Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


woda źródlana...wytryska w różnych miejscach skał (nisko też)...a wiesz, jaka orzeźwiająca po wędrówce na górskich szlakach...choćby jeden łyk...
czysta woda metaforycznie nie musi być wodą, a źródlana i tak czysta... wiem, o co Ci chodzi, ale niech tam...krzynę zmieniłam...
Dziękuję :)
Odwzajemniam uściski-
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kasiu, nie śmieję się, tylko się uśmiecham..."po prośbie"...hmm...w życiu i tak bywa :)
i nie wszystko musi być "cacy", są dni słoneczne i pochmurne... po prostu...
i nie przepraszaj...cieszę się, że jesteś szczera...trochę zmieniłam...
dziękuję :)
pozdrówki
Opublikowano
nie skąp poręczeń
że jesteś gejzerem

udowodnij

gejzer ma siłę, tryska pod nieboskłon - co samo w sobie jest wyzwaniem i nasuwa dręczące pytanie: czy dałbym radę? - ale to nie jedyna zaleta gejzera, a mianowicie, on jest regularny i nieustający w swych erupcjach. W tym miejscu również lęgnie się w skołatanej głowie pytanie: dam radę, jaka częstotliwość?- już drżącym cichym głosem wyszeptane.

ta cała spekulacja wybuchnęła w głowie biedaka, zawieszenie i...jak grom z jasnego nieba- imperatywne - udowodnij!

no, no
:))

myślę, że ten "gejzer", nie jest dobry i jakiś gejowaty, Tereniu - zmień. :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Andrzeju, rozbawiłeś mnie tym komentarzem...gejowaty...hmm, nie pomyślałam...
dziękuję za wnikliwość (męską)...chyba masz rację...przesadziłam z tym "gejzerem"...

już nie wiem jak zmienić...miałam "źródło"...może przywrócić?
albo "krynicą", a może "zdrojem"?


pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Bożena De-Tre Oooo, tak. Świat padnie na kolana. Może z wyjątkiem amerykanów bo ci postraszą, że zrzucą mi na łeb jakąś bombę 
    • @Relsom obrazowo o toksycznej relacji, w której osoba narcystyczna -( przez swoje wrodzone deficyty emocjonalne przyrównywana do skapryszonwgo dziecka, które „ sięga” po nowe znajomości jakby wybierało kolejną zabawkę z pudełka ) - idealizuje nową znajomość. Robi tak, ponieważ podświadomie dostrzega własne pokłady wewnętrznej pustki, którą instynktownie próbuje „ zapełnić” cudzymi zasobami energii życiowej, odsysając z drugiego radość, entuzjazm, fascynacje, można to nazwać wampiryzmem emocjonalnym . Brnąc dalej w schemat, po pewnym czasie nudzi się,” pozbywając się „ drugiego człowieka jak wspomniane dziecko - zabawki, może sięgnie po kolejną powtarzając tę strategię w kółko i bez szansy na zaspokojenie, gdyż narcyzm - jako nieuleczalny jest ułomnością osobowości i jego źródła tkwią w dzieciństwie, w zaburzonych relacjach z matką - ( stąd niejednokrotnie traktuję  partnerkę jako obraz matki). W wierszu typ osobowości, która przyciągnęła narcyza, to osoba o małym poczuciu wartości ( vide : piła siebie z jego ust ), tzw. magnes dla toksyków, którzy próbują chwilowo dowartościować własne ego ( doraźną dopaminą )- wzbudzając uznanie. Tekst - kalka dla schematów psychologicznych, pozdrawiam.      
    • @Migrena Ale z korzyścią dla Świata też/:)Mam nadzieję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • oj skarabeusz jest pretekstem by zaraz zacząć coś zdejmować milczysz a wzrok twój mówi jeszcze może zauroczymy się od nowa     
    • @Bożena De-Tre pewnie, że się podzielę bo to dla mnie będzie szokujące doświadczenie :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...