Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

najtrudniej wykiełkować

odsunąć pąsowe słowa
drążące przepaść
między najprostszymi ścieżkami

wśród zasianych niedomówień
szukasz najprostszego
rozwiązania
odarta z pnia kora
nie przypomina już
pierwszych pocałunków

rzeźbię drzewa kawałkiem
nadziei
docinam kształty
dopasowuję liście do szelestu wiatru

wyrosną nowe

wolne od przyklejonego uśmiechu
zakorzenione dziecięcą
naiwnością

Opublikowano

A mówią ,że miłość przegadana...dopóki żyjemy nigdy!Twój wiersz Bernadetto1 jest na to nie zbitym dowodem, doskonały!No i ta wspaniała puenta:

"
wyrosną nowe

wolne od przyklejonego uśmiechu
zakorzenione dziecięcą
naiwnością"
Pozdrowienia!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




docinam kształty
dopasowuję liście do szelestu wiatru
______to piękne takie

Cały misię, a tam j.w. coś od siebie - warsztat, to podrzuciłam

pozdrówki :)
kasia
no fanie Kasiu te pąsowe słowa zabrzmiały:)...pewnie korzystam;)...cmok:;;;;;;;;;0
Opublikowano

rzeźbię drzewa kawałkiem
nadziei
docinam kształty
dopasowuję liście do szelestu wiatru

wyrosną nowe

wolne od przyklejonego uśmiechu
zakorzenione dziecięcą
naiwnością

naiwnośc dziecięca jest taka słodka i łatwowierna
myslę ze u dorosłego juz tak nie będzie :P
ale Pelka by chciała:P

bardzo misie Bernadetko

Opublikowano

Dołożę jeszcze dużo ochów i achów,
bo wiersz podoba mi się bardzo.
Może warto by się zastanowić nad występującymi
blisko siebie słowami: "najprostszymi" i "najprostszego",
ewentualnie zastąpić drugie słowem "łatwego" ?
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 niezwykły wiersz Bereniko. Albo nawet więcej niż niezwykły.
    • Co*             Polacy wiedzą o panu premierze seniorze Mateuszu Morawieckim?             Wyjątkowy i nawet jak na Prawo i Sprawiedliwość - miglanc, poglądy - jeśli ma - to bardzo zmienne.             W internecie pełno jest jego wynurzeń, jednak: nie zawsze był gadułą, a znajomość z charyzmatycznym panem rabinem Shmuleyem Boteachem - ukrywał.             A przecież to rabin dość nietypowy: był rabinem studentów w Oxfordzie i popierał społeczność LGBT - prowadził również sklep z koszernymi gadżetami erotycznymi.            Shmuley Boteach znalazł się wśród 50 najbardziej wpływowych rabinów na świecie. Ma zdjęcia z Andrzejem i Agatą Dudami oraz z kard. Rysiem.   Morawiecki zjadł z rabinem kolację, o której Boteach tak napisał na Facebooku: „Miałem dziś wieczorem (koszerną) kolację z polskim premierem Mateuszem Morawieckim – łaskawie wysłuchał moich obiekcji co do polskiej ustawy o Holokauście i przedstawił własne spojrzenie na kwestie polskiego cierpienia doznanego od nazistów. Jest to człowiek inteligentny i ciepły, który głęboko zna historię i którego dzieci uczęszczały do szkół żydowskich”.   Źródło: Przegląd 
    • I. Było westchnienie. Bo było ciągle gorzej. Skóra ledwo rozciągała się na kościach. Jak prześcieradło, które już nie pasuje do łóżka. Ciało - które kiedyś przecież tańczyło, śmiało się, jest teraz ciężarem, którego nikt nie chce nieść. Nawet ono samo siebie. Juz prawie obce, chociaż ciągle twoje. II. Rurki. Zapach środka do dezynfekcji. Woda w butelce na szafce obok - jakby czekała na jutro. Pielęgniarka mówi cicho. Nie do ciebie.. Do innego  czasu. Do strzykawki, wenflonu, kroplówki. III. Ból nie ma teraz barwy. Ani kształtu. Rozlewa się jak woda z kubka na brzuchu, a zycie nie ma już siły prosić o wytarcie, o suchość. IV. Cisza tu nie jest spokojem. To sól. Wchodzi pod paznokcie. Nie pytaj, co boli. Boli wszystko, wszystko co jeszcze pamięta życie. V. Ktoś postawił kwiaty. Nie pachną. Ktoś zostawił kartkę: „Myślami z tobą” Choć nikt już tu nie czyta ani słów, ani znaków. VI. Trzeba było wtedy tylko usiąść. Obok. Bez słów. Nie próbować ratować oddechu, ani uspokajać dłoni. Ciało znało tę ciszę. Znało jej ciężar, znajomy jak brzęk aparatury w nocy bez zmiany. Skóra przyjmowała obecność jak kroplówkę - powoli, nie wiedząc, że to już ostatnia. VII. Potem już nic. Prawie nic. Aparat pikał życiem  jeszcze przez chwilę. Potem zapadła cisza. Nie absolutna. Tylko taka, której nikt nie miał siły nazwać tym jednym, jedynym słowem. VIII. Zza drzwi dobiegł stłumiony szept. Zmieniono pościel. Zamknięto okno. Subtelny dzwięk wentylacji dopełniał ciszę. Kubek wciąż stał na stoliku. W wodzie - twój włos. Jak jedyny ślad po kimś, kto właśnie przestał być.  
    • "A Stany Zjednoczone Ameryki Północnej muszą wreszcie zrozumieć, iż w interesie Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej nie jest wspieranie dyktatury w Niemczech, dyktatury na Ukrainie i dyktatury w Izraelu - to my mamy przewagę - możemy wyjść z Unii Europejskiej, Paktu Północnoatlantyckiego i Trójkątu Weimarskiego i zawrzeć sojusz wojskowy z Federacją Rosyjską lub z Republiką Turcji, Konfederacją Szwajcarii i Republiką Iranu."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • @[email protected] Miło, że doceniasz, dziękuję, pozdrawiam! Życzę głębi weny na ten weekend i na następny.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...