Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ciemne góry lodowe płyną między nami
każdy szuka biegunów a te tkwią w języku
zimowy czas milczenia zamroził zegary
mój spokój i twój niebyt śnieżą dziś w dwójnasób

w takim nic-niemówieniu wstrzymujemy oddech
staramy się nie stopić lodowców alpejskich
biel gotowa na wiersze iskrzy srebrem zgłosek
sny zwieszone soplami czekają na odwilż

widzę w zorzy polarnej twe rozdygotanie
słyszę krę pękającą całej Euroazji
twoja nagość tak nagle cofnęła lądolód
do tej kartki na której:kocham cię tak bardzo

Opublikowano

ledwo głupi;
chyba jest jednak poprawnie;
a jeśli nawet - to język poetycki tworzy swoje własne autonomiczne prawidła gramatyczne, bo taka też jest rola sztuki poetyckiej;
trudno - jak nie leży to też dobrze, bo chociaż stoi;
:)) J.S

ps.; źle jest postrzegać poetę w jakiejś matrycy-sztancy; jeśli zmienia poetykę - znaczy - poszukuje innych form wypowiedzi;

dzie wuszka.;
tak, bo kiedy serce pęka to i kontynent pęka;
:)) J.S

Pancolek.;
"mazgajowaty"...hmmm
ciekawe w jakich słowach, w jakim zwrocie?

złamane skrzydło.;
dyskutuj - i ja mam pasję polemiczną...
?
:) J.S

Stefan Rewiński.;
jak za dzie wuszką to już
nie za mną....Ty masz zawsze taki zew - za dziewuszką - rozumiem!
:)))
a moja płodność in vitro!
J.S

Opublikowano

Cały wiersz memlesz tę polarną nomenklaturę i (nie obraź)sie, ale nie robisz z nia niczego ciekawego.

Do tego jeszcze takie truizmy, jak to ze dwie osoby robią jedna rzecz i jest ona w dwójnasób. słabe.

poza tym te slowa. wziales 20 slow ktore dziecko kojarzy z zima i upchales je do wiersza jak do jakiesj przymalej torby

ech

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ciekawy jestem bardzo, jak się " robi " spokój i niebyt, jak " zrobiony " niebyt wygląda, i co oba stany mają ze sobą wspólnego. Oczywiście przedszkolaki z upodobaniem gaworzą o zimie, za pomocą polarnej nomenklatury a kartka noworoczna ( jak każda inna ) nie jest z założenia " przymałą torbą "...

Gratuluję wiersza, Jacku.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ciekawy jestem bardzo, jak się " robi " spokój i niebyt, jak " zrobiony " niebyt wygląda, i co oba stany mają ze sobą wspólnego. Oczywiście przedszkolaki z upodobaniem gaworzą o zimie, za pomocą polarnej nomenklatury a kartka noworoczna ( jak każda inna ) nie jest z założenia " przymałą torbą "...

Gratuluję wiersza, Jacku.
Pozdrawiam.
ale ta twoja wypowiedxz

eeee, ale czemy zaczynasz wypowiedz od cytowania mojej? one sa jakos skorelowane?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ciekawy jestem bardzo, jak się " robi " spokój i niebyt, jak " zrobiony " niebyt wygląda, i co oba stany mają ze sobą wspólnego. Oczywiście przedszkolaki z upodobaniem gaworzą o zimie, za pomocą polarnej nomenklatury a kartka noworoczna ( jak każda inna ) nie jest z założenia " przymałą torbą "...

Gratuluję wiersza, Jacku.
Pozdrawiam.
ale ta twoja wypowiedxz

eeee, ale czemy zaczynasz wypowiedz od cytowania mojej? one sa jakos skorelowane?

...a temu, że to forum - miejsce wymiany poglądów. Jeżeli uraził twoją dumę mój " zbiorczy " komentarz, następnym razem zwrócę się do ciebie oddzielnie i bezpośrednio... ; )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...