Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Rachelko; w Tobie też mogę, a co to ;)


W sumie jako katolika najbardziej mnie wnerwia pieprzenie Haniosławy, to jest jakiegoś gostka. Czy mógłbyś nie prowokować takich dyskusji?

Każdy żyje jak chce i tyle. Ja chodzę do kościoła, a np. Patryk i Mirek - nie. Czy to powód, abyśmy dawali sobie po mordach, albo mówili jacy to jesteśmy ciemni? No nie.
Także proszę o więcej tolerancji dla normalnego podgatunku chrześcijan, którzy nie zamierzają nikogo indoktrynować i nie uważają, że niewierzący w czymś im ustępują. Oczywiście jeśli można

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Mam więcej wartości niż ty - ty się tylko potrafisz przechwalać pieniędzmi i robić ludziom na złość. Nie kłam, że nikomu złego słowa nie powiedziałaś, jeszcze w tym wątku naubliżałaś mnie, Pancolkowi i kilku innym osobom.
I przestań wydawać sądy na mój temat, bo gdybyś była Katoliczką naprawdę, wiedziałabyś, że nikomu poza Bogiem nie wolno osądzać. I tyle - zachowujesz się jak dewotka, moher belzebuba z torunia....
"Modli się przed figurą, a diabła ma za skórą".
Opublikowano

Własnie przeczytałam twój nowy wiersz i wiesz co to jest okropne!!!!!,ten narcyzm i uwielbienie swojej osoby,wychodzi brak pokory.............własnie za takich katolików mi wstyd,wstydze się za ciebie.......Koszmar.....brak słów........ide malować ......dedytkuje ci mój nowy obraz o kolorze czarnym.......

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak tak, najlepiej zwalać winę na tych, którzy dążą do Prawdy i są nie do kupienia.

Noooo. Jakbym Rydzyka słyszał :D Uwielbiam takie swojskie klimaty :)

Pani z Torunia rozumiem. Sprząta tam Pani?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie wrócę. Do widzenia.

NIE PISAĆ!!! I PROSZĘ AUTORA FORUM O USUNIĘCIE GO!!!!! LUB ZMIENIENIE TEMATU ROZMOWY :PP
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No tak zaraźliwa że aż tchórzliwa capica usunęła swój ostatni bzdet :D

Pod moimi wierszami NIE BĘDZIE diabelskich igraszek. Zobaczycie na Sądzie Ostatecznym, jak będziecie uciekać do norek za grzechy,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...