Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Widziałam Sonię na żywo, w teatrze i przestałam wierzyć
w jej absolutną urodę (zwłaszcza, że się mocno rozebrała),
naprawdę ;)

A bo jak się człowiek zapatrzy w ten ekran...
:)
Opublikowano

Brokeback Mountain -niezły film. pamiętam ten dzień, duże kino, kraków i na sali para starszych ludzi,małżeństwo zapewne z 40 - letnim stażem. tak jakoś - zapamiętałam nie tylko film, ale i ich :)

co do Rezerwatu - podobał mi się, pomyślałam, że nadal jednak Polacy potrafią zrobić dobry film, co nie zmienia faktu, że z mieszkańców Pragi zrobili prawie zwierzątka w ZOO. przerysowany skrajnie, ale chyba o to chodziło.

pozdr. a

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To porządny aktor młodego pokolenia, zgadza się. Ja jednak wolę Ryana Goslinga. Polecam do obejrzenia świetny Lars and the real girl. Poruszający do głębi.

i half nelson. gosling jest klawy
Opublikowano

mimo wszystko, film jest tylko tanią prowokacją bazującą na pokazaniu pedała jako człowieka, i kij mnie obchodzi czy się to komuś podoba czy nie, ale wkurw++ mnie moda na paradowanie ze swoimi łóżkowymi dewiacjami, tylko pedały organizują jakieś tam manifestacje etc. a ci normalni - ,maja się chwalić że robią wszystko tak jak należy , n o paranoja



jakieś Raczki etc, tani bum jak na disco polo, film mimo obsady ( dobrej ) kiepski




no dla tych co lubią jak ich dupy bolą


( przepraszam za wulgaryzmy, oj się uniosłem )

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A ja świętej pamięci Ledgera.

Co prawda nigdy (delikatnie mówiąc) nie należałem do związków progejowskich, ale ten film jest naprawdę zajebisty. Być może kuku to dobre słowo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Are dama mordą sąd  roma  mad  era.
    • @Jacek_SuchowiczDwa dni słońca                                    Koniec świata                                    Dwa dni deszczu                                    Chcemy lata Ale fakt, niezaprzeczalny :)))  Klimat niestety się zmienił.
    • Wybadała wreszcie ten program odpalający się w tle. Od zawsze podejrzewała, że jest wartościowy, ale nie dawała mu sposobów na rozwój, dusiła jego iskierki, impulsy przydeptywała, a potem skakała po nich, tak długo, aż nie padała zmęczona i pełna niezrozumienia dla własnego zachowania. Co mną powodowało – zastanawiała się potem - przecież nie chciałam tego robić i czemu to uparte okienko, pojawia się co rusz? Nijak nie można od niego uciec w inne, społecznie i kulturowo akceptowane programy. Dlaczego świat wymyśla ego, potem krytykuje ego i szkoli ego na temat tego, jak ma się nauczyć nie istnieć. Jakby to miało stanowić ważne wymaganie postanowione przed człowiekiem. A być i nie być jednocześnie, to przecież Syzyfowy trud... bezużyteczny kamień pchać na szczyt, kamień któremu jest wszystko jedno. Podczas jego wtaczania, można przeoczyć sposób na lepsze życie. Żeby człowieka zniechęcić do rozglądania się w poszukiwaniu tego i owego, istnieją pewni ludzie, którzy grzebią w wielkiej bibliotece skojarzeń i na wszystko szukają nazw... stwarzają coraz więcej słów, dodają im końcówki, miksują z obcymi językami... bo przecież nie można się w czymś nie mieścić. Według nich, nie ma takich osób, które byłyby za duże lub zbyt skomplikowane... Stosują więc metody na upchnięcie w ramy każdego jednego. Ich zadanie to nazwać go tak, żeby zniszczyć jego ego, czyli coś czego nie ma prawa mieć, a co mu zostało narzucone... Swoją drogą bardzo ją ciekawiło, co tacy ludzie zrobili ze swoim okienkiem? Skoro już im się nie wyświetla? Po przeanalizowaniu własnych doświadczeń podjęła wreszcie decyzję, że pozwoli działać temu cichemu programowi, niezależnie od tego, czy to się komuś podoba czy nie, a nawet więcej, będzie go świadomie obserwować. Zapomni o tym co wypada, co skatalogowano i... niech się toczy, niech wraca w swoje miejsce pierwotnego wzrostu ten kamień, ciążący na dniach, który jest jak schematy i tabelki z cyklu „co umysł widział”, a zmienia się zależnie od epoki i ginie razem z guzikami mu przypisanymi...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Przypuszczam, że takiego lata Ci trzeba jak w linku poniżej :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...