Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziś nad ranem moi mili,
budzi mnie krasnolud Gimli.
Mówi: "Wstawaj chłopie,
bo ci wkopię"

Ja nie wiedząc co się dzieje,
krzyczę: "złodzieje! złodzieje!"
Ten toporem mi przez głowę
raz i drugi - prawie straciłem mowę.

Po godzinie, w moim domu
gdzie wchodzić nie wolno nikomu -
zobaczyłem elfa, Legolasa - wysoki był bardzo,
mówię: elfie, wynoś się stąd bo oberwiesz bardzo.

W tym wypadku przyjaciele,
mogłem zrobić niewiele.
Jeden z łuku mnie dziurawi,
drugi głowę mi toporem dziurawi...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...