Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiesz
wczoraj rozpętała się zadyma
najstraszniejsza z możliwych
zmiażdżyła obcasem kawałki
niesklejonego miłosierdzia

renowacja domostwa
nie ma perspektywy
od lat lodowate niebo
zawisło nad gruzami

kamień poduszki pije skronie
i szpaki smutne na powiekach
pieką jęczmienie zajadłości
perfidne jak legion diabłów

powiedz
czy w nowym roku
przytulisz niczyjego
i przełamiesz serce

wejdź
świetlany krąg nad stołem
jak dawniej budzi nadzieję
że w prawdziwej miłości
nigdy nie brakuje chleba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"strzaskała, rozsypane, niesklejonego"; Krysiu, coś tych grzybków przy_dużo - nie wiem, jak strzaskać coś już rozsypane i niesklejone (?)

Poza tym jeden z lepszych, fajne metafory - wiersz bardzo na tak.

Serdeczne pozdrówki :))
kasia
Opublikowano

Kasiu!
Myślałam o miażdżeniu...kawałki można zmiażdżyć (zetrzeć na proch), niesklejone można rozsypać (wokół) bądź nie...zastanowię się jeszcze...toć to przecie warsztat... hehe...
Dziękuję i pozdrowki ślę :))))
Krysia.

W tej chwili zmieniłam na:

"zmiażdżyła obcasem kawałki
niesklejonego miłosierdzia"
:))

Opublikowano

Dobry wiersz, bardzo mi się podoba to że w niebanalny sposób pokazałaś sytuację którą łatwo można było spłycić w tekście , ale udało się uchronić od tego.

Dużo ciekawych metafor, mnie osobiście najbardziej w tym świetle przypadł do gustu cały wers 3

Po prostu czytając ma się wrażenie czegoś niebanalnego, oryginalnego przede wszystkim.

Pozdrawiam R.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Franka!
Tak się tym razem złożyło, że nie zdążyły odlecieć...to te same, co tam...:)))
Miło Cię gościć nawet jak nie lubisz "odgrzewanych" szpaków :))))
Serdecznie pozdrawiam.
Krysia.
Opublikowano

Krysiu, ja bym się zastanowiła nad trzecią:

"kamień poduszki pije skronie
i szpaki smutne na powiekach
pieką jęczmienie zajadłości
perfidne jak legion diabłów"

Fakt: "szpaki" nie tak dawno były użyte, poza tym czytam: " smutne na powiekach",
"jęczmienie zajadłości" i "perfidne jak legion diabłów" - nie bardzo mi się podobają.
Ale to - ja. Zakończenie - ładne.
Pozdrawiam i ściskam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiem to nie może się podobać, ale prawdziwa sytuacja "była" jak legiony bezebuba... i tak w wierszu łagodniej...no i kontrast z zakończeniem...
Dziękuję za sugestie, ale na razie niech tak zostanie jak jest...
Serdecznie ściskam z buziakiem :)))))
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Śniłem cię — jak śni się zapach nieznanej jeszcze skóry, nim dotknie go wieczór w niepojętym geście światła. Twoje imię nie padło ani razu — a jednak w każdym drgnieniu powieki odnajdywałem jego cień. Byłaś tylko spojrzeniem, które zatrzymałem zbyt długo — i właśnie to „zbyt” zaczęło we mnie pulsować. Nie wiem, czy to grzech — czy tylko światło odbite w źrenicach, które wiedzą więcej niż chciałyby przyznać. Czasem myśl o tobie jest jak tkanina — przeźroczysta, chłodna, lecz przyciąga ciepło dłoni, której nigdy nie miałem odwagi położyć. Między nami jest przestrzeń wypełniona nieobecnością — tak gęsta, że mogłaby być dotykiem. Kocham cię z daleka — nie przez brak bliskości, ale przez bliskość, której nie wolno było spełnić. A jednak czasem, gdy noc oddechem rusza firankę, mam wrażenie, że byłaś tuż obok — i tylko niedomknięty wers nas dzieli.
    • @Berenika97   Miniatura o relacji w której uczucia nie są odwzajemniane.    Ogromna głębia kryje się za tą matematyczna miniaturą.   Niesamowite.     
    • @huzarc  Dziękuję za tą recenzje, zależało mi by każdy przedmiot w wierszu niósł głębsze znaczenie niż pozornie się wydaje. Cieszę się że to wybrzmiało    Pozdrawiam serdecznie.   @Tectosmith  Cieszę się że wiersz działa!! Chciałem oddać właśnie ten pozorny spokój między jednym wydarzeniem a drugim, stan pogranicza. Dziękuję za ten komentarz i poświęcony czas na mój wiersz. Pozdrawiam serdecznie    @Berenika97 Dziękuje za ten obszerny komentarz, Interpretacja metafor jak najbardziej trafna :) czasem zwykłe przedmioty mogą oddać więcej niż tysiąc słów. Miło że przesłuchałaś piosenkę. Pozdrawiam i życzę miłego wtorku :))  
    • Jak dla mnie - wiersz zadumany, może dlatego myśli „lecą” niespiesznie. Wyobrażam sobie peel’a nad brzegiem morza z tą butelką wina i nastrojem do zadumy nad…życiem.Bardzo plastyczny obraz. p.s Tylko nie wiem co tam robi Nelly Furtado, ale  w takim razie nie jest tam ( na tej plaży ) aż tak źle :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...