Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 135
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie miało być on time, ani trendy - wręcz przeciwnie.
Ten tekst ma ponad dwadzieścia lat... ; )
Nie zaszkodzi przypomnieć sobie, jak to jest być młodym poetą, w którego walą jak w worek...
Pouczające ; )
" Tradycja ", przychodzi z wiekiem...
Pozdrawiam.

HL wciskasz kit innym ? sam robiąc z siebie ofiarę? że niby co, to jest wiersz, którym chciałeś powalić nas na kolana, mówiąc, że napisałeś go 20 lat temu - śmiech. Wiersz powinien się bronić sam, a nie autor.

nawet w zasmolonej knajpie można napisać coś lepszego

takie zachowanie, obrazu pokazuje naturę, dopóki głaszczą po główce wszystko Ok, jak tylko ktoś głos podnosi, to już be.

Dziecko drogie, w przeciwieństwie do ciebie, potrafię się z siebie śmiać... ; )
Nikogo nie chcę powalać na kolana, nie bronię wiersza, chętnie pokażę " obrazu naturę ", po główce ma mnie kto głaskać, a ty nie podnosisz głosu, tylko śmiesznie podskakujesz... ; )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



HL wciskasz kit innym ? sam robiąc z siebie ofiarę? że niby co, to jest wiersz, którym chciałeś powalić nas na kolana, mówiąc, że napisałeś go 20 lat temu - śmiech. Wiersz powinien się bronić sam, a nie autor.

nawet w zasmolonej knajpie można napisać coś lepszego

takie zachowanie, obrazu pokazuje naturę, dopóki głaszczą po główce wszystko Ok, jak tylko ktoś głos podnosi, to już be.

Dziecko drogie, w przeciwieństwie do ciebie, potrafię się z siebie śmiać... ; )
Nikogo nie chcę powalać na kolana, nie bronię wiersza, chętnie pokażę " obrazu naturę ", po główce ma mnie kto głaskać, a ty nie podnosisz głosu, tylko śmiesznie podskakujesz... ; )


Myślę, że jeśli piszesz w rozmowie, słowa kierowane do kogoś, kogo nie znasz powinieneś użyć Ty z dużej litery. Po dwa nie jestem dzieckiem, mam swoje.

Nie podskakuje i nie krzyczę, tylko wypowiadam się go gburowatym autorze, który dopóty dopóki otrzymuje miłe komenty, jest równie miły i uprzejmy w komentarzach.

Ja potrafię się śmiać z siebie i to na głos z dystansem do pisania. Nie lubię gburów i zadufanych ludzi, to by było na tyle, Panie autorze

A tak na marginesie, wtórując Twym prowokacyjnym komentarzom, jak pamięcią sięgam, to pani z j. polskiego bardzo mnie lubiła.

pozdrawiam ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Teoretycznie tak, ale trochę za mało 'zindywidualizowanych'(?) Właściwie mogłyby 'przydarzyć' się wszędzie... ;)

Z tym się zgodzę - " niedobre miejsce " jest/ może być wszędzie...
To bardziej stan emocjonalny, niż fabularny zapis.
: )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziecko drogie, w przeciwieństwie do ciebie, potrafię się z siebie śmiać... ; )
Nikogo nie chcę powalać na kolana, nie bronię wiersza, chętnie pokażę " obrazu naturę ", po główce ma mnie kto głaskać, a ty nie podnosisz głosu, tylko śmiesznie podskakujesz... ; )


Myślę, że jeśli piszesz w rozmowie, słowa kierowane do kogoś, kogo nie znasz powinieneś użyć Ty z dużej litery. Po dwa nie jestem dzieckiem, mam swoje.

Nie podskakuje i nie krzyczę, tylko wypowiadam się go gburowatym autorze, który dopóty dopóki otrzymuje miłe komenty, jest równie miły i uprzejmy w komentarzach.

Ja potrafię się śmiać z siebie i to na głos z dystansem do pisania. Nie lubię gburów i zadufanych ludzi, to by było na tyle, Panie autorze

A tak na marginesie, wtórując Twym prowokacyjnym komentarzom, jak pamięcią sięgam, to pani z j. polskiego bardzo mnie lubiła.

pozdrawiam ;)

jak pamięcią sięgam, to pani z j. polskiego bardzo mnie lubiła.

Jak podejrzewałem - referencje masz świetne... ; )
Jak ci przejdą szczeniackie dąsy, wrócimy do tematu...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Które pamiętają prowincjonalnych dobrych poetów. Uczymy się wszyscy.
Bez urazy.

szacun

Pamiętają i pamiętać będą... ; )
Nie, nie uczymy się wszyscy - to mit bez pokrycia.
Uraza ? A o cóż to ?


No tak zapomniałem, że H. Lecter to już wy-trwany po-eta
mrs
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pamiętają i pamiętać będą... ; )
Nie, nie uczymy się wszyscy - to mit bez pokrycia.
Uraza ? A o cóż to ?


No tak zapomniałem, że H. Lecter to już wy-trwany po-eta
mrs

Co ma do tego Lecter... ?
Nie rozumiem cię, Marku. Czyżbyś naprawdę nie znał ludzi odpornych na wiedzę ?
Może by tak mniej aluzyjnie, to nieporozumień będzie mniej ?
Opublikowano

Twoja metoda krytykowania wszystkiego i wszystkich, ma sens, jesteś bardzo popularny, sądząc po postach.
A co do poezji to zapomniałes o niej, jest w tym wierszu jedynie młodzieńczy bunt i złość, zastanów się do kogo adresujesz swoje teksty...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przynajmniej miałem o czym zapominać...
W wierszu jest to, co widzi czytelnik.
Tekstów nie adresuję, tylko piszę.
Za " kozetkę " u Bronka, dziękuję...przykrótka... ; )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



HL wciskasz kit innym ? sam robiąc z siebie ofiarę? że niby co, to jest wiersz, którym chciałeś powalić nas na kolana, mówiąc, że napisałeś go 20 lat temu - śmiech. Wiersz powinien się bronić sam, a nie autor.

nawet w zasmolonej knajpie można napisać coś lepszego

takie zachowanie, obrazu pokazuje naturę, dopóki głaszczą po główce wszystko Ok, jak tylko ktoś głos podnosi, to już be.

Dziecko drogie, w przeciwieństwie do ciebie, potrafię się z siebie śmiać... ; )
Nikogo nie chcę powalać na kolana, nie bronię wiersza, chętnie pokażę " obrazu naturę ", po główce ma mnie kto głaskać, a ty nie podnosisz głosu, tylko śmiesznie podskakujesz... ; )


No, to ktoś podskoczył doHtorowi w szeregu - więcej niż jeden - frapujące - w takim "tłumie" warto przemyśleć, doHtorze, przez wzgląd na horyzontA, bo to się mnoży przez pączkowanie ... ;)
ściskam w dołku ... czule ...;)
kasia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Myślę, że jeśli piszesz w rozmowie, słowa kierowane do kogoś, kogo nie znasz powinieneś użyć Ty z dużej litery. Po dwa nie jestem dzieckiem, mam swoje.

Nie podskakuje i nie krzyczę, tylko wypowiadam się go gburowatym autorze, który dopóty dopóki otrzymuje miłe komenty, jest równie miły i uprzejmy w komentarzach.

Ja potrafię się śmiać z siebie i to na głos z dystansem do pisania. Nie lubię gburów i zadufanych ludzi, to by było na tyle, Panie autorze

A tak na marginesie, wtórując Twym prowokacyjnym komentarzom, jak pamięcią sięgam, to pani z j. polskiego bardzo mnie lubiła.

pozdrawiam ;)

jak pamięcią sięgam, to pani z j. polskiego bardzo mnie lubiła.

Jak podejrzewałem - referencje masz świetne... ; )
Jak ci przejdą szczeniackie dąsy, wrócimy do tematu...

Tak samo słabo, jak wiersz broni swojej treści , słabo bronisz swoich wypowiedzi.

Widzę, że dyskusja z Tobą, nie ma najmniejszego sensu, potrafisz tylko obrażać się, jak i innych – gdzie ten dystans? Panie autorze

Życzę weny jak i lepszych utworów

miło ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jak pamięcią sięgam, to pani z j. polskiego bardzo mnie lubiła.

Jak podejrzewałem - referencje masz świetne... ; )
Jak ci przejdą szczeniackie dąsy, wrócimy do tematu...

Tak samo słabo, jak wiersz broni swojej treści , słabo bronisz swoich wypowiedzi.

Widzę, że dyskusja z Tobą, nie ma najmniejszego sensu, potrafisz tylko obrażać się, jak i innych – gdzie ten dystans? Panie autorze

Życzę weny jak i lepszych utworów

miło ;)

I ja życzę; skoro już dwa krzyżyki ("XX" )temu zakwitały takie ... bratki na torfie krytyki :))
buźki_krytyczki_wielokolorystki :P
kasia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Witalisa Tak, w puencie także, ale przede wszystkim dlatego, że pierwszy czajnik najwyraźniej się rozleciał :-)  Pozdrawiam ponownie. 
    • @Tectosmith – zaskoczenie, jak się domyślam, w pleonazmie; cóż, domieszka "uczoności" w codzienności pomaga złapać dystans. Również pozdrawiam.
    • Piękno tego świata składa się z szelestu krokusów, zapachu liści, mgły przed wiosennym ciepłem, gdzie ptaki śpiewają o miłości. Z wysuszonych łodyg, polowania kotów, pełnego tlenu wiatru. Wszystko jest w nim idealne, tylko smród człowieka zaburza ten Raj, gdyż, modląc się do Stwórcy, wykonujemy diabelską robotę, zapominając, że w pełni najedzeni będziemy poprzez czyny, a nie zaklęcia, ale chyba niestety lubimy przebywać w Piekle.   Pianie koguta, promienie, odbijające się od folii na pomidory, ogrzewają moje zamknięte z wolności oczy. Nigdy nie podobały mi się wiersze o naturze Teraz znajduję w nich i w niej jedyny oddech i tarczę na ogień języków niby mi bliskich. Ucieczka w kajdankach nie jest możliwa, a świat każdego z nas musi być zgodny ze światem oficjalnym, bo zwariujemy. W butach mam więc tłumik, nie chcę, by ktokolwiek mnie widział i podzielił się ze mną modlitwą pełną rycyny. Wystarczy uśmiechnięte „dzień dobry” od kobiety, która straciła dwójkę dzieci, czy bezinteresowny podarunek od niegdysiejszego wroga. Już dawno przestałem wierzyć w człowieka, wolę cieszyć się, gdy mnie zaskakuje.   Rosa wciska się w każdy milimetr życia. Pomarańcz, który zmienia barwę na różową, wita króla poetów – księżyc. Zmoczone ciepłym deszczem drzewo czeka na promienie. W zakątku dzików, jagód i paproci nieboskłon jest przeogromny, a w miejscu, gdzie mieszkają smutni ludzie, niebo zajmuje znacznie mniejszy obszar, jest siwe i często płacze. Natomiast w idealnym świecie każda kropla jest użyteczna i nie wymaga od drugiej sztucznej pracy na rzecz bydlaków, która nie kończy się wraz z wylewem Nilu. Ich wymyślone godziny, kalendarze, budziki powodują nieustanne wymioty, wlewające się mimo tam, do naszego Ogrodu. A przecież pstryknięciem palców mogliby zwrócić nam Eden na całej powierzchni.   Wiatr okrąża moją niemoc. Za horyzontem i ciepłymi obłokami skrywa się tajemnica. Mówią, że droga jest nieskończona, a wrogiem mi jest niecierpliwość. Czasami boję się, że wrócą dreszcze strachu i wstydu, które blokują nam poznanie. prawdziwej odpowiedzi na sens naszej miłości i przemocy. Właśnie dlatego wolałbym być w całości tam, gdzie nie leci krew, a serce bije szczęśliwie.   Jak już znajdziesz nasz Las, zapomnisz o nowych ubraniach, perfumach, serialach. Dla niektórych takie życie jest niemożliwe, gdyż żyją na kuli prochu w swoich głowach. Poruszają się w Ciemnościach, gdzie jedyną rozkosz daje gwałt i morderstwo. Ale gdy Tu trafisz świadomie, zrozumiesz, że nigdy nie błądziłeś, tylko wybrałeś objazd, aby już nigdy nie spojrzeć w lusterko wsteczne.   Trawa wydaje się rosnąć. Daleko słychać pracujący traktor. Huśtawka lekko drży. Huśta się na niej duch człowieka, który z drugiej strony obserwuje to nasze ludzkie Piekło w cudownym Edenie, a ja, w magii natury, tęsknię za ludzkim Pięknem.  
    • @truesirex dziękuję za czytanie  Pozdrawiam serdecznie @hollow man Anna dziękuje

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo wzruszający utwór  Dziękuję za czytanie @Annie Aniu dziękuję pięknie
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...