Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Imienniku ten wiersz pisze typowa kobieta - widząca świat przez drobiazgi
powiem więcej mnie akurat pierwsze dwie strofy przypadły do gustu ale sprawę kładzie szlem z poparciem MP3
pozdrawiam Jacek


Końcówka zmieniona i nie tylko...
Dziękuję, pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


teraz faktycznie lepiej
pozostaje jednak niesmak - kolejne metamorfozy, zmieniające sens... 'rozgrywającego' i 'popierającego', świadczą o tym, że Autorka nie do końca wie o czym chciałaby napisać
to Zetka, a nie warsztat - proszę o tym pamiętać, nie tylko wtedy, gdy "luźnym nadgarstkiem" rozdaje Pani minusy

Od początku wiedziała o czym, a teraz wie jeszcze dla Kogo...pozdrawiam
Opublikowano

Kobiecy, intymny przepis na " początek ". Nasze zwykłe, codzienne " zbrojenie się " na spotkanie z pozasenną rzeczywistością. Rytuał liryczny, zadziorny i dowcipny... ; )

U mnie przypomina zazwyczaj budzenie się niedźwiedzia ze snu zimowego... : )
Ciepło...
: )

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tekst porwany, poszatkowany, całkiem bez potrzeby. Skąd taki podział na wersy w pierwszej strofie?..
Druga strofa do poważnej przeróbki - jest chyba zbyt oczywista. Prysznic zazwyczaj jest ulewny, zazwyczaj zmywa coś, można by to napisać inaczej, w mniej oczywisty sposób, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysoki poziom abstrakcji reszty tekstu.
Poza tym - po poprawkach mogłaby być z tego całkiem ładna impresja.
Pzdr., j.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tekst porwany, poszatkowany, całkiem bez potrzeby. Skąd taki podział na wersy w pierwszej strofie?..
Druga strofa do poważnej przeróbki - jest chyba zbyt oczywista. Prysznic zazwyczaj jest ulewny, zazwyczaj zmywa coś, można by to napisać inaczej, w mniej oczywisty sposób, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysoki poziom abstrakcji reszty tekstu.
Poza tym - po poprawkach mogłaby być z tego całkiem ładna impresja.
Pzdr., j.

Cieszy Twoja wizyta Joaxii :) Zapis dopieściłam, reszta zamierzona. To co człowiek odczuwa każdym ze swoich zmysłów to jest impresja ;) Dzięki Tobie mam pomysł na kolejny wiersz :)
Zastanawiam się jeszcze nad dodaniem pewnego wersu związanego z dotykiem.. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ulewny prysznic to jednak nie to samo...co maślane masło.
Kąpiele bywają różne, a ciepły, ulewny deszcz w środku zimy
to jeszcze jakiś czas temu było całkiem niemożliwe, tak jak
podróż samolotem ;)
Nie mogę się tak rozgadywać..., należy zostawić coś dla czytelnika ;)
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no przecież o to idzie,
dlatego niech czytelnik sam dochodzi jaki to prysznic.
Dlatego nadal podtrzymuję - "ulewny" zbyteczny.

Nie zgadzam się !!!:)) Musi być ulewny, żeby koniecznie z deszczem się kojarzył (Wołacz:)). a nie tam takie Panie tego : kapie z kranu woda :))))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no przecież o to idzie,
dlatego niech czytelnik sam dochodzi jaki to prysznic.
Dlatego nadal podtrzymuję - "ulewny" zbyteczny.

Nie zgadzam się !!!:)) Musi być ulewny, żeby koniecznie z deszczem się kojarzył (Wołacz:)). a nie tam takie Panie tego : kapie z kranu woda :))))))
Popieram egzegetę - jak sama Pani zauwazyła, kapie woda z kranu, z prysznica się leje. Ulewny - niepotrzebny - pierwsze skojarzenie jest prawidłowe, gdyby miało siąpić z prysznica, wtedy byłby potrzebny przymiotnik.
Pzdr., j.
PS. Cieszę się, że zainspirowałam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • niech cię nie unosi w przestrzeń bez dna, gdzie sucho i wieje chłodem. pomyśl razem ze mną o obrazach za blokadą, utajnionych, zdjęciach-półkownikach w głębokim archiwum, których nie widzimy z powodu działania najbardziej parszywej cenzury: złego czasu. a potem  – o metaforze-pokrace, co wyrodziła się z potrzeby opisania słodko śpiącego na fotelu, zwiniętego w kłębek Kryspina (chciałem tak na szybko stworzyć coś o kotach, miało być poetycko, ale naturalnie bez egzaltacji, dumałem, dumałem, nagle z podczaszkowego prądu wyskoczyło: "koty zwijają talerze"). cierpliwości, kochanie. oto przyszłość: naciskam guziczek, odsuwa się przegroda  – i wypadają kolorowe kadry nas dwojga. koty rozwijają talerze (przenośnia do śmiechu. przenośnia do innego świata).
    • @Tectosmith żeby cokolwiek napisać o inkwizycji trzeba mieć wiedzę historyczną a nie z memów na facebooku, bzdury piszesz kolego i nie na temat w dodatku

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       to zdanie powyżej dotyczy również Wiesława J.K. - brakuje wam panowie wiedzy historycznej,którą posiada Annna2
    • Powracam myślą w tamte czasy jak co roku w porze późnej jesieni kłosy zbóż znowu latem jakby ze złota się złocą na tych polach nowe ziarno się rodzi gwiazdy srebrzą się cichą tak spokojną nocą a przecież i słońce radosne też już wschodzi kiedy dzień co każde rano budzi się od nowa i jak ogień płonie gdy zachodzi czerwienią orzeł rozpostarł skrzydła już leci w stronę nieba to rocznica jest polska nasza listopadowa raduje się bardzo serce poety znów natchnione krwawiło tyle razy aż pozostały blizny na stole pachnie znowu bochen chleba zasnęli tylko snem wiecznym nasi bohaterowie pochowani w grobach u matki Ojczyzny historia dzisiaj ich oceni i o nich nam wszystko opowie Bóg w święty dzwon w dzień oznaczony uderzy dziękczynienia hymn dzisiaj za to mu śpiewamy nowe obrazy poświęcimy w rzeźbione misternie ramy za wiekowe ziemie które wróciły do Macierzy na zawsze tu pozostaną gdzie polskie powstało plemię    
    • @Maksymilian Bron To jest wiersz, kto nie wstydzi się tęsknić. To wiesz o uczuciu, które pamięta nie tylko miejsca, ale temperaturę ich światła. Jest w nim czystość, nawet jeśli słowa niosą w niej rany.
    • @lovej Od miłości bolą kości:) pozdrawiam 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...