Za dużo i za banalnie.
Rada na przyszłość: w jednym wierszu nie używa się takiej mnogości tak silnych słów!
Trzeba być na prawdę dobrym poetą żeby udźwignąć tą odpowiedzialność i znam (czytałam) niewielu, którym się to udało. Dlatego, co mądrzejszy i skromniejszy, stara się ich unikać jak ognia ;)

Dobrze, że chociaż "aniołów" nie ma :)

Krzywakowi, wybacz, ma cięty język. Ale to akurat u niego świadczy o inteligencji.
Może krytyka konstruktywną się dziś nie wykazał, ale poczytaj jego, czasem warto ;)

pozdr serdecznie
weronika

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie o inteligencji, a o zacietrzewieniu, szczególnie po dzisiejszej akcji wklejania tych samych komentarzy pod każdym wierszem (w tym i moim, dlatego się zainteresowałem) przez koleżankę I. Chmarę. Jak ktoś sobie tutaj przychodzi robić żarty, nie widzę najmniejszego powodu wykazywać się elokwencją.
O!
Opublikowano

Dzieki, postaram sie sprobowac pisac inaczej, ale obawiam sie ze to nie bedzie dla mnie latwe. Zaczynam troche rozumiec o co chodzi w poezji wspolczesnej, Krzywak jest ok,kazdy ma prawo do wlasnego zdania.
Pozdrawiam

Opublikowano

Krzywak, to nie zart.Naprawde jestem zagubiona w terazniejszej poezji,i staram sie odszukac dla siebie jakis "Drogowskaz"(:))
Pod kazdym wierszem nie wklejalam postu, tylko tam gdzie mialam nadzieje dowiedziec sie czegos nowego.
Pisze anachronicznie,jestem zainspirowana poezja Jastruna, Asnyka itd.a nawet Kochanowskiego,i chce sie tego wyzbyc , chce dopasowac sie do epoki wspolczesnej,chociaz z trudnoscia przychodzi mi ja zrozumiec.
Jezeli wkurzylam , to niechcacy.
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To działa jak "tajemniczy klient"? Jak można brać na poważnie takie posty?

Na początek proponuje lekturę słownika ortograficznego - jest tam wiele ciekawych i nowych dla pani rzeczy, które na pewno się przydadzą;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki Dziękuję za komentarz, choć chyba trochę inaczej to widzę :) "Obserwator" w wierszu to po prostu czytelnik — każdy, kto otwiera książkę i patrzy na słowa, dzięki czemu wiersz staje się sobą. Nie przemycam tu AI ani niczego ponadludzkiego, tylko mówię o tym, co dzieje się między poetą a czytelnikiem - że poezja istnieje w tej przestrzeni między nami, w tym "przeświecaniu" przez szczelinę. Zgadzam się, że poezja nie istnieje w oderwaniu od twórcy — ale też nie istnieje bez tego, kto czyta i w tym sensie jest "stanem kwantowym" - dopiero spotkanie sprawia, że się materializuje. Cieszę się, że wiersz był miły w czytaniu, nawet jeśli się nie zgadzamy :) Ale jako czytelnik masz obsolutne prawo interpretować wszystkie teksty tak, jak uważasz. I to jest też piękne w poezji.  Pozdrawiam serdecznie.  @Waldemar_Talar_TalarZgadzam się z tym. Bardzo dziękuję za czytanie i serdecznie pozdrawiam. :) @tetu Bardzo dziękuję!  I tak, właśnie to! "Inaczej między nami wibruje" — to może najpiękniejsze zdanie o poezji, jakie dziś przeczytałam, bo wiersz to nie obiekt leżący na stole, to pole, które nas łączy i w każdym z nas rezonuje inaczej. Może dlatego wciąż zadajemy pytania i nie mamy odpowiedzi,  bo poezja nie jest odpowiedzią, jest tym pytaniem, które wciąż się zmienia, kiedy przechodzi przez kolejnego czytelnika.  "Fizyka poezji" — określenie dla czegoś, co chciałoby być zmierzone, ale istnieje właśnie w tym wymykaniu się miarom.  Dziękuję! :)
    • @lena2_ Zgrabna miniaturka. Życzę sobie więcej takich słownych westchnień.
    • @huzarc To wiersz z gatunku tych, które zostają i dotykają głębi 
    • @violetta małe firmy mają klimat bardziej domowy, sama teraz w takiej pracuję, inaczej się patrzy na człowieka  @Wiesław J.K. dokładnie, cicho i spokojnie :)) @Annna2 bardziej czuję się zmuszona, tak bym to nazywała  Dziękuję:))
    • @violetta Bardzo dziękuję! :) Energii jeszcze mi nie brakuje, ale na jak długo? Tego nikt nie wie! :) Pozdrawiam.  @andrewBardzo dziękuję za ten piękny wiersz. Za te krople deszczu w betonowym świecie.                     Serdecznie pozdrawiam.  @Amber  Bardzo dziękuję! Ale mnie zaskoczyłaś takim oryginalnym porównaniem. Czyli fizyka i poezja to dawni kochankowie, którzy udają, że się nie znają. Siedzą teraz przy osobnych stolikach, wymieniają spojrzenia ponad menu, a kelner podaje im danie główne - kwanty z metaforą. :) @Annna2 Serdecznie dziękuję! Pozdrawiam.  @viola arvensis Dziękuję za te słowa — rumieniąc się i to bardzo. Jeszcze raz  dziękuję i pozdrawiam.  @m1234Bardzo dziekuję! Świetnie, że  ta restauracyjna scena nabrała własnego życia! Lubię ten obraz -  nieszczęsny bohater za ścianą z książkami, zegarek nadający s.o.s., a czas stoi w miejscu jak kelner z menu czekający na zamówienie.  Może właśnie tak działa poezja i fizyka razem- jedna mówi "uciekaj", druga "zostań i oblicz", a Ty siedzisz między nimi i zastanawiasz się, kto zapłaci za deser. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...