maya kent Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Pająk zamieszkał na jej skroni nie wiem skąd? nigdy go tutaj nie było o godzinie dwudziestej czwartej położył się i zasnął w kąciku oka jutro budzi ją z pajęczyną na twarzy próbuje wstać naprawić zegary minuty mijały ją obojętnie zanim zdążyła dobiec do mety przed śmiercią teraz sama odmierza czas łyżeczką od herbaty analizuje powietrze poszukując pierwiastku życia skąd miała tyle siły? żeby tak gnać szybciej od wskazówek zostawić jedną nogę za sobą i być na wpół do nieba na wpół do ziemi
amerrozzo Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Taki temat, że przykro krytykować, dlatego ode mnie tylko uwaga, żeby poprawić orta w wyrazie "cherbata". Pozdrawiam.
maya kent Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki za koment. Pozdrawiam ciepło:)
Marek_Stasiuk Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Puenta piękna. Myślę, że teraz już nie wpół do nieba, ale całe niebo. szacun mrs
maya kent Opublikowano 4 Lutego 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki za odwiedziny i uznanie Pozdrawiam gorąco:)
bestia be Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 jak zawsze piekny wiersz , wiec co mozna jeszcze powiedzieć pozdrawiam bestia
maya kent Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2009 Dzięki Bestio za poczytanie Pozdrawiam ,pa:)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się